SajGoN Opublikowano 14 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2004 No tak szybka moze stracic powloke,ale to jest regeneracja ktora moze zaoszczedzic kase na zakup nowej szybki. Wiec wydaje mi sie ze warto sprobowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 14 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2004 Ale regeneracja na krótko. Problem polega z szybkami na tym, że nawet mikro rysy, których nie widać gołym okiem, mogą zemścić sie na nas w słonenczne dnia i w nocy kiedy światła z przeciwka zrobią Ci ferię świateł na szybce - to o czym pisał Andi. Tak że nie stawiam grosza, że takie mechaniczne regenerowanie coś da. Poza tym, jak powiedział Avalon, jest to działanie krótkotrwałe - za dwa - trzy miesiące stoisz przed problemem od nowa, a rys masz znacznie więcej. Chyba lepiej pomyśleć o nowej szybce... A tak BTW, ktoś tu w ogóle "naprawiał" tak wizjer? Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 14 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2004 a może by na świeżo wypolerowana szybkę nakleić folię takie jak do przyciemniania szyb w autach :?: co o tym myślicie? Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 14 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2004 W kwestii polerowania małych rys i zmatowień - pomaga zwykła pasta polerska (obsługa ręczna :mrgreen: ). Przetestowane osobiście, a taką pastę kupicie na prawie kazdej stacji benzynowej. Co do głębszych rys to pojawia się pewien problem - owszem można to wyrównać stosując coraz drobniejsze papiery, a następnie wygładzić. Tyle tylko, że po takiej operacji prawie na 100% będziecie mieli szybkę o różnej grubości w różnych miejscach - co oznacza zniekształcenia obrazu. Z tego samego powodu nie robi się tego z szybami samochodowymi (w każdym razie nie w najcięższych przypadkach i nie na środku przedniej szyby). Jeśli już, tro należy poszukać jakiegos preparatu wypełniającego rysy i dopiero to spolerować na glanc :mrgreen: . PS. Zniekształcenia na szybce również przetrenowałem osobiście :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solo Opublikowano 3 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2004 Hmm zasatanwailem sie nad tym co napisal Tradasace a mianowicie o tym wypalaniu denaturatem...Dak sobie dumalem bo tez mam problem z rysami i przyszla mi do glowy pewna abstrakcja.Ze trzeba by spowodowac lekkie nadtopienie powierzchni (takie minimalne) w miejscu gdzie jest rysa...Kiedy material bedzie plastyczny mozna by rysy zniwelowac zacierajac je na cieplo..Trzeba by nagrzac bardzo punktowo.Moze przydal by sie do tego palniczek gazowy jaki kiedys byl oferowany na alegro za 10 zl (niby do naprawy bizuterii).Potem nakie nadtopione miejsc zapolerowac pastami ktore byly wymienione wczesniej.Nie bylo by problemu z takimi znieksztalceniami obrazu...owszem trzeba by sie mocno starac zeby czegos nie spierniczyc...koszt nie powinien jednak przekroczyc zakupu nowej szyby....Ale to raczej czysta abstrakcja i nie odpowiadam za skutki jak ktos tego sproboje :P Ale gdyby ktos byl na tyle szalony i odwazny to niech sie podzieli wrazeniami.... :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solo Opublikowano 3 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2004 Hmm zasatanwailem sie nad tym co napisal Tradasace a mianowicie o tym wypalaniu denaturatem...Dak sobie dumalem bo tez mam problem z rysami i przyszla mi do glowy pewna abstrakcja.Ze trzeba by spowodowac lekkie nadtopienie powierzchni (takie minimalne) w miejscu gdzie jest rysa...Kiedy material bedzie plastyczny mozna by rysy zniwelowac zacierajac je na cieplo..Trzeba by nagrzac bardzo punktowo.Moze przydal by sie do tego palniczek gazowy jaki kiedys byl oferowany na alegro za 10 zl (niby do naprawy bizuterii).Potem nakie nadtopione miejsc zapolerowac pastami ktore byly wymienione wczesniej.Nie bylo by problemu z takimi znieksztalceniami obrazu...owszem trzeba by sie mocno starac zeby czegos nie spierniczyc...koszt nie powinien jednak przekroczyc zakupu nowej szyby....Ale to raczej czysta abstrakcja i nie odpowiadam za skutki jak ktos tego sproboje :P Ale gdyby ktos byl na tyle szalony i odwazny to niech sie podzieli wrazeniami.... :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
data7 Opublikowano 8 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2004 taka operacja to juz zegarmistrzostwo normalnie :buttrock: sam probowalem wyczyscic kiedys szybke w kasku enduro takim starym, mozna probowac tez pasta do zebow, no i automax. niestety nie starczylo mi cierpliwosci na cala szybke :P ale poprawa byla :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 8 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2004 Wszelkie prace na ciepło z pleksą są bardzo trudne.Trzeba zachować w miarę stałą odpowiednią remperaturę.Jak będzie za zimno to nic się nie zrobi z rysami.Jak minimalnie za bardzo podgrzejesz to materiał zrobi sie zbyt miękki i zacieranie na ciepło spowoduje "rozmazanie" i zmatowienie,że o chropowatości już nawet nie wspomnę :mrgreen: Żaden palnik nie zda egzaminu. Zajmowałem się kiedyś modelarstwem lotniczym i często robiłem z plexi osłony kabiny pilotów właśnie na ciepło więc m/w wiem jak się zachowa ten materiał.Plexi podgrzewało się w gorącym oleju, umieszczało w formie i na gorąco tłoczyło.Najważniejsze było zachowanie odpowiedniej temperatury oraz idealnie gładkich powierzchni formy. Prywatnie uważam że nie ma dobrego spsosobu na "regenerację" szybki w kasku. :buttrock: Żadne pasty typu automax czy tp.nie nadają się bo są zwyczajnie gruboziarniste.Nie uda sie usunąc "na błysk" wszystkich rys.Poza tym jak pisałem wcześniej jakiekolwiek szorowanie papierem sciernym i pastami spowoduje mechaniczne usunięcie warstwy która chroni standartowo szybę kasku przed zarysowaniem. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.