Skocz do zawartości

Niecny plan klubu enduro(i nie tylko)


Rekomendowane odpowiedzi

Siema

Ja i Lukas Enduro mamy pewien plan he he.

Dokładniej chodzi o klub zrzeszających ludzie jeżdżących na enduro w warszawie.

Razem jeździlibyśmy na tory, imprezy motocyklowe i.t.d

Jezeli ktos byłby zainteresowany odpisujcie :] lub piszcie na maila:

[email protected] bo ja zadko bywam w necie. Lukasz wam wszystko powie dokladniej.

Jeśli bedzie odpowiednia ilość członków omówimy ważniejsze szczeguły typu składki...strona internetowa i.t.d

Oczywiście każdy może przystąpić tylko ci z komarami bedą sie gorzej czuli na torze :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yyyyyy... nie? Po co? Można sie stykać przez forum i też jest dobrze. Na co komu klub i SKŁADKI? Po co strona internetowa - jest forum! Ja nie lubie takich pierdół jak klub/klany/zip-squady itd. itp. ale życze powodzenia w realizacji pomysłu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie lubie takich pierdół jak klub/klany/zip-squady

 

Ja tez... "klany" :lol: .

 

Karol ... kiedy smigamy? :mrgreen:

 

Dokładnie :)

Widze, że panowie chca stworzyć grupe, ale to wsyztsko można robic bez grupy.

Ja własnie wole takie nieformalne grupy. Normalnie zgadujemy się i smigamy.

Więc, lepiej dajcie sobie spokój.

My też kiedyś z Icea'em mielismy pseudo grupe i teraz czujemy się też grupą, ale nie mamy stronki (najpierw była :mrgreen: , Josowi się nudziło. ) JEździmy razem bez żadnych stron i przedewszytskim SKŁADEK :!:

 

Pozatym wydaje mi się, ze nie wiesz na jak wielka wode sie pchasz. Taki klub ze składkami to wydaje m się powaznym przedsięwzięciem.

 

Za to mi w Wawie marzy się taki klub mniej więcej, Jak Sokół Dominika w Poznaniu.

Zazdroszcze im jak nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Zrobić dobry klub z ludzi tam samo czujących jazdę i wspólne imprezowanie nie jest łatwo. Nam w Sokole zajęło to kilka ładnych lat. Teraz mamy 19 członków (po redukcjach) i dwóch stażystów. Nie jest łatwo utrzymać taki klub w kupie. A dodam, że średnią wieku mamy w okolicy 40 lat... Najmłodszy ma 18, najstarszy powyżej 50 i to mocno.

Oczywiście, jak się chce, to wszystko można. Ja zachęcam do zakładania takich klubów, robienia wspólnych wypadów, licencji na rajdy enduro, występowania we wspólnych koszulach-enduro, wystawiania zespołów klubowych do zawodów enduro itd.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zachęcam do zakładania takich klubów, robienia wspólnych wypadów, licencji na rajdy enduro, występowania we wspólnych koszulach-enduro, wystawiania zespołów klubowych do zawodów enduro itd.

 

Ja z kolegami zrobiliśmy sobie koszulki i jeździmy zawsze w grupie w naszych koszulkach bez żadnych klubów i co naj ważniejsze składek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...