askod7 Opublikowano 20 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2018 Witam.Z góry proszę o nie hejtowanie 😀 a więc sytuacja wygląda tak. Niedawno zdałem egzamin praktyczny na kat. A2. W garażu posiadam Yamahę R6 z 2001 roku sprowadzoną z Niemiec 2 lata temu. Do tej pory jeździłem nią po mało ruchliwych drogach i podwórku. Nie ukrywam że ciężko mi się ją prowadzi, gdyż posiada mały promień skrętu. Jednak tato, doświadczony motocyklista uważa że to kwestia wprawy i doświadczenia, że wszystkiego się nauczę. Moje pytanie brzmi. Czy ktoś z Was zaczynał od R6? czy jest sens zaczynać od takiego moto czy nie bardzo? jakieś porady na początek? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 20 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2018 Zacznijmy od tego, że R6 nie łapie się na kategorię A2.... Druga sprawa, że raczej nie znajdziesz tu osób, które napiszą Ci żebyś zaczynał od R6. Oczywiście, że można, ale tu chodzi o Twoje bezpieczeństwo. Zastanów się więc co jest dla Ciebie najważniejsze. Odnośnie promienia skrętu, to mniejszy promień nie jest potrzebny do niczego poza manewrowaniem na parkingu. Nawet na torach kartingowych R6 z powodzeniem radzi sobie z ciasnymi łukami. Pozdr.F. https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 20 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2018 proszę o skorzystanie z wyszukiwarki i zapoznanie się z -nastoma jeśli nie -dziesięcioma poprzednimi wątkami o rozpoczynaniu przygody z 2oo na 100KM (i więcej). wypowiedzi osób. argumenty w dyskusji pozostają bez zmian zamykamjsz „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi