Regulacja gaźnika

[Pawełł]

Witam, chciałbym się dowiedzieć jak prawidlowo wyregulować gaźnik, nie rozbierając go tylko śrubami. Mam na nim dwie śruby jedna od mieszanki paliwo/powietrze druga od wolnych obrotów. Naszukałem się jak to zrobić i sam już nie wiem, raz pisze żeby wykręcić śrubę od mieszanki aż silnik zacznie się dławić i wkręcać aż to ustanie i potem zabrać się za wolne obroty, a gdzie indziej pisze żeby ją najpierw wkręcić do oporu, a potem wykręcić o 1,5-2,5 obrotu i zabrać się za wolne obroty. Obecnie nie ma opcji żeby to oddać do regulacji dla mechanika.

[Stefan Kowalski]

To istnieje metoda regulacji gaźnika przez rozebranie go?

Śruba od zderzaka przepustnicy-wolnych obrotów ustala najniższe położenie przepustnicy, to jak bardzo zamyka się przepustnica. W zależności od rodzaju silnika należy tak ja ustawić by silnik trzymał obroty około 950-1200. Najniższe stabilne jakie się da. Dopiero wtedy regulujemy skład mieszanki. Zazwyczaj przy optymalnym składzie mieszanki silnik chodzi najlepiej i osiąga najwyższe możliwe obroty w zakresie ustalonym przez zderzak przepustnicy. Jeśli po ustawieniu składu mieszanki obroty wzrosną np ponad 1200 to należy zmniejszyć je odpowiednio śruba zderzaka przepustnicy i jeszcze raz sprawdzić regulacje składu mieszanki. Przy regulacji składu mieszanki na ucho trzeba wyczuć ten optymalny moment, zarówno wzbogacenie, jak i zubozenie mieszanki pogarsza pracę silnika ale na nieco inny sposób.

Ja wolę ustawiac takie rzeczy na przyrządy, daje to najlepsze efekty. Najlepszym wyborem jest analizator spalin, ale obecnie używam do strojenia sondy szerokopasmowej AFR.

Takie proste regulacje można też robić używając do strojenia zwykłej samochodowej sondy lambda waskopasmowej. Sa dedykowane wskaźniki do takiej sondy ułatwiające strojenie, ale można tylko mierzyć napięcie na takiej sondzie zwykłym woltomierzem. Mieszanka bogata to napięcie powyżej 0,6V a mieszanka uboga to napięcie bliżej 0V.

Edytowane 15 Maja przez Stefan Kowalski

[Andrzej JK]

Cześć, trochę mało danych.

Może się okazać, że regulacja nie będzie działać, bo np dysza/kanał mieszanki na wolnych obrotach są przytkane. Wtedy rozbiórka i czyszczenie. Jeśli silnik reaguje na regulacje, powinno się udać.

[Pawełł]

13 godzin temu, Stefan Kowalski napisał:

To istnieje metoda regulacji gaźnika przez rozebranie go?

Śruba od zderzaka przepustnicy-wolnych obrotów ustala najniższe położenie przepustnicy, to jak bardzo zamyka się przepustnica. W zależności od rodzaju silnika należy tak ja ustawić by silnik trzymał obroty około 950-1200. Najniższe stabilne jakie się da. Dopiero wtedy regulujemy skład mieszanki. Zazwyczaj przy optymalnym składzie mieszanki silnik chodzi najlepiej i osiąga najwyższe możliwe obroty w zakresie ustalonym przez zderzak przepustnicy. Jeśli po ustawieniu składu mieszanki obroty wzrosną np ponad 1200 to należy zmniejszyć je odpowiednio śruba zderzaka przepustnicy i jeszcze raz sprawdzić regulacje składu mieszanki. Przy regulacji składu mieszanki na ucho trzeba wyczuć ten optymalny moment, zarówno wzbogacenie, jak i zubozenie mieszanki pogarsza pracę silnika ale na nieco inny sposób.

Ja wolę ustawiac takie rzeczy na przyrządy, daje to najlepsze efekty. Najlepszym wyborem jest analizator spalin, ale obecnie używam do strojenia sondy szerokopasmowej AFR.

