Swiezak224 Opublikowano 13 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2020 (edytowane) Witam. Motocykl następnego dnia przestał odpalać, strzela z wydechu i zalewa świece. Pojechalem kupiłem i wsadziłem nowe świece ngk, odpalił od strzała, no to się przejechałem z 10km i po tym chwilę postał i przy próbie odpalania jest tak samo jak na starych świecach- zalewa się, więc sobie dałem spokój. Po ok 3-4 miesiącach, przeczyściłem świece i odpaliłem to pracował nierówno, przygasał, dławił /gasł przy szybkim dodawaniu gazu. Tak z dnia na dzień by się wyregulował gaźnik czy co? ☹️ Edytowane 13 Marca 2020 przez Swiezak224 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 13 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2020 Mogłeś trafić na podróbki ngk, a poza tym przy pierwszym odpaleniu na nowych świecach trzeba je porządnie zagrzać. 10km to zdecydowanie za mało. Strzelam że dostały przebicia. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SamotnyWilk Opublikowano 16 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2020 Zgadzam się z tym co Limo pisał, NGK robi porządne świece pod warunkiem ,że kupisz oryginały, a takie możesz kupić w sklepach z autoryzacją tego producenta,no chyba ,że potrafisz rozróżnić podróbę od oryginału. Możesz też kupić nowe i pomyśleć np o Denso, jest mniejsza szansa ,ze trafisz podróbkę,a odpowiedniki NGK wystepują. Opcja trzecia,to spróbuj uratotwac te obecne, użyj do tego przenośnego palnika gazowego i szczotki drucianej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.