Różnice GSX-R CBR 600RR R6

[paddo]

Witam, po nowym roku chcę zakupić pierwszego sporta. Wybór padł na sportową 600- do szanownych kolegów- nie, nie kupię ani CB500 ani GS500 :).

Chciałbym zapytać was o różnice pomiędzy tymi trzema (gix, cbr, r6). Roczniki 2005-2010. 175cm wzrostu.

[Judas]

W dniu 19.08.2024 o 00:10, paddo napisał:

 nie, nie kupię ani CB500 ani GS500 :).

 

a

I słusznie.

Co do reszty, różnic wielkich nie ma. Jedynka na dół, niemal 100% pewności powypadkowej przeszłości, szczególnie perły z Francji, oraz wściekły jazgot na przelotowym wydechu. Ale żeby nie było, jednak jakieś różnice znajdziesz. Na bank malowanie. Są też różnice w pozycji, na drogę najlepiej wybrać Honda->Suzuki->Yamaha. Na tor, dokładnie odwrotnie. Różne rzeczy też w nich się psują. Yamaha potrafi umilić życie pękniętą tuleją cylindra lub awarią skrzyni biegów. Honda straci ładowanie, a Suzuki zaskoczy czymś lub nie, zależy od egzemplarza. Do tego dochodzą zaniedbania poprzednich właścicieli, oraz to, jak bardzo był katowany.

Gratuluję odwagi w wyborze i życzę powodzenia, oraz determinacji, w poszukiwaniach nadającej się do użytku sztuki. 😉

P.S. Sugeruję przegląd PRZEDzakupowy w serwisie motocyklowym, potrafi uchronić przed wtopą. Ewentualnie uświadomić w kosztach przywrócenie moto do stanu. 🙂

Edytowane 21 Sierpnia przez Judas

[paddo]

@Judas dzięki za odpowiedź. Mam pytanie odnośnie już kupna, czy każdy komis jest zły? Znalazłem niedaleko mnie komis który na FB i Google ma bardzo dobre opinie oraz po researchu nie trafiają się złe komentarze chociażby na FB. Ten serwis to Motostar w Radomiu (tak wiem Radom :D). Generalnie chyba łatwiej pojechać tam, wziąć moto na serwis i sprawdzić go, niż jechać pół polski, wziąć na serwis i też sprawdzić. Tu mam prawie na miejscu.

[Judas]

Tak na szybko patrzyłem, to są dwie cechy wspólne niemal wszystkich ofert. To niski przebieg i plak. Co do opinii to nie wnikam, bo ludzie i tak pojęcia nie mają co kupują. Dopytaj skąd są sprowadzane i porównaj ceny na tamtejszym rynku z oferowanym sprzętem. W większości ofert powinien być jeszcze fabryczny napęd, wg deklarowanego przebiegu. Wiesz co szło na pierwszy montaż, umiesz lub znasz kogoś kto wie jak to sprawdzić? Pytam, bo to pomaga przy weryfikacji... Zresztą, temat rzeka a ludzie kochają być oszukiwani więc już się nie angażuję.

Nie wiem jaki masz budżet ale powiem Tobie tak, szukaj motocykla z polskiego salonu, od pierwszego właściciela i z pewną historią serwisową. Są strony, gdzie wpisując vin, poznasz historię szkodowości pojazdu. Wtedy szansa na wtopę jest ograniczona do minimum. Jak wiadomo, nówki stoją w salonie. 😉

Jak wyżej, powodzenia! 😄

 

[paddo]

Nie umiem rozpoznać części z pierwszego montażu, dlatego raczej skłaniałbym się na oddanie do serwisu żeby ktoś mi ocenił jego stan. Co do budżetu, to 20-25 tyś max. Uważam że za tą kasę musi coś się znaleźć ciekawego. Natomiast motocykl od pierwszego właściciela - no cóż, przejrzałem wszystkie ogłoszenia i w ani jednym nie ma tej informacji. Chyba biały kruk. Pozdro.

[Judas]

Wpisujesz w rubryce kraj pochodzenia, Polska, i masz. Oczywiście cwaniaki wpisują bo już stoi w kraju ale to weryfikujesz już podczas oglądania ogłoszenia. Bez problemu w ten sposób kupiłem auto, CRFke i CeBRę. 🙂

[jannikiel]

Ja bym proponował Ducati 749 w tej cenie, nawet jeśli będzie składak, to przynajmniej masz ramę pewniaka- czyt. pancerną a nie z papieru jak w w/w podanych motocyklach...

P.S. Niestety czasami zdarzają się 848/1098 w podobnej cenie jak podana wyżej no i tutaj muszę zmartwić, bo od tych modeli zaczęło się oszczędzania- przeto ramy co prawda są mocniejsze niż konkurencja japońska, ale dużo słabsze niż poprzednia generacja , wyłączyć tylko należy 1098 R- ale to poza zasięgiem kwotowym...

Uwaga, pamietam jak ... osobiście widziałem reakcję chłopaka po pomierzeniu nowo kupionej CBR 600RR w salonie chyba to było w 2008 roku, łancuch równo naciągnięty- brakowalo 2 mm z prawej strony na przednim kole....

[paddo]

@jannikiel zdecydowany jestem na moto ze stajni Hondy, Yamahy lub Suzuki. Co najważniejsze- moim zdaniem w sporcie ma siedzieć R4 a nie V, ale co kto woli.

[jannikiel]

To kwestia gustu- i o tym się nie dyskutuje, jeden woli cały czas łoić po obrotach ( 4 cylindr min. 8000obr ), a inny wykorzystywać średnie zakresy obrotów ( 4-8- tys)... Życze powodzenia i szczęścia, bo będzie potrzebne 😉

P.S. Jezdzilo się w życiu tym i owym... i najfajniejsza jak dla mnie z 4 cylindrowych 600- była Yamaha R6- ale uwaga- konieczne jest zainstalowanie regulowanego amortyzatora skrętu...

Edytowane 25 Sierpnia przez jannikiel

[paddo]

To prawda, kwestia gustu. Trafna uwaga z amortyzatorem skrętu.