 

Takie proste regulacje można też robić używając do strojenia zwykłej samochodowej sondy lambda waskopasmowej. Sa dedykowane wskaźniki do takiej sondy ułatwiające strojenie, ale można tylko mierzyć napięcie na takiej sondzie zwykłym woltomierzem. Mieszanka bogata to napięcie powyżej 0,6V a mieszanka uboga to napięcie bliżej 0V.

sam już nie wiem, bo po szukaniu filmu/jakiejś strony na której miało pisać jak wyregulować gaźnik najczęściej było tylko o rozbieraniu góry gaźnika, tam gdzie jest przepustnica (mój złomek to junak 901 fabrycznie 50cc przerobiony cylinder/tłok/głowica na 72cc. Z tego co czytałem to ten sprzęcik powinien chodzić gdzieś na 1700 obrotów na wolnych, i zawsze tak chodził miał niecałe 2k. Jednak była taka "mała" awaria w trasie bo tłoka za przeproszeniem rozpieprzyło i stanął. Kupiony nowy cylinder tłok pierścienie itd wszystko to samo jakie było, rozrząd ustawiony (sprawdzany 3 razy czy dobrze) ale teraz jest problem z tymi wolnymi obrotami, bo sam silnik pracuje elegancko (wiadomo że to na dotarciu) tylko teraz musi mieć z 2,5k obrotów na wolnych i to jest takie absolutne minimum nawet czasem troszkę mu trzeba podkręcić śrubką bo inaczej zdycha nie da się ustawić takich jak zawsze. To może być wina rozlegulowanego gaźnika czy jest inna przyczyna? Zawsze odpalał bez ssania czy zimny czy ciepły, rano kliknięcie rozrusznika i już sobie pyrkał poniżej 2k obrotów. Teraz po wymianie uszkodzonych części odpala tylko na ssaniu po takim dłuższym postoju (np. rano gdy stał przez noc) bo inaczej zdycha, jak już przejedzie kawałek to obroty trzyma ładnie, tak powinno być? 

Edytowane 15 Maja przez Pawełł

[Stefan Kowalski]

Objawy wskazują na uboga mieszankę, skoro odpala tylko na ssaniu. Ale nie jest to pewne na 100%. Spróbuj odkręcić o pół obrotu śrubę mieszanki i wtedy próbuj obniżyć obroty śruba zderzaka przepustnicy. Może też być sytuacja że silnik łapie lewe powietrze i te objawy mocno do tego pasują. Jeśli tak, to trzeba zlokalizować i usunąć niesczelnosc dolotu powietrza.

[Andrzej JK]

Masz dwie śruby regulacji.

1) pierwsza, położona wyżej, zatrzymuje ruch suwaka przepustnicy w dół. Wkręcając tą śrubę podnosisz przepustnicę i podnosisz obroty. Bez innych regulacji zwiększy się również luz na manetce gazu.

2) Druga śruba regulacji (niżej i bliżej filtra powietrza) pozwala na regulację mieszanki przy opuszczonej/minimalnie podniesionej przepustnicy. Ponieważ znajduje się od strony dolotu, jej wkręcenie spowoduje wzbogacenie mieszanki (mniej powietrza), a wykręcenie - zubożenie. Efekt takiej regulacji zobaczysz tylko jeśli przepustnica jest praktycznie zamknięta i kanały i dysze wolnych obrotów są drożne.

Twój opis wskazuje, że masz problemy z regulacją mieszanki przy zamkniętej przepustnicy. Przy 2500 obrotach na poniesionej przepustnicy dysza wolnych obrotów praktycznie nie działa.

Zmiana pojemności może też wymagać strojenia. Przepływ mieszanki dobrej dla 50ccm nie będzie taki sam jak dla większych pojemności.

 

[Adam M.]

Tak jak Stefan napisal mysle ze masz problem z przytkanym obwodem wolnych w tym gazniku, albo z dostajacym sie lewym powietrzem. Z jednej strony trzeba zdjac gaznik ( zostawiajac przepustnice z linka i gorna pokrywka wiszaca na motorku ) i sprawdzic / przeczyscic uklad wolnych obrotow. Mozna to zrobic wykrecajac wszystkie elementy dajace sie wykrecic i kapiac korpus w myjce ultradzwiekowej ( sadze ze z tym mozesz miec problem ), albo kupujac plyn do mycia czesci w spray'u i zdejmujac z gaznika jego komore plywakowa z plywakiem. Potem wykrecasz srube regulacyjna powietrza, obie dysze - wolnych i glowna razem z ich rurkami emulsyjnymi i czyscisz je uzywajac tego plynu, jak rowniez kanaly wewnatrz korpusu gaznika i sprawdzajac przeplyw miedzy korpusem a komora plywakowa. Ponizej link do fimu gdzie taki gaznik jest niezle omowiony, z jedna uwaga - obok wylotu dyszy glownej i tego kapturka w ktory wchodzi iglica pod przepustnica powinien byc maly otworek ( lub kilka ) wylotu mieszanki na wolnych obrotach. Ten otworek tez trzeba sprawdzic czy nie jest zatkany ( o czym nie ma mowy w filmie ).

