Skocz do zawartości

Vespa GT 200L dusi się w średnim zakresie obrotów.


cheech
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Moja historia wygląda następująco:

Po trzech latach stania odpalilem Vespe. Dostała nowy akumulator. Gażnik (Walbro) wyczyściłem carbcleanerem tak dokładnie jak się dało. Po małej walce odpaliła. Odpala dobrze, na jałowych obrotach chodzi dobrze, na wysokich również. Niestety podczas rozpędzania kiedy manetka jest odkręcona tak powiedzmy na 50% moto się dusi(zalewa?). Na ciepłym silniku problem trochę maleje ale nadal występuje. Dodatkowo zauważyłem że skuter się raczej nienaturalnie grzeje. Kombinacje śrubą składu mieszanki niewiele dają.

 

 

Jakieś podpowiedzi?

 

 

edit: Zapomniałęm napisać: Świeca wygląda ok - sucha kawa z mlekiem.

Edytowane przez cheech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłbym od najtańszego i najważniejszego (wymiana świecy). Druga sprawa żeby dojść do tego czy ci podlewa jednostkę czy ma za dużo powietrza. A czemu świeca, bo spotkałem się z tym że świece po zimowaniu w garażu najbardziej promowanego producenta nadawały się do kosza chociaż to był akurat przepadek że miały przebicie i moto w ogóle nie odpalało. Poza tym ostatnio u znajomego uwaliłem świece boscha czego raczej w 2t się nie stosuje i stało to się na drodze moto odpalał tylko na pych i chodził silnik tylko na wyższych obrotach. A ogółem zapytam tak 3 lata temu jak ona jeździła? Jeszcze jak napisałeś ze na ciepłym silniku trochę to ustępuje to podejrzewam nadmiar paliwa (regulacja śrubą mieszanki lub opuszczenie iglicy (ząbek wyżej) lub sprawa czy automatycznie ssanie się wyłącza lub ręczne czy dobrze działa. Gaźnik czyściłeś rozebrany na części pierwsze czy tylko powierzchownie wewnątrz?

Edytowane przez kryhol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świece po zimie umierają z jednego powodu. Jednego!

Zimowego przepalania.

Jeżeli ktoś tak robi, jest skończonym osłem.

 

Żużu77, Cieszyn, R12RT

Nie to jest tego przyczyną lecz sposób w jaki to ludzie robią.

-------------------
Pozdro Herdi

Śrubkomistrz w serwisie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnij.

Przepalanie jest złe.

U mnie w zimę silnik jest odpalany tylko w jednym przypadku: jak mam zamiar i możliwość wykonać min 30-50 km jazdy. Inaczej w ogóle nie uruchamiam.

Wytłumacz, o jaki sposób chodzi?

 

Żużu77, Cieszyn, R12RT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

."A ogółem zapytam tak 3 lata temu jak ona jeździła?"

 

Nie mam pojęcia. Nie była wtedy w moich rękach. Podobno wszystko było OK.

 

"Jeszcze jak napisałeś ze na ciepłym silniku trochę to ustępuje to podejrzewam nadmiar paliwa (regulacja śrubą mieszanki lub opuszczenie iglicy (ząbek wyżej) lub sprawa czy automatycznie ssanie się wyłącza lub ręczne czy dobrze działa."

 

No właśnie coś czytałem że przegrzewanie to objaw zbyt ubogiej mieszanki. Ale nie mam tu pewnośći. Automatyczne ssanie raczej działą - jak się przyłoży rękę do elektrozaworu, to czuć że po chwili się robi ciepły.

 

"Gaźnik czyściłeś rozebrany na części pierwsze czy tylko powierzchownie wewnątrz?"

 

Gaźnik rozebrany, dysze powykręcane, był dosyć mocno "zaklejony"

 

 

 

Wróciłem z urlopu jutro dalej będę walczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...