Skocz do zawartości

OLIWA do VIROWKI 535....


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

:?: witam znowu.podobno przed zimą dobrze jest zmienić oliwę.u mnie przebieg 27.000,rok 1993 i właśnie mam robic wymiankę.motorek kupilem tydzień temu.zadbany i okej.ale dziwi mnie zalany olej-ARAL 20W50.wszędzie podaja,że donry jest 20w40,10w30,10w50.co polecacie,ew.jakiej firmy.a może pozostać przy tym "aral"-u?chcę,żeby było dobrze,nic mi nie kapie,a podobno po zalaniu syntetykiem lubi czasem coś kapać.poradzcie coś .szukałem na forum,ale niewiele znalazłem.pozdrawiam! :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalej olejem motocyklowym 10W50 lub 20W50 (pierwsza liczba odpowiada minimalnej temperaturze użytkowania). Do silników chłodzonych powietrzem używałem Mobil 1 4t Racing i Castrola 10W50 (nie pamiętam nazwy) - oba były OKI. Co do lania syntetyka, to poszukaj w archiwum, bo było kilka dyskusji na ten temat. Ja w każdym razie bym się nie przejmował i lał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak się boisz żeby nie ciekło tozalej półsyntetykiem np. 10W40 . Podawanych przez producenta olejów nie trzeba się trzymać sztywno . Dobór olejów zależy w głównej mierze od warunków klimatycznych w jakich używamy sprzęt.

Syntetyk wypłukuje nagar powstały przez stosowanie oleji mineralnych , a przy przebiegu 27 tys ,to tego nagaru nie będziesz miał wiele . Nie musisz się tym przejmować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

hej.witam.już wybrałem.zalałem czerwoniuteńki półsyntetyk castrol gps 10w40.stary olej był czrny jak węgiel.filtr zaj...ny glutem.oj trochę zaufałem ostatniemu właścicielowi.myślę,że będzie ok.na razie chodzi.zobaczymy co będzie w lecie.dzięki za podpowiedzi.....znów będę pytał.pozdrawiam. :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

Nie potrzebnie zmieniales olej przed zima tak sie nie robi lepiej zostawic go do wiosny. Teraz nalales swiezego i od bedzie lezakowal razem ze zwiazaki szkodliwymi wyplakanymi ze starego oleju i w sumie mozesz sobie na wiosne wymienic jeszcze raz :buttrock:

Olej w butelce nie otwartej moze byc sprzedawany przez 5 lat ale jezeli pracowal juz to po 6 miesiacach nie nadaje sie juz do dajszej eksploatacji jest to zwiazane z jakimis bzdurami ale nie jestem chemikiem wiec dalej nie ciagne tematu ...... :lol:

Ten polsyntetyk ktory wlales jest super wlasnie taki olej zaleca Yamaha do tego motocykla, aha ARAL wycofal sie z polskiego rynku, wiec na prozno szykalbys go w sklepach :banghead:

Virowka ma bardzo dobry sprawdzony i bezawaryjny silnik wiec raczej nie masz sie czym przejmowac dobrze serwisowany dlugo sluzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie wymieniać olej na zime to przedmówca ma działanie nie ma sensu. Virago którą także posiadam ma też przebiegu coś koło 25-27 tyś więc jak pisał yua zaleję pewnie go półsyntetykiem ale na wiosnę a teraz już jest moto zakonserwowane na zimę i chyba już się nie może doczekać wiosny.

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:banghead: kurde balans!!!tak też myślałem,żeby wymienić na wiosnę.ale mnie podkusiło,żeby zastosować się do porad z "świata motocykli".tam w artykule zimowanie motocykla napisali,że włśnie najlepiej wymienić zużyty olej przed długim okresem postoju.podobno związki siarki i inne syfolągi zawarte w starym oleju mają zły wpływ na wnętrze silnika.no i uwierzyłem.nie wiem teraz czy to nie była jakaś kryptoreklama,coby naiwniaków naciągnąć na koszta.zresztą poczytajcie sami.a stry olej rzeczywiście -syf total.filtr zapchany szlamem.dobrze,że wirówka to ma motor podobno nie do zaj..nia.pozdrawiam mając nadzieję,że jej nie zaszkodziłem. :) /no i komu teraz wierzyć....???/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm nie lam sie tak, bo oni tez maja troche racji.

Najlepiej bylo by wymienic na koniec sezonu i na poczatek ale kogo na to stac :?: :!:

Najnowsze oleje maja takze dodatki ktore zapobiegaja korozji w silniku i minimalizuja szkodliwe dzialanie siarki na podzespoly wiec chyba mniejszym zlem jest wymiana go na wiosne i jezdzenie przez 10 000 km a moze i nawet 20 000 km na swiezym oleju a poza tym jak wlejesz swiezego oleju i zapalisz motocykl a on wymyje silnik to wracamy do punktu wyjscia (olej zanieczyszczony).

Ja obstaje przy wiosnie, mozecie sie ze mna nie zgodzic :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...