Druga czesc problemu to sprawdzenie czy kolektor ssacy jest szczelny przy wejsciu w glowice, oraz przy gazniku, jak rowniez czy np oring gaznika nie jest zuzyty i nie trzyma szczelnosci. Rowniez brak pelnej szczelnosci miedzy glowica a cylindrerm, czyli na podkladce pod glowica moze powodowac szybsza prace silnika na wolnych dzieki wiekszej ilosci powietrza w mieszance dostajacej sie do komory spalalnia.

 

[Pawełł]

1 godzinę temu, Stefan Kowalski napisał:

Objawy wskazują na uboga mieszankę, skoro odpala tylko na ssaniu. Ale nie jest to pewne na 100%. Spróbuj odkręcić o pół obrotu śrubę mieszanki i wtedy próbuj obniżyć obroty śruba zderzaka przepustnicy. Może też być sytuacja że silnik łapie lewe powietrze i te objawy mocno do tego pasują. Jeśli tak, to trzeba zlokalizować i usunąć niesczelnosc dolotu powietrza.

 

52 minuty temu, Andrzej JK napisał:

Masz dwie śruby regulacji.

1) pierwsza, położona wyżej, zatrzymuje ruch suwaka przepustnicy w dół. Wkręcając tą śrubę podnosisz przepustnicę i podnosisz obroty. Bez innych regulacji zwiększy się również luz na manetce gazu.

2) Druga śruba regulacji (niżej i bliżej filtra powietrza) pozwala na regulację mieszanki przy opuszczonej/minimalnie podniesionej przepustnicy. Ponieważ znajduje się od strony dolotu, jej wkręcenie spowoduje wzbogacenie mieszanki (mniej powietrza), a wykręcenie - zubożenie. Efekt takiej regulacji zobaczysz tylko jeśli przepustnica jest praktycznie zamknięta i kanały i dysze wolnych obrotów są drożne.

Twój opis wskazuje, że masz problemy z regulacją mieszanki przy zamkniętej przepustnicy. Przy 2500 obrotach na poniesionej przepustnicy dysza wolnych obrotów praktycznie nie działa.

Zmiana pojemności może też wymagać strojenia. Przepływ mieszanki dobrej dla 50ccm nie będzie taki sam jak dla większych pojemności.

 

 

2 minuty temu, Adam M. napisał:

Tak jak Stefan napisal mysle ze masz problem z przytkanym obwodem wolnych w tym gazniku, albo z dostajacym sie lewym powietrzem. Z jednej strony trzeba zdjac gaznik ( zostawiajac przepustnice z linka i gorna pokrywka wiszaca na motorku ) i sprawdzic / przeczyscic uklad wolnych obrotow. Mozna to zrobic wykrecajac wszystkie elementy dajace sie wykrecic i kapiac korpus w myjce ultradzwiekowej ( sadze ze z tym mozesz miec problem ), albo kupujac plyn do mycia czesci w spray'u i zdejmujac z gaznika jego komore plywakowa z plywakiem. Potem wykrecasz srube regulacyjna powietrza, obie dysze - wolnych i glowna razem z ich rurkami emulsyjnymi i czyscisz je uzywajac tego plynu, jak rowniez kanaly wewnatrz korpusu gaznika i sprawdzajac przeplyw miedzy korpusem a komora plywakowa. Ponizej link do fimu gdzie taki gaznik jest niezle omowiony, z jedna uwaga - obok wylotu dyszy glownej i tego kapturka w ktory wchodzi iglica pod przepustnica powinien byc maly otworek ( lub kilka ) wylotu mieszanki na wolnych obrotach. Ten otworek tez trzeba sprawdzic czy nie jest zatkany ( o czym nie ma mowy w filmie ).

