Skocz do zawartości

Pierwsze moto bardziej refleksyjnie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Jako ze sam mam dalej takie rozterki podam Wam troche inne podejscie co do tematu pierwszego moto. Podejscie oczywiscie Amerykancow bo teraz tutaj przebywam.

 

Sam nie wiem co wybrac na pierwsze moto, ZXR400 CBR600F2,GPZ500, GS500, czy R1 <hahaha>, obecnie zastanawiam sie nad ZXRem i F2. Dlaczego?

 

W Ameryce mowia tak: 600tka jest dobra na poczatek jak ma sie rowno pod suwitem, take it easy i bedzie dobrze. Czesto na forach zalecaja wziac kurs motocyklowy (nie na prawko tylko uczacy techniki jazdy) i dasz rade na R6, nie bedzie zle. Tydzien temu rozmawialem z kolesiem ktory pracuje ze mna (mial R1jeszcze 3tygodnie temu) i twierdzi ze R6 na poczatek jest w sam raz. Dzis rozmawialem z kolesiem na CBR 600F2, to jego 2gie moto, dlaczego? Bo RR bylo troche za mocne , hehehe. A F2 jest idealne, prowadzi sie bardzo latwo , jest bardzo wdzieczne blablablabal i jedynym minusem jest to ze jest szybkie, jak na pierwsze moto. Pamietam tez watek z grudnia z forum R1 gdzie koles zaczal przygode na R1 i przez caly sezon nie mial nawet gleby parkingowej. Nauczyl sie schodzic na kolano, cwiczyl tez na torze, guma i stoppie takze :PP . Oczywiscie dostal zj**y ale jak sie okazalo wiecej bylo takich osob. Zastanawia mnie wiec taka rzecz, dlaczego te 90KM jest tak bardzo zle? Chyba nie jest az tak zle, kiedy mozna sobie poradzic na 150KM. Wydaje sie wiec ze jest to tylko problem czlowieka. Czy da rade ocenic swoje umiejetnosci czy nie. Czy bedzie odkrecal w miare przejechanych kilometrow czy odrazu odkreci bo jazda na moto to proscizna. A moze tez jest to tylko kwestia szczescia i czasu. Zastanawiam sie takze kto z Was zaczal na 600tce? Przyzna sie ktos? :PPP Jak tak to prosze o mala opinie z perspektywy czasu.

 

W moim przypadku najprawdopodobniej gore wezmie rozsadek i padnie na ZXR 400, ale meczy mnie teraz pytanie czy F2 tez bedzie nienajgorszym wyborem.

 

pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 600 zaczalem JA. To moje pierwsze moto. Kupilem ją w zimie 2003 r. Jezdzilem cala zime gdy nie bylo sniegu i do tej pory smigam. Sezon zamkne gdy spadnie snieg. Zrobilem 6 kkm i przyznam ze to jest niewiele aby poznac pierwsze moto. Uwazam , ze mam olej w glowie (zero gleb, wywrotek) (ODPUKAĆ!!!!!).

Zaznacze takze, ze jezdzic na motocyklach umialem, nie bylo mi to dziwne wiec nie bylem takim zielonkiem. ;)

 

Uwazam ze jesli ktos umie prowadzic motocykle, bez problemu zmienia biegi i czuje sie pewnie na moto oraz ma oleum w Head to 600 na 1 moto nie jest glupim pomyslem, mowie to z wlasnego doswiadczenia

;)

 

Pozdrawiam !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogolna zasada jest taka - jak masz cos w glowie to i z ZX12 powinienes sobie poradzic, ale przyjelo sie ze takich motocykli jako pierwszych sie poprostu odradza bo sa za duze, mocne, szybkie itd. a jak wiadomo majac swiadomosc ze mamy pod "macha" 150koni, to bedzie zawsze kusic zeby je gdzies sprawdzic...z tych motocykli co wymieniles to radzilbym GPZ500 albo GS'a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

A ja tez dodam swoje babskie 3 grosze. ;)

Po pierwsze to fakt, trzeba miec cos w glowie, ale to nie ma znaczenia czy jezdzisz na komarku czy R1, po ptostu z glowa i bardzo sceptycznie oceniac swoje umiejetnosci. To, ze raz ci sie cos uda, to nie znaczy ze drugi raz tez sie uda. Nawet najlepi miewaja wpadki, po porstu trzeba caly czas myslec co sie robi.

 

Mam podobny dylemat, co Nowak, tez sie zastanawiam czy ZXR 400 czy CBR 600F2. Dokladnie mam takie same typy. Faceci mi generalnie radza jakiegos GS-a ale ja ich nie lubie po prostu. GS-ow znaczy sie ;) Inni pukaja sie w glowe ze baba na 600 sie porywa, ale ja wiem ze glupot nie narobie. :mrgreen:

Mysle, ze w moim wypadku padnie na CBR-ke, bo w Polsce trudno dostac dobra kawke 400. Mam jeszcze problem ze wzrostem, ale to jest do obejscia 8) 8)

 

Mialam mozliwosc dostania w uzytkowanie CBR1000F i wiecie co - nawet mnie nie przeraza jazda na tym motorze czy silnik, ale tylko i wylacznie jego gabaryty. Wiec zrezygnowalam, bo to wielki potwor jest:P

 

Moja filozofia jest taka, ze nie wazne jaka masz pojemnosc silnika, ale wazne jaka masz pojemnosc mozgu!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobrze...w polowie sie zgodze...ale ma to wielkie znaczenie czy jest to komarek czy wlasnie podana przez Ciebie R1...jadac komarkiem, ruszjaac spod swiatel i odkrecajac za mocno gaz nie polecisz na plecy...na R1 tak sie wlasnie stanie...piszesz ze wiesz ze glupot nie narobisz...nikt tego nie wie...nawet najlepszy...siadajac na CBRke jako na peirwszy Twoj motocykl mozesz sie spodziewac milionow ton niespodzianek...CBR600 tez jest duza...moze nie az tak jak CBR1000 ale tez swoje wazy...wystarczy minimalnie za mocny przechyl np. podczas postoju na swiatlach i gleba pewna....a podejzewam ze gsybys siadla na takiego GSa czy CB500 to duzo latwiej byloby Ci to opanowac...ale coz...Twoj wybor...powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też zauważyłem, że w Stanach ludzie nie jezdza na niczym wolniejszym od 600tki (jedyne mniejsze motorki to GPZty 500), a sześćsetki pokroju mojej suczki, czy popularnