Kto bylby winny ?

[Klas500]

Jeszcze cytat fragmentu kodeksu drogowego dotyczący pierwszej sytuacji czyli wyprzedzania: " Zgodnie z art. 24 ust. 1 przy wykonywaniu takiego manewru kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności czy ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu..."

[ks-rider]

Jeszcze cytat fragmentu kodeksu drogowego dotyczący pierwszej sytuacji czyli wyprzedzania: " Zgodnie z art. 24 ust. 1 przy wykonywaniu takiego manewru kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności czy ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu..."

To ewyjasnij mi, dlaczego ten wjezdzajacy na autostrade nie zachowal szczegolnej ostroznosci ?

 

A ruch utrudnil temu, kto byl na drodze z pierszenstwem, no chyba, ze od zalozenia tego tematu w PL zmienilo sie prawo o pierszenstwie ?

 

:crossy:

[Klas500]

To ewyjasnij mi, dlaczego ten wjezdzajacy na autostrade nie zachowal szczegolnej ostroznosci ?

 

A ruch utrudnil temu, kto byl na drodze z pierszenstwem, no chyba, ze od zalozenia tego tematu w PL zmienilo sie prawo o pierszenstwie ?

 

:crossy:

 

Człowieku! Facet na poprzednim filmie wykonał nieprawidłowo manewr wyprzedzania i tyle w temacie!

[ks-rider]

W ktorym miejscu ? DAlej do Ciebie nie dochodzi, ze na aztostradzie masz znak informujacy, ze jestes na drodze z pierszenstwem a wjezdzajac na autostrade musisz udzielic pierszenstwa wszystkim ktorzy sie na niej znajduja i ktorzy wykonuja obojetnie jekie manewry.

 

Ta takie rtudne ?

 

No ale zawsze mozesz napisac w ktorym momencie on ten manewr nieprawidlowo wykonal.

 

:crossy:

[Klas500]

No ale zawsze mozesz napisac w ktorym momencie on ten manewr nieprawidlowo wykonal.

 

:crossy:

Pisałem ja, pisali inni ale ty wciąż swoje. Dalsza dyskusja nie ma sensu, bo argumenty już padły. Idź do sądu z tym filmikiem, zobaczymy co usłyszysz :D

Zresztą zapytam inaczej: jeśli kierowca nie zahamuje przed osobą przechodzącą w miejscu gdzie nie ma pasów i ją potrąci pomimo że widział dużo wcześnie jak ta wchodzi na jezdnię to będzie niewinny bo był na drodze z pierwszeństwem?

Edytowane 10 Września 2017 przez Klas500

[ks-rider]

Pisałem ja, pisali inni ale ty wciąż swoje. Dalsza dyskusja nie ma sensu, bo argumenty już padły. Idź do sądu z tym filmikiem, zobaczymy co usłyszysz :D

Zresztą zapytam inaczej: jeśli kierowca nie zahamuje przed osobą przechodzącą w miejscu gdzie nie ma pasów i ją potrąci pomimo że widział dużo wcześnie jak ta wchodzi na jezdnię to będzie niewinny bo był na drodze z pierwszeństwem?

Klas,

 

mieszasz komunizm z blatstwem, he, he

 

Udowodnij kierowcy zmieniajacemu pas z lewego na prawy, ze ten widzial pojazd wjezdzajacy na autostrade ! Wystarczy, ze ten zezna, ze pojazd filmujacy przeslonil mu widocznosc.

 

Pojazd wjezdzajacy nie musial wjechac, mogl przejechac przez Linie ciagla i poruszac sie pasem awaryjnym, ale tego nie zrobil, tylko z nozem miedzy zebali wjechal, wiec kto nie zachowal szczegolnej ostroznisc ?

 

I nie mow mi nic argumentach, bo Kondrad w swoim poscie stwierdzil juz dokladnie to samo.

 

pozdro.

 

Ziggi,

 

pojazd jadacy po drodze z pierszenstwem ma prawo zmieniac pasy ruchu wzaleznisci na to jak ma ochote i kiedy ma ochote.

 

 

 

:crossy:

[Klas500]

Klas,

 

mieszasz komunizm z blatstwem, he, he

 

Udowodnij kierowcy zmieniajacemu pas z lewego na prawy, ze ten widzial pojazd wjezdzajacy na autostrade ! Wystarczy, ze ten zezna, ze pojazd filmujacy przeslonil mu widocznosc.

 

Pojazd wjezdzajacy nie musial wjechac, mogl przejechac przez Linie ciagla i poruszac sie pasem awaryjnym, ale tego nie zrobil, tylko z nozem miedzy zebali wjechal, wiec kto nie zachowal szczegolnej ostroznisc ?

 

I nie mow mi nic argumentach, bo Kondrad w swoim poscie stwierdzil juz dokladnie to samo.

 

pozdro.

 

Ziggi,

 

pojazd jadacy po drodze z pierszenstwem ma prawo zmieniac pasy ruchu wzaleznisci na to jak ma ochote i kiedy ma ochote.

 

 

 

:crossy:

Rozumiem - czyli jak by rozjechał motocyklistę to wystarczy żeby zeznał że pojazd filmujący przysłonił mu jadący przed nim jednoślad. No gratuluję argumentów! Poza tym oceniamy sytuację przedstawioną na filmie a nie kłamstwa pirata drogowego! Poza tym jeszcze raz powtarzam: kodeks drogowy wyraźnie mówi, że jeśli kierowca nie jest pewien że może bezpiecznie wykonać manewr wyprzedzania NIE WOLNO MU TEGO ROBIĆ! Więc przestań wyjeżdżać z tym zasłanianiem. Na filmie natomiast widać że po prostu wjechał niemalże na auto z prawej, choć mógł bezpiecznie kontynuować jazdę lewym pasem.

 

 

pojazd jadacy po drodze z pierszenstwem ma prawo zmieniac pasy ruchu wzaleznisci na to jak ma ochote i kiedy ma ochote.

 

 

 

:crossy:

 

A takie stwierdzenie to już mistrzostwo świata i pozostawię je bez komentarza.

Edytowane 11 Września 2017 przez Klas500

[ks-rider]

Klas,

 

tak szczerze mowiac, to wogole nie wiem w jakim celu z Toba dyskutuje. O przepisach masz srednie pojecie, ( to przez szacuek, bo geeralnie nigdy nie mielismy spiecia )

 

Konrad Ci to juz wyjasnil, wiec nie kumam, co do Ciebie nie dochodzi ?

 

Pojazdy na autostradzie Maja pierszenstwo przejazdu, pojazdy wjezdzajace musza im tego pierszenstwa ustapic. Teraz przychodzisz Ty i prawisz herezje nad wyzszoscia Swiat Wielkanocnych nad Swietami Bozego Narodzenia.

 

Wez moze Jakis PoRD czy seszycik i sprawdz sobie jaki znak jest wyzszy w hierarchi ? Droga z pierszenstwem czy ustap pierszenstwa.

 

Polecam sie na przyszlosc

 

szerokiej drogi i jeszcze szterszego pasa awaryjnego abys mial zawsze miejsce gdzie uciec

 

pozdro

 

:crossy:

[Klas500]

Tak tak ks - ty jesteś guru od przepisów i dlatego zezwalasz pojazdom na drodze z pierwszeństwem zmieniać pas jak i kiedy mają ochotę , nie muszą sygnalizować manewrów ,nie muszą patrzeć co się dzieje przed nimi gdy wyprzedzają mogą innym zajeżdżać drogę i co tam jeszcze ustaliłeś.... Mnie szerszy pas awaryjny nie jest potrzebny i nigdy nie był przez kilkadziesiąt lat prowadzenia pojazdów ale już wiem skąd biorą się mistrzowie kierownicy którzy myślą że jak jadą szybkim autem autostradą to wolno im wszystko - po prostu takich mieli nauczycieli. Pozdrawiam i kończę tę bezsensowną pisaninę.

Edytowane 11 Września 2017 przez Klas500

[Klas500]

Moim zdaniem, ale może sie nie znam, KS, ma rację. Ktoś, to się wjeżdża na autostradę, droge szybkiego ruchu, ma znak o pierwszeństwie na tej drodze. powinien ustąpić wszystkim innym, poruszającym sie za tym znakiem. Ja tak to widzę i nie zmieniać pasa z rozbiegowego jeżeli ktoś za mną jedzie już właściwym pasem. Natomiast w tej sytuacji, mozna by sie czepiac gościa, co w ostatniej chwili zjechał na prawy pas. Miał takie prawo, jednak pytanie po co to zrobił? Nie mniej, to jednak ten, co wjeżdżał na autostradę, musi ustapic wszystkim tym, co już po niej jadą.

Jonaszko ale nikt nie twierdzi że wjeżdżający na autostradę nie miał ustąpić pierwszeństwa pojazdom poruszającym się po niej. Tyle tylko że gość z lewej po wyprzedzeniu zaczął zmieniać pas w sposób niebezpieczny mając przegląd sytuacji, a na dodatek sygnalizując manewr zmiany pasa w zasadzie już w momencie gdy go wykonywał. Nie można więc mówić że zrobił to prawidłowo i był bez winy.

