Skocz do zawartości

No i mnie wypadek nie ominął :(


wawrzyn15
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak w temacie..2 godziny temu zakonczylem sezon...szkoda tylko ze w taki sposob...

 

Wyjechalem z drogi gruntowej...mialem jakies 80-90 na godzine...przednie kolo wpadlo w jakas dziure..i zaczelo kierownica rzucac na wszystkie strony...ujechalem jakies 10m jeszcze walczac przy tym o utrzymanie sie na drodze..ale nie udalo sie kierownicy utrzymac...miotalo w kazdym kierunku...przewrocilem sie na lewa strone...motor troche na mnie polecial..przejechalem na plecach jakies 25m i wyladowalem razem z motorem na poboczu po drugiej stronie drogi...przeszlifowalem do tego cala kurtke i pol spodni oraz kawalek kasku...o rekawicach nie wspomne...nie wiedzialem gdzie jestem...patrzylem tylko zeby mnie motor nie udezyl ale na koncu i tak dostalem z kierownicy... dobrze ze nic nie jechalo z przeciwka bo wpadlbym centralnie pod samochod...z prawego pasa znalazlem sie na lewym i na koncu na poboczu...

 

starty: urwana klamka sprzegla, peknieta obudowa zegarow, chromowana obwodka lampy, pourywane lewe kierunkowskazy, przeszlifowany zbiornik i owiewka, skrzywiona dzwignia biegow, skrzywiona lewa czesc kierownicy, zdarta manetka, z lusterkiem tez chyba nie jest za dobrze, przeszlifowany caly lewy karter..

 

Do tego wszystkiego pragne tylko dodac ze gdy lezalem na poboczu obok motocykla...to zatrzymal sie tylko jeden samochod zeby pomoc mi podniesc sprzet i spytac co sie stalo...motor caly czas lezal na boku bo nie umialem go podniesc i nikt nie raczyl mi pomoc...dziekuje temu jednemu facetowi z zoltego wartburga..

 

 

Do domu mialem jakies 10km...udalo mi sie dotrzec o wlasnych silach...wrzucilem jakos trojke i sie dokulalem...chociaz nie wiem jak bo w garazu nawet nie umialem sprzegla chwycic... ogolnie wszystko mnie boli i poobijany jestem... nie rozumiem tylko jednego...albo kask spadl mi z glowy albo nie pamietam jak go sciagalem...pamietam tylko obraz jak wstaje i kask lezy w rowie :| ...mialem przy sobie cyfraka wiec zrobilem odrazu zdjecia ale sa za duze zeby je tu wrzucic...zmniejsze troche i wpakuje potem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze chłopie, to to, że nie stało CI się nic wielkiego, ale mimo wszystko powiniene iśc na izbe przyjec na rutynowe badania, nie kosztuje to nic a bedziesz pewny.

Kurde, te Polskie drogi są fatalne, strach jeździc.....3ymaj się jakos.

 

 

 

z pozdrowieniami BORSUKLES

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no MICHAŁ - dziś wchodze na gg ipatrze na opisy tak jak zwykle to bywa i nagle czytam: "seozn zakończony wypadkiem....." i patrze na oosbe i nie dowierzam ;)

 

 

stray współczuje Ci - ale przed nami długa zmina zorbisz go na nastepny sezon - nie bedzie widać że coś było

 

z drugiej strony troche sie głupio czuje BO BARDZO CI ZAZDROŚCIŁEM LAKIERKU I OGÓLNIE STANU MOTO i tak jak bym sie przyczynił do tego co sie stało ;) ;)

 

 

pozdro. ŚWIR ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehhh współczuje ;) przykre zakończenie sezonu Cię spotkało, oby po raz ostatni, z drugiej strony cieszyła bym się że jednak nic nie jechało z naprzeciwka, bo mogło sie to skończyć tragicznie. Prosze wszystkich o to żeby uważali na siebie, rozumiem że kończą sie dni dobre do jazdy i każda chwila jest ważna ale nie zapominajcie o bezpieczeństwie :!:

A Ty Wawrzyn szybko zdrowiej :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe łam sie - nic sienie stało - nabyleś nowych doświadczen i jestem pewien, ze taka sytuacja już sie Tobie nie zdarzy.

Grata naprawisz i za jakiś czas bedziesz śmiał sie z tej historii.

Szkoda, ze masz nieprzewidziane wydatki ale pocieszeniem niech bedzie to,ze na allegro wiele tego - uda sie zrobić niedużym kosztem (relatywnie).

Wracaj szybko do siebie -

uważam ze nic CI nie bedzie - ot w szkou jesteś i poobijany

może masz nawet wstrząśnienie mózgu, ale z opisu raczej nic CI nie bedzie

3maj sie nie łam sie - bedzie OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego wszystkiego pragne tylko dodac ze gdy lezalem na poboczu obok motocykla...to zatrzymal sie tylko jeden samochod zeby pomoc mi podniesc sprzet i spytac co sie stalo...motor caly czas lezal na boku bo nie umialem go podniesc i nikt nie raczyl mi pomoc...dziekuje temu jednemu facetowi z zoltego wartburga..

 

Otóż to. W lipcu wracałem z 2 kumplami ze zlotu ze Słowacji. Ja jechałem pierwszy. Był bardzo brzydki zakręt w prawo, generalnie łagodny, ale paskudny, bo spad jezdni był na zewnątrz i wypadało sie z zakrętu na przeciwny pas. Ostatni z nas (najmniej doświadczony) wystraszył się, nacisnoł hamulec i wyleciał z drogi do rowu. Nic mu się nie stało, w sprzęcie też straty niewielkie.

Ważne jest to, że zaraz za nim jechał niebieski ciankol i widząc jak się gość na moto wywala (myśmy nie widzieli - byliśmy już za następnym zakrętem, gdzie czekaliśmy) nawet nie zwolnił, poprostu sobie pojechał.

 

Ogarneło nas ogólne wku***enie. Szkoda słów.

3majcie się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi!

 

Wawrzyn, przykro mi.

 

Jeśli rzeczywiście była tam jakaś dziura lub dziwna nierówność na drodze i to ona spowodowała Twój wypadek to masz odszkodowanie.

Dowiedz się kto jest odpowiedzialny za tą drogę (gmina, powiat...).

W Łodzi, w ostatnim czasie wypłacono wiele odszkodowań za takie przypadki.

 

Warto spróbować.

Powodzenia.

(Ja bym tak zrobił)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mówić o wielkim szczęściu - mój znajomy na identycznym sprzęcie miał niemal identyczną przygodę, niestety ostatnią w swoim krótkim życiu ;) właśnie dlatego, że z przeciwka jechał samochód ;) (nawiasem mówiąc, chłopak był właśnie w Twoim wieku ;) )

Maszynę naprawisz, oby nigdy więcej podobnych przejść.

3maj się,

pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...