Qadrat Opublikowano 6 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2021 Mogę za ułamek ceny kupić filtry OEM Hondy, jest jedno ale - są do dość wiekowych motocykli. Wiem, że np. filtr powietrza leży na magazynie od ponad 15 lat, oryginalnie i szczelnie zafoliowany, filtry oleju również mają podobny wiek. Czy takie filtry nadają się do zamontowania w motocyklu? Czy jednak wiek zrobił swoje i jakoś źle to wpływa na materiał filtrujący? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 6 Marca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2021 Najbardziej to mnie kusi ten filtr powietrza bo dobrej jakości zamienników tego modelu brak (Hiflo po 180 zł, wątpliwej jakości Max Gear po 90 zł) a ja OEM leżak magazynowy mogę mieć za 50 zł. Olejowe to w sumie mogę odpuścić bo bez problemu idzie kupić Mahle czy Mann-a z obecnej epoki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 6 Marca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2021 16 minut temu, jonaszko napisał: A jaka masz gwarancję, że się nie rozleci i wleci do środka? Gwarancji nie mam żadnej bo nie wiem jak się zachowuje materiał filtrujący pod wpływem wieku. Ale mogę podać ciekawostkę, moje BMW R1100 było serwisowane w serwisie autoryzowanym prze poprzedniego właściciela. W książce serwisowej wpis o wymianie filtra paliwa w 2019 roku. Tydzień temu wymieniałem samemu ten filtr, na starym filtrze założonym przez ASO wybita data produkcji 2002 🙂 Czyli wychodzi na to, że włożyli 17 letni filtr. Albo nie wymienili wcale bo wymiana bardzo kłopotliwa 😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grizzli Opublikowano 7 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2021 O ile z filtrem powietrza nie miałbym oporów, to olejowego raczej bym nie założył. Choć badaniami tego nie poprę. Miałem trochę starych filtrów na półce, bo dostałem je od żony zmarłego kumpla, który prowadził warsztat. Po czasie wszystkie poszły do śmieci. Tyle, że to była samochodówka do nietypowych aut i cena za nowe nie była wysoka. Więc nie było o co kruszyć kopii. Filtry olejowe do moto też są tanie, więc nie rozkminiałbym tematu. Myślę, że w filtrze olejowym, starym, największym zagrożeniem jest gumowa uszczelka przylgni. Z czasem każda guma parcieje. A kumpel w Warszawie roz**bał się w ten sposób, że puściła ona olej (ciśnienie), który poszedł pod tylne koło, i zgruzował na jakimś moście moto oraz siebie. Za duże ryzyko. Z kolei filtr powietrza ma z reguły metalową siatkę, co w zasadzie uniemożliwia jego rozpad i dostanie się materiału filtrującego do silnika. Zresztą silnik i tak by to pewnie przeżarł bez szkody dla siebie i wypluł wydechem. Ale to tylko moje luzne przemyślenia i nie muszę być wiarygodny. Kaca mam po wczorajszo-dzisiejszym melanżu. Jak wytrzezwieję do końca, to jeszcze raz zastanowię się nad tym, co napisałem, i wtedy, jak zmienię zdanie, zedytuję posta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.