[Klas500]

Tak, jednak pytanie w temacie było inne

Pytanie brzmiało: kto byłby winny gdyby doszło do wypadku. Oceniamy konkretną sytuację udokumentowaną filmem- przynajmniej ja tak to interpretuję. Uważam więc, że w razie gdyby doszło do rozstrzygnięcia sprawy w sądzie tego konkretnego przypadku, udokumentowanego na filmie, to pojazd z lewej byłby co najmniej uznany współwinnym. Problem polega na tym, że do pewnego momentu była wymiana argumentów, później teksty typu "pojazd jadacy po drodze z pierszenstwem ma prawo zmieniac pasy ruchu wzaleznisci na to jak ma ochote i kiedy ma ochote" -co jest ewidentną nieprawdą, bo w kodeksie są określone zasady dotyczące zmiany pasa, a później zaczęło się zwyczajne obrażanie. Niestety dałem się w to trochę wciągnąć.

[ks-rider]

Klas, ok

 

z tym zejsciem z tematu masz racje.

 

Policja ktora przyjechala by do wypadku stwierdzila by jednoznacznie, ze pojazd wjezdzajacy nie ustapil i tyle, wspolwina mogla by byc w sadzie, a ile %% zalezalo by od jakosci zatrudnionej papugi :icon_mrgreen:

 

Apropo sadu. Niedawno w szkolce mielismy przypadek, gdzie 4 szkolacych jednoglosnie stwierdzilo, ze na " tym " skrzyzowaniu pierszenstwo ma ..... a policja stwierdzila, ze nie bo.....

 

Na precedensie jednego wypadku w ktorym bral udzial Manager Tommy Hifinger ktorego papuga porobila takie foty, ze sadzia na ich podstawie zdecydowal. Problem lezal w tym, ze poszkodowany nie odwolal sie ani nie mial papugi i mimo, ze mial pierszenstwo sporawe przegral, tyle co do sadow i policji.

 

:crossy:

[Klas500]

Klas, ok

 

z tym zejsciem z tematu masz racje.

 

Policja ktora przyjechala by do wypadku stwierdzila by jednoznacznie, ze pojazd wjezdzajacy nie ustapil i tyle, wspolwina mogla by byc w sadzie, a ile %% zalezalo by od jakosci zatrudnionej papugi :icon_mrgreen:

 

Apropo sadu. Niedawno w szkolce mielismy przypadek, gdzie 4 szkolacych jednoglosnie stwierdzilo, ze na " tym " skrzyzowaniu pierszenstwo ma ..... a policja stwierdzila, ze nie bo.....

 

Na precedensie jednego wypadku w ktorym bral udzial Manager Tommy Hifinger ktorego papuga porobila takie foty, ze sadzia na ich podstawie zdecydowal. Problem lezal w tym, ze poszkodowany nie odwolal sie ani nie mial papugi i mimo, ze mial pierszenstwo sporawe przegral, tyle co do sadow i policji.

 

:crossy:

O widzisz. Pełna zgoda co do tego że bez nagrania i zeznań świadków policja najprawdopodobniej orzekła by winę wjeżdżającego na autostradę. Problem polegał na tym że ja oceniałem konkretną sytuację, przyjmując że dysponujemy nagraniem jako dowodem. Zgodzę się również że w sądzie dużo zależało by od adwokata. Nadal jednak uważam, że wyprzedzający wykonał manewr nieprawidłowo i to nieprawda że nie ma na to paragrafów w kodeksie. Choćby sygnalizowanie zmiany pasa - w sytuacji bezkolizyjnej często bagatelizowane - tutaj w znacznej mierze mające wpływ na przebieg zdarzeń. Tymczasem wymóg odpowiednio wczesnego sygnalizowania zmiany pasa jest wyraźnie zawarty w kodeksie. Tak na marginesie brak sygnalizacji manewrów - szczególnie lewoskrętu jest odpowiedzialny za wypadki wielu motocyklistów. O ile na skrzyżowaniu ponoszą często dużą część winy, to w przypadku zderzenia z autem skręcającym bez kierunkowskazu na posesję bywają bez szans.

[ks-rider]

Widzisz, gdyby polski PoRD byl pisany w polowie po trzezwemu to takie sytuacje byly by jednoznaczne.

 

pozdro

 

:crossy:

[konrad1f]

sytuacja jest jasna wg polskich przepisów