GS500 vs. NSR125 na pierwsze moto. Co wybrać?

[dzb]

Jest sobie 5000-6000 na kupienie moto zaraz z początku przyszłego sezonu. Będzie to mój pierwszy motocykl i chciałbym się na nim nauczyć jeździć i potem zdać prawko. Razem ze mną moto będzie użytkował ojciec, który ma prawko, ale ostatnio jeździł motocyklem z 15 lat temu. Na początku nastawiałem się na NSRkę, ale ponoć są mocno awaryjne i w ogóle nie teges. Drugim możliwym wyborem jest GS500. Bardziej podoba się mi z wyglądu (ojcu też), ale mamy wątpliwości czy to nie za duża moc jak na początek. Jak myślicie co wybrać? A może jakiś iny motorek z wyglądu podobny do GSa jest za podobną cenę, ale z mniejszą pojemnością. Kumpel ma Hondzie VTR 250 z 2001r. Moto jest świetne i bardzo mi się podoba, ale niestety strasznie drogie (dał 13000)

[Lukasz_SE]

Jednak Gs500....mysle,ze dacie sobie rade.Idealnym wyjsciem byl by Gs zdlawiony do 34km,sporo takich jezdzi po polsce,sa to glownie sprzety sprowadzane z niemiec.Mysle,ze przy odrobinie rozwagi dacie sobie rade nawet z w pelni oddlawionym Gs-em.A NSR-ka niby ma mniejsza moc,ale trzeba ja trzymac na obrotach zeby wogule cos poczuc,tak wiec sama zacheca do szybszej jazdy.No i remonciki kapitalne znacznie czesciej niz w Gs-sie.

Pozdro!

[Gość Anonymous]

GS, GS, GS, GS I TYLKO GS!

 

same zalety i kilka wad (ale ja tych wad nie znam)

Jak masz wątpliwości to zagadaj do świruradom

tu masz jego GG: 6732509

on niedawno przeprabial to co Ty teraz i jestempewienm, ze bedzie mógł Ci wytłumaczyć co i jak i dlaczego GS 500

[wawrzyn15]

tez polecam GSa...jakbym mial wybrac 1,5 roku temu miedzy GS a NSR to...wybralbym GSa...zupelnie inna i lepsza konstrukcja...(obydwie sprawdzone)

[Pawel]

Ja stawiam na GS500. To już porządny, na początek całkiem mocny motocykl - trochę kilometrów takim natłukłem. Chyba lepiej przystosowany do codziennej jazdy - mówię to może z przekoniania do czterosuwów :-).

 

POzdro, Pawel

[MarianKa]

Mój pierwszy motocykl to GS. Zacząłem na nim jeździć wiosna, jeszcze bez PJ, zrobiłem moje pierwsze w życiu 4 tys.km i nie uważam, że jest za mocne. Idealne na pierwszą maszynę. Zresztą wiele wiotkich dziewczyn łoi na GS-ach i świetnie sobie radzą :roll:

A nie znudzi sie w połowie sezonu, ja zamierzam pojeździć zuzią jeszcze nastepny. Superowy na miejskie śmiganko, a i traske turystycznie da sie pojechać bez bólu.

 

NSR to taki ścigaczyk dla nieletnich, szybko sie z niego wyrasta.

[Kokesz]

Siema

Rowniez dorzucam sie do opinii kolegow i stawiam na GS. Sprzet na poczatek jest super. W sumie to byl to moj pierwszy japoniec i chetnie bym wrocil do tamtych czasow :buttrock: Zosataly mi po nim wspaniale niezapomniane chwile. Sprzet nie jest zbyt ciezki (ok. 180kg zatankowany), przyspieszenie ma wystarczajace jak na pierwze porzadne moto, i pieknie sklada sie w zakrety ( nie wiem jak u innych ale ja moim GS skladajac sie starlem kilka pra butow no i podnozki ;) ) Jesli chodzi o poruszanie sie w miescie to bajka, ze wzgledu na wage, gabaryty, moc wcisniesz sie w kazda luke pomiedzy samochodami. No i sprzet jest dosc trwaly.

