Andrzej JK Opublikowano 8 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2020 Wsuń nasmarowany pierścień w cylinder, wsuń lekko tłok, by płaszczyznę pierścienia ustawić prostopadle do osi cylindra. Zmierz szczelinomierzem szczelinę w pierścieniu. Po założeniu na tłok, szczeliny w kolejnych pierścieniach powinny być rozstawione co 120 stopni. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 8 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2020 Tak moja pomylka, pierscienie co 120st. Pierscienie wyjmuj delikatnie, latwo sie lamia. Po wyjeciu oczysc dokladnie ich rowki, to ze ciasno siedza pokazuje ze nagar z oleju musial sie osadzic w rowkach i blokuje ich ruch. Powinny sie luzno przesuwac gdzy sa osadzone na tloku. Honowanie ma na celu odbudowe rys w cylindrze ktore pozinny sie przecinac pod katem. Sluza one zatrzymaniu oleju na sciankach cylindra i ulatwiaja dotarcie, ktore i tak w przypadku zastosowania starych pierscieni bedzie musialo nastapic. Moze jednak najpierw sprawdzisz jakie sa te luzy na zamkach pierscieni tak jak kolega wyzej to opisal. Oczywiscie zabezpieczenia do zaworow kup jesli sa dostepne. Czy masz narzedzie do rozpinania zaworow, a nastepnie skladania ich? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaulCraft Opublikowano 10 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2020 Ok, pierścienie sprawdzę wg instrukcji kolegi wyżej, oczyszczę rowki i odezwę się w sobotę/niedzielę. O honowanie w okolicy muszę popytać lokalnych mechaników. Zawsze mogę zabrać cylinder do Poznania, tutaj nie będzie kłopotu. Do zaworów mam taki zestaw internetowy, sprawdza się dobrze dla amatorskich zastosowań, po prostu uderzyłem pod pewnym kątem w sprężynę i jedno zabezpieczenie mi wyskoczyło: https://allegro.pl/oferta/sciagacz-kamieni-zaworowych-zawory-do-6mm-7118160654 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 10 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2020 Wystarczy zastosowac klucz nasadkowy o srednicy talerzyka sprezyny i kawalek drewna pod rozpinane zawory. Jak to ma dzialac przy zapinaniu zaworow? Oprocz tych "kamieni" warto kupic nowe zabezpieczenia sworznia tlokowego, ale takie same jak masz jako ze sa do okraglych i prostokatnych rowkow i nie mozna ich pomylic. Myslalem ze mieszkasz w samym Poznaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaulCraft Opublikowano 10 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2020 Zabezpieczenia ściąga się tym przyrządem "pustym w środku", a zakłada tym drugim z wysuwaną środkową tulejką (zewnętrzny pierścień ściska sprężynę, a wewnętrzny wtedy wpycha zabezpieczenia i się chowa, sprężyna powraca - zabezpieczenie założone). Te wredne zabezpieczenia sworznia. Dobrze, poszukam nowych. 🙂 Tak, mieszkam w Poznaniu, natomiast motocykl znajduje się u rodziców, mniej więcej centrum woj. lubuskiego. Bywam tam średnio co 2 tygodnie, ale w przyszłym tygodniu zaczynam urlop, więc będę miał więcej czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaulCraft Opublikowano 13 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2020 Sprawdziłem prowadnice zaworowe - dolotowe są zupełnie ok, wylotowe wydają się mieć minimalne ruchy, ale dopiero jak prawie całe wysunę. Co do pierścieni - 2 górne pierścienie mają w cylindrze przerwę między 0,3 a 0,4 mm. Rozumiem, że poniżej 0,5 mm wszystko jest ok? Zawory dotarłem do właściwych gniazd tym razem, jak przyjdą mi zabezpieczenia, to sprawdzę szczelność wszystkich 4 - zaleję naftą na noc. Mam jeszcze 2 pytania: -jeżeli uszczelniacz zaworu ma długość 8 mm, średnicę 8/5 mm, to takie będą pasować?: https://allegro.pl/oferta/suzuki-gn125-gn-125-4t-uszczelniacz-zaworowy-4-5mm-8703925606 -jeżeli sworzeń ma 11 mm wewnątrz i 14 mm wewnątrz, a zabezpieczenia sworznia są jeszcze w