Dimaton Opublikowano 8 Marca Udostępnij Opublikowano 8 Marca Hej Ludzie, Potrzebuję taką rureczkę,żeby oliwa bo butach sie nie lała...Może komuś zalega na półce???? Triumph Tiger T100ss, 1963r, 500ccm.... A może Ktoś ma jakieś inne ciekawe graty do w/w, chętnie pogadam... Pozdrawiam,Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 17 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia Dziwne ze nie zauwazylem tego posta. Rureczke jesli olej leje sie z polaczenia rurki z koncowka trzeba zalutowac na twardo tak jak to oryginalnie bylo zrobione. Czy w Polsce nie ma juz rzemieslnikow robiacych takie rzeczy? Nie bardzo chce mi sie w to uwierzyc. Sama czesc mozna oczywiscie kupic w GB czy w panstwach Zach Europy, ale naprawa bedzie wielokrotnie tansza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dimaton Opublikowano 19 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia Hej Adam, Dzięki za pomoc ;-). Tak też zrobiłem.Piwko(oczywiście do gaszenia,jakby coś się przypadkowo zapaliło), palnik, lut i gra fasola. Teraz usuwam inne wycieki...Och,jak ja kocham Triumpha ;-). Pozdrawiam,Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 19 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia Jakie masz inne wycieki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dimaton Opublikowano 21 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia Hej Adam,zamówiony mam komplet uszczelek.Bo jeszcze leje spod dekla zaworów i delikatnie z bocznego dekla Ale nie jest źle.Śmigać można.😉. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 21 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia Podstawowe pytanie to komplet jakich uszczelek? Jesli chodzi o gore silnika to warto zwrocic uwage na jakosc przylgni glowicy i przylgni pokryw zaworowych bo zadne uszczelki nie zastapia dobrze dopasowanych powierzchni. Na to wplyw ma rowniez dokladne dobranie wysokosci uszczelek i oslon popychaczy w taki sposob zeby nie unosily one glowicy. Wazne jest rowniez uszczelnienie srub trzymajacych pokrywy zaworow. Jesli chodzi o pokrywe napedu pierwotnego to wazne jest to samo - dobry stan powierzchni przylegajacych do siebie jak rowniez niezbedne jest sprawdzenie ktore ze srub mocujacych jest przelotowa, tzn siega do komory napedu pierwotnego i uszczelnienie ich przed przesaczaniem sie oleju przez ich gwinty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dimaton Opublikowano 22 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia Święte słowa 👍. Wcześniej jeździłem bonnie z 73 i robiłem praktycznie to samo.Teraz sukcesywnie odnajduję szmaciarstwo poprzedniego właściciela.Ale powolutku dojdziemy z Tygryskoem do stanu zadowalającego mnie i jego 😉. Osobiście nie lubię perfekcji.Patyna,lekko przygnieciony błotnik,czy przegrzane kolanka wydechów też mogą być piękne 😉. Ale.wyvieki trzeba zrobić bez dwóch zdań 😉. Pozdrawiam i do zobaczyska gdzieś na szlaku 😉. Oto moja piękność 😎 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 23 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia No to nie jestes nowicjuszem w starych Angolach. Co spowodowalo ze przesiadles sie z jednego z najlepszych Bonnie na mniejszego T100? To moje staruszki + jeden mlodziak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dimaton Opublikowano 23 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia Piękności! Mamy małe biuro podróży i przyszła pandemia,ludzie się wystraszyli i klops... Żeby przetrwać, sprzedałem Bonnie i Merca S350 z 72r...trudno,takie życie. A Tiger wpadł mi przypadkiem i bardzo mi spasował. Żona,Córka,50-ta na karku.Raczej wybieram lokalne bujanie niż długie wypady.No i T100 wystarczy. Choć jak się zdarzy,,kupiec" kiedyś,to pewnie znowu poszukam T140 😉.Ale to póki co przyszłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 23 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia No tak, zycie zmienia plany. Moje tez zmienilo bo zeszly rok byl ostatnim rokiem jezdzenia na moich Angolach, awaria lewej dloni nie pozwala obslugiwac sprzegla ktore w obu motocyklach jest dosc "ciezkie", specjalnie podczas jazdy w miescie, a mam jakies 20 km zeby wydostac sie najblizsza droga poza miasto. Tak ze staruszki zostana sprzedane a ja przesiadlem sie na bezbarwna CB500X na ktorej mam "slipper clutch" wciskane jednym palcem. Zamierzam na niej doskonalic wolna jazde i manewry, jak rowniez swiadomy przeciwskret podczas zakretow. Jedno spostrzezenie ktore mnie zaskoczylo, BSA A65 ze zdjecia startuje z 2x wiekszym wigorem niz Honda. Wyraznie widac przewage silnika typu "british twin" ( 2 sprzezone single ) nad silnikiem twin z walem wykorbionym o 180 stopni jesli chodzi o moment w dole obrotow. Moj nowy nabytek mozesz obejrzec w watku o Honda CB500X. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grips Opublikowano 27 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia Witam A co sądzicie o nowym motocyklu BSA Gold Star ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 28 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia To jest oczywiscie odwrotnosc starego, oryginalnego BSA Goldstar ktory przy wadze okolo 160 kg mial 45 BHP mocy, czyli byl mocny i lekki, ale jednoczesnie niezbyt przydatny do jazdy w miescie z powodu wyscigowej skrzyni biegow zrobionej pod angielskie wyscigi Clubmann. Nowy, indyjski Goldstar to krowsko wazace ponad 200 kg z podobna moca do starej BSA ale wygodna i o wiele latwiejsza w jezdzie z powodu lepszego zawieszenia, inaczej zestopniowanej skrzyni i pewnej ilosci elektroniki. Ogolnie nazwa ta sama, ale zupelnie rozne motocykle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 3 Maja Udostępnij Opublikowano 3 Maja No własnie jak to robią czy Hindusi, czy Chinczycy, że takie ciężkie motocykle im wychodzą... to to powinno ważyć max 15 kg więcej niż "stary angol"...o co chodzi... może materiały typu chinolit, lub hindulit, mix żeliwa, ołowiu i amelinium... ? Zartuję... ale naprawdę powinny być lżejsze niz 200 kg... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.