Druga czesc problemu to sprawdzenie czy kolektor ssacy jest szczelny przy wejsciu w glowice, oraz przy gazniku, jak rowniez czy np oring gaznika nie jest zuzyty i nie trzyma szczelnosci. Rowniez brak pelnej szczelnosci miedzy glowica a cylindrerm, czyli na podkladce pod glowica moze powodowac szybsza prace silnika na wolnych dzieki wiekszej ilosci powietrza w mieszance dostajacej sie do komory spalalnia.

 

Dzięki wielkie za rady, wczoraj się bawiłem akurat śrubą mieszanki wraz z śrubą od wolnych obrotów, wychodziło nawet przez chwilę trzymał 2000 obrotów. Gdy wykręcając śrubę mieszanki obroty rosły obniżałem je śrubą wolnych obrotów i z każdym razem pracował coraz lepiej, ale jeszcze to nie było to, trzeba cierpliwości do tego a była już późna godzina, na spokojnie do tego się przyłożę na weekendzie. Jest jeszcze jeden problem, linka gazu gdzieś przestała wracać, i mimo tego że po postoju np. po nocy działa dobrze (tylko trzeba ręcznie cofać manetkę) to po kręceniu śrubką od wolnych obrotów na gaźniku gdy dodam gazu to mimo tego że cofnę manetkę to obroty się utrzymują przez krótką chwilę i dopiero spadają, dzieje się to tylko po zabawie tą śrubką a bez ruszania jej obroty spadają normalnie tak jak powinny gdy cofnę manetkę.

a więc podejrzewam że faktycznie gaźnik do czyszczenia/całkiem do wymiany nie idzie mu tych wolnych obrotów ustawić, rozgrzany i na włączonych światłach to zabrałem się za ten gaźnik, wykręciłem o pół obrotu śrubkę mieszanki obroty spadły więc wkręciłem śrubkę od obrotów i jakoś to lepiej pracowało, ale tak jak mówiłem co się dzieje gdy się dodaje gazu po kręceniu śrubką obrotów i to uniemożliwia dobre ustawienie.. i tak mimo ustawienia najniższych możliwych obrotów chwilę trzymał stabilnie a potem sobie sam obniża aż gaśnie. Próbowałem tak samo jeszcze o jeden półobrót wykręcić od mieszanki ale mimo tego że było nawet troche lepiej to nadal sam z siebie gaśnie po jakimś czasie, po czym trzeba się modlić żeby to odpaliło bo po tym jak zgaśnie ciężko go do życia przywrócić. Wszystko jest szczelne więc nie podejrzewał bym łapania lewego powietrza.

[Pawełł]

Witam ponownie, sytuacja wygląda tak że po czyszczeniu gaźnika nic nie pomogło a był jednak zasyfiony, dysze były trochę przytkane, również pływak (dwa kółka na takiej ośce) był uszkodzony jedno kółko oderwało się i latało w środku, zostało naprawione lecz też nic nie dało. Kupiłem nowy gaźnik zaczął ładnie trzymać wolne obroty tylko trochę za wysokie bo lekko ponad 3k na mniejszych gasł. Wymieniłem dziś linkę gazu na nową bo już była tragedia i po odpaleniu, wykręcenie śrubki od wolnych obrotów dało przyjemny efekt bo pracował na 2k obrotów, problem jest jeszcze taki że po zostawieniu go na niedlugi postój na odkręconym kraniku potem jednak mu te obroty trochę falują i potrafi zgasnąć. Po zakręcaniu go po zgaszeniu i odkręcaniu po odpaleniu chodzi stabilnie. W czym jeszcze problem może być w takiej sytuacji? Zalewa go przez ten odkręcony kranik przy zgaszonym? Zawsze mam zakręcać kranik jak zostawiam go na jakiś taki postój? 

[Andrzej JK]

Cześć,

mam wrażenie, że bawisz się trochę w trollowanie chętnych do pomocy ludzi. Materiały o regulacji gaźników są dostępne bezpłatnie w każdym zakątku internetu. Wiedzy do głowy nikt Ci nie wbije, sam musisz się tym zająć. Regulacja gaźnika to nie tylko kręcenie dwoma/trzema śrubkami. Masz jeszcze regulację poziomu paliwa, dobór dysz itd. Jak zalałeś silnik paliwem, wymień olej.