Jesli chodzi o NSR to raczej jakbys mial kat. A1, to raczej taka kosiarka z plastikami. Twin o wiele lepiej chodzi:) no i ojciec by normalnie wygladal na GS :buttrock:

 

POzdro ;)

 

PS. Moja siostre nauczylem jezdzic wlasnie na GS zanim jeszcze zrobila prawo jazdy, no i teraz smiga scigaczami o mocy ponad 100KM :buttrock:

[dzb]

No właśnie ja nie mam jeszcze prawka, 18 lat skończe za pare miechów i od razu wybiore się na kurs od razu A i B. Na moto praktycznie jeszcze nie jeździłem oprócz paru epizodów na simsonie kumpla i skuterze jakimś.

Czy w klasie 125 liczy się coś innego od NSR? Interesują mnie wszystkie rodzaje motocykli oprócz chopperków i krosów (enduro może być jak najbardziej). Najlepiej jakby był 4suw ale pewnie będzie trudno. GSa ma zamiar niedługo kupić mój brat cioteczny (21lat) ale on śmigał już dużo na simsonie. Być może nauczy mnie na nim jeździć i też coś takiego kupię.

[swiruradom]

Dzb

 

MYŚLE ŻE NIE MA NADCZYM SIĘ ZASTANAWIAĆ GS500, NSR 125 - chciałem to kupić w tej chwili jestem szczęśliwym posiadaczem GS 500 i nie wyobrażam sobie Siebie jeżdżącego na NSR a już napewno nie twojego ojca.

 

NSR 125 - mówią na to "zabawka dla dzieci bogaczów" 125ccm - jeżeli miałbyś jeździć tym Ty to mógłbyś spróbować, ale OJCA nie wyobrażam sobie ( zakładam ze tatuś twój jest jak większość tatusiów, jeździ samochodem - wiec taka nsr-ka miałaby stanowczo za mało mocy, itp. itd.)

 

 

podro.ŚWIR ;)

[Salata123]

liczy się coś innego od NSR? Interesują mnie wszystkie rodzaje motocykli oprócz chopperków i krosów (enduro może być jak najbardziej). Najlepiej jakby był 4suw

 

Moze MZ RT 125 po wiecej info zapraszam na strone (podana w profilu)

[bols2]

A ja mysle ze powinienes jeszcze dobrze przemyslec sprawe jezeli sie wachasz jeszcze niedzy enduro a nsr lub gs co sadzisz np o aprili rs lub yamaszce tzr :?: Lub z 500 kawe GPZ :?:

[Tomassoo]

No i są jeszcze inne 500 - CB 500, ER5.

Wydaje mi się że leppiej się uczyć totalnych podstaw na cudzym sprzęcie ( z kursu) a nie na swoim dlatego polecałbym kolejność kurs >> moto ( chociaż ja oczywiście najpierw kupiłem motocykl :mrgreen: )

[Gość Anonymous]

Cytat:

liczy się coś innego od NSR? Interesują mnie wszystkie rodzaje motocykli oprócz chopperków i krosów (enduro może być jak najbardziej). Najlepiej jakby był 4suw

 

 

Moze MZ RT 125 po wiecej info zapraszam na strone (podana w profilu)

 

widziałem gdzieś w sieci polską stronkę z MZ-kami

i ta 125 kosztuje u nas 6500zł

do tego dolicz koszty rejestracji i ubezpieczenia

jakis kask i już masz ok 7000 - 7500zł (trochę zawy zam, ale lepiej zawyżyć niż zaniżyć)

[Gość FREDDIE]

nawet bym sie nie zastanawial brał bym gs500 a nawet gs500f ;) ;)

[Tomassoo]

no na gs500f 5 - 6 tyś nie wystarczy