Skocz do zawartości

Suzuki Bandit 400?????????


Gość Smalec
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mój znajomy ma zamiar kupić na przyszły sezon Suzuki BANDIT 400 niestety niema internetu i niema się kogo poradzić, więc pytam w jego imieniu czy warto kupować ten motocykl i czy zna ktoś z was jego wady i zalety??????. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuje. :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel od miesiąca jezdzi takim wlasnie modelem z 94 roku. Moje wrazenia z jazdy:

 

- łatwy w prowadzeniu (niewielkie rozmiary)

- dosc mocny silnik jak na 400 (4 cyl)

- bardzo dobre chamulce z przodu (2 tarcze)

- ekonomiczny

- idealny dla poczatkujacych

 

W orginale mi zbytnio sie nie podoba ale jest to motocykl podatny na przerobki i wkladajac w niego troche kasy i pracy mozna miec naprawde fajnego sprzeta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć !!

 

Poszperaj w archiwum, bo temat tego modelu przewijał się tutaj z pewnością kilka razy i to chyba całkiem niedawno :mrgreen:

 

Pozdrawiam :banghead:

Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Właśnie od wczoraj woże się takim sprzętem. Jest to mój pierwszy motocykl, wcześniej przejechałem tylko parę godzin na kursie emzetką, ale zaraz jak go obejrzałem i kupiłem, wróciłem na nim do domu. Zrobiłem 280 km za jednym zamachem. Najpierw, wiadomo, lekki stresik bo to pierwsza jazda i to taki kawał drogi. Ale po paru kilometrach się oswoiłem z maszyną i niebyło z nią żadnego problemu. Uważam, że dla początkujących jest to sprzęt idealny. Do 6000 chodzi mięciutko i elegancko, a powyżej to już jest potwór (jak na 400 oczywiście :banghead:). Moto wygląda naprawde atrakcyjnie, zupełnie inaczej niż GS, w dodatku mój ma głośny wydech to tym bardziej wszyscy się gapili 8) . Jednym słowem za w sumie niewielkie pieniądze masz maszynę która daje kupę satysfakcji. Jeżdżę na nim dopiero od wczoraj i jeszcze odmrożenia i bóle nie ustąpiły :banghead: , ale ani na chwilę nie pożałowałem kasy za którą go kupiłem.

Prosta sprawa, niech kupuje teraz to nie będzie musiał szukać na początku sezonu jak inni będą już smigali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co sie znam (a sie nie znam :roll: ) to leżał z lewej, z prawej i jeszcze w paru miejscach. Nie były to raczej jakieś poważne gleby, bo motocykl nie znosi w czasie jazdy, zresztą poprzedni właściciel przyznaje się tylko do jednej "parkingowej". Wizualnie wszystko zostało poprawione, a od strony technicznej silnik jak nowy (35k zaledwie), tylko akumulator mi padł, i to w trasie :banghead: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...