Janek9 Opublikowano 29 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2020 Witam, w ostatnim miesiącu udało mi się zakupić Yamahę YBR 125 jako pierwszy motor. Jedyny problem z motorem to długie oczekiwanie na "rozgrzanie" silnika. Jeśli chcę gdzieś wyjechać, a motor stał w garażu, najpierw muszę zostawić go włączonego na ssaniu na jakieś 7 - 10 minut. Bez tego motor przy ruszaniu (bez ssania), nawet z lekkim gazem gaśnie. Mam w planach wymienić olej w weekend, ale cały czas drażni mnie właśnie to odpalanie. Czy mógłby mi Ktoś wyjaśnić od czego zależy takie długie "grzanie" ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 (edytowane) Tu raczej nie chodzi o długie grzanie tylko o złe ustawienie gaźnika. Zazwyczaj to jest tak że już na lekko ciepłym silniku można zrzucić ssanie i rozpoczynać spokojną jazdę. A u Ciebie wychodzi na to że silnik musi być już gorący żeby zrzucić ssanie, więc to wina ustawień a nie rozgrzewania. 2 max 3 minuty pracy na ssaniu gdzie i tak powinno się powoli je wsuwać i można ruszać - tak to powinno działać. A w lato to w ogóle powinno się udać silnik odpalić bez ssania... Edytowane 1 Sierpnia 2020 przez MłodyWilk22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.