takim rowku, to takie będą ok (kształt gładki, bez zagięć, nie segery, to zwykłe pierścienie)?: https://gmoto.pl/zabezpieczenie-sworznia-tlokowego-prox-14-x-10mm-2szt,170522.html a sam sworzeń (muszę tylko zmierzyć długość) https://maxmoto.pl/sworzen-tloka-14mm-romet-rfz-125,id94170.html Rowki pierścieni oczyszczę jutro. Czy pierścień ten potrójny olejowy (pierścień, harmonijka, pierścień) też demontować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 14 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2020 Uszczelniacze powinny pasowac, to samo z zabezpieczeniami, jezeli olejowe pierscienie sa luzne w rowkach tloka to nie trzeba ich wyjmowac. Segery sa do prostokatnych rowkow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaulCraft Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Cześć, powrót po długiej przerwie. Zacznę od tego, że ostatnie, co robiłem to: nie wymieniając żadnych elementów, po dotarciu zaworów do właściwych miejsc, złożyłem silnik. Niestety zapomniałem ponownie ustawić luzy zaworowe i przy próbie odpalania rozrząd/zapłon mi się rozjechały. Od tamtej pory niczego nie ruszałem. W międzyczasie ktoś próbował majstrować przy motocyklu, niestety bez skutku. Tydzień temu dla pewności ustawiłem rozrząd (po tym kimś był lekko przestawiony) oraz luzy zaworowe (za duże we wszystkich 4 zaworach). Niestety, również bez skutku. Mierzona kompresja wzrosła z 2 barów (odwrotnie zawory wcześniej) do 4,5 bara (poprawne zawory). Silnik nie odpalił nawet pomimo pompowania paliwa manetką czy wtryskiwania benzyny bezpośrednio w dolot (ze ssaniem, bez ssania). Wypuszcza dymek, co któryś cykl pluje ogniem. Gaźnik (a przynajmniej uszczelka komory pływaka i membrana pompy paliwowej) do wymiany, bo są nieszczelne. Odczytałem, że minimalna kompresja dla tego silnika to 8 barów, zalecane 12 (wg manuala), więc pewnie tu tkwi problem. W Internecie wyczytałem, że "przelewając" silnik olejem można wykluczyć jako winnych tłok/cylinder - jeśli przy nadmiarowej ilości oleju ciśnienie nie wzrośnie, to zostają zawory/gniazda zaworowe/uszczelniacze. Do sedna: W czasie przyszłego weekendu planuję rozebrać częściowo silnik i ponownie wrócić do zaworów - sprawdzić dopasowanie, dotarcie, szczelność. Chciałbym od razu wymienić te uszczelniacze zaworowe, które wcześniej pominąłem. Proszę o informację, czy dobrze kombinuję. Jeśli mi się nie uda podnieść kompresji, no to zostaje szukać w okolicy Poznania speca od motocyklów i ściągnąć tutaj maszynę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaulCraft Opublikowano 18 Maja 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2021 Rozebrałem i złożyłem ponownie silnik. Kompresja 8 barów, odpala, działa. Widocznie poprzednio za każdym razem popełniałem jakiś błąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 19 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2021 Na to wyglada, gratulacje ze sam do tego doszedles i uruchomiles ten silnik. To najlepsza szkola mechaniki motocyklowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaulCraft Opublikowano 1 Czerwca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2021 Mój zestaw do pomiaru kompresji i tak jest nic nie warty, bo wkręcany wężyk pokazuje 4 bary (wcześniej max 2 bary), a kątowa końcówka wciskana w otwór świecy już 8 barów (wcześniej max 4-4,5 bara), także realnej wartości nie znam. Ale wracając do tematu - kupiłem używany gaźnik, z 2 złożyłem 1 wykorzystując najlepsze elementy z obu. Wyregulowałem wolne obroty tak na 1500 RPM, pracuje równo, odpala bez kłopotu, no i nic nie cieknie nareszcie. Nawet się przejechałem kawałek już, ale mam 3 problemy. 