Biesiad Opublikowano 14 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2004 kolejny glupi temat ale... zaslyszalem gdzies ze koles chcial sobie kupic mocniejszy motocykl (w rozumieniu - ok. 120 konikow) i wpadl na pomysl ze zablokuje go do mniej niz 90 koni i w miare swoich postepow w nauce bedzie go odblokowywal (tak stopniowo)... czy uwazacie ze to ma sens? (tylko nie piszcie ze "skoro ma tyle kasy to niech se kupi na poczatek cos slabszego") i w ogole istnieje taka mozliwosc? a jak juz to ile takie cos kosztuje? bo koles mnie tym niezmiernie zaciekawil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 15 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2004 http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=18155to ten temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemas Opublikowano 15 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2004 najlepsza jest blokada w glowie bo 90 koni to tez niemalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WSR Opublikowano 15 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2004 Zresztą, to pojeździłby tydzień i już chciałby odblokować, po co sobie utrudniać życie, jeśli czuje respekt przed maszynką, to dobrze, przecież zabić można się i na komarze, a na głupotę to nie pomogą żadne blokady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salata123 Opublikowano 15 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2004 Ja gadalem z kolesiami od MZ'tki (nowych) i opowiadali mi jak koleś kupił u nich MZ Bagira 660cc (nie wiem czy ok napisalem) i ona ma 50km ale koleś przejechał sie nią i poprosił o zdławienie do (po zdławieniu około 30km) polegało to na wstawieniu czegoś do wydechu... więc nie sadze żeby było to drogie... a według mnie takie postępowanie świadczy o trzeźwości umysłu tego który oto prosił skoro sam potrafił ocenić że 50km to dla niego za wiele... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
C@nniB@LL Opublikowano 27 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2004 tez na to wpadlem..chcialem kupic srada 750'04 i go zablokowac, ale sa dwa powody, dla ktorych tego nie zrobilem1-kilkakrotne wyzwalanie bike'a troche(?) bedzie kosztowac2- to strasznie ch****e uczucie, kiedy ty jedziesz na scigu, a objedzie cie gosc na np. MZ ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
C@nniB@LL Opublikowano 27 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2004 tez na to wpadlem..chcialem kupic srada 750'04 i go zblokowac, ale sa dwa powody, dla ktorych tego nie zrobilem1-kilkakrotne wyzwalanie bike'a troche(?) bedzie kosztowac2- to strasznie ch****e uczucie, kiedy ty jedziesz na scigu, a objedzie cie gosc na np. MZ ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzyn Opublikowano 27 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2004 blokowanie moto to bez sensu pomysl - wystarczy blokada w glowie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristo Opublikowano 27 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2004 Moim zdaniem dlawienie jest bez sensu, ale patrzac na to z drugiej strony wszyscy dobrze wiemy ile taka blokada w glowie jest warta :twisted: Wszystko zalezy od czlowieka, jesli jest w stanie opanowac sie przed ostrym dokladaniem to nie ma sensu zmniejszac mocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
POM Opublikowano 27 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2004 to czysty gwałt na maszynie, chęć dławienie to nic innego jak szpan na pseudo sportowej maszynie (pseudo bo sport tylko z wyglądu nie z osiągów), osobiście wolałbym kupić coś słabszego, chocby dla praktyki i obycia z motocyklem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luka Opublikowano 31 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2004 Ja mimo wszystko myślę, że z tym dławieniem to nie taki głupi pomysł, szczególnie dla kogoś na początku. Zdławienie GSX-R600 i jazda jako na pierwszym moto może nauczyć co taki motocykl potrafi, a propos właściwości jezdnych przy nieco mniejszych prędkościach, składanie się w zakręty itp. Potem można lepiej pojeździć, jak się go odblokuje. Pozdro Łukasz PSR750 chyba się nie da zdławić, przynajmniej seryjnie, to opcja dostępna w 600 Cytuj _______________Przechowalnia motocykli i skuterów - Warszawa i okolice www.motozima.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.