1) W tej chwili mam tylko 3 pozycje biegów, to znaczy 1 - luz - 2. Wyżej nie chce iść. Próbowałem powalczyć z cięgnem i inaczej założyć je na wałek od biegów, ale niczego nie osiągnąłem. Co może być przyczyną? Źle założyłem w prawej części silnika te 2 "grzebienie", które się zazębiają? Wydaje mi się, że poprawnie, ale życie pokazuje, że przy wielokrotnych rozbiórkach zawsze coś innego pomyliłem. To jest najważnieszy problem na teraz. 2) Silnik trzyma stabilne wolne 1500 RPM, mogę zwiększyć na stabilne 2000 albo 3000, ale pomiędzy dzieje się coś dziwnego. Przy podkręceniu silnika na ok. 2200 obrotów ten zaczyna rosnąć do ok. 2600 obrotów, po czym spada to 2200 i tak w kółko. Dodanie odrobiny gazu podbija obroty do tych ~3000 i tam jest już wszystko ok. O czym to świadczy? 3) Odkręcenie gazu do końca przy obrotach 1500 RPM powoduje, że silnik się dusi i po sekundzie gaśnie. Odkręcenie na 3/4 nie powoduje żadnych problemów. Odkręcenie na ma max przy 3000 obrotów też nie powoduje żadnych problemów. To normalne czy jest jakiś problem z dawką paliwa/powietrzem/mieszanką? Oczywiście nie mam zamiaru tak jeździć, po prostu mnie niepokoi takie zachowanie. Dzięki za wszystkie porady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 2 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2021 1. Musiales cos zle zlozyc ( te 2 zazebiajace sie grzebienie ) jesli nie ma wszystkich biegow. Biegi trzeba po zlozeniu sprawdzic na sucho krecac zebatka zdawcza czy wszystko wchodzi zeby miec pewnosc. 2. Gdzies na wezach laczacych gaznik z filtrem powietrza, lub glowica, czy moze wezyki podcisnienia jest przeciek powietrza do kolektora ssacego lub gaznika i to on powoduje te problemy. Sprawdz czy wszystkie weze sa dobrze skrecone, nie sparciale, to samo z pudlem filtra powietrza - musi byc szczelne. Potem sam gaznik, czy na srubce skladu mieszanki / powietrza jest dobry oring? 3. Czy masz oryginalny filtr pow. z pudlem i oryginalny wydech? Czy gaznik ustawiales na rozgrzanym silniku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaulCraft Opublikowano 3 Czerwca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2021 1. Ok, muszę w takim razie spuścić olej i to sprawdzić. Sprawdzałem oczywiście, tylko że kilka razy rozbierałem ten silnik z lewej, z prawej i od góry, więc pewnie za którymś razem popełniłem błąd. 2. Ok, przejrzę wszystkie te miejsca i dam znać, jeśli znajdę coś niepokojącego. 3. Filtr oryginalny, airbox oryginalny, tłumik oryginalny. Gaźnik na ciepło tak, już przy wyłączonym ssaniu - podkręciłem na oko na 2000, żeby nie gasł, a potem schodziłem na te zalecane 1400-1500 RPM i zostawiłem, żeby tak chodził kilka minut. Nie było wahań, pracował stabilnie, reagował na gaz poprawnie (poza tym max z wolnych obrotów), po odpuszczeniu całkowicie gazu z 5-6-7-8k nie gasł, spokojnie się zatrzymywał na 1500. Relacja po weekendzie za tydzień, dziękuję za wskazówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaulCraft Opublikowano 15 Czerwca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2021 Cześć, zacząłem od próby rozwiązania problemów z biegami. Zdjąłem prawą pokrywę silnika i zajrzałem do tych grzebieni - od wałka zmiany biegów i drugiego od krzywki zmiany biegów - były ustawione właściwie zgodnie z instrukcją. Dla pewności rozłączyłem i dopasowałem je jeszcze raz, niestety to nie pomogło. Nadal mogę co najwyżej wrzucić 1, 0, 2, przy czym wcale nie tak łatwo wrócić z 2 na luz i odwrotnie, coś się blokuje i trzeba kilkukrotnie próbować. Karterów wcześniej nie rozbierałem, więc nie bardzo widzę powód problemów z biegami. Jakieś pomysły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 16 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2021 Czy pobujac wrzucic bieg krecisz jednoczesnie walkiem zdawczym? Pamietaj ze biegi latwiej wchodza na krecacej sie skrzyni, moze cos sie lekko zle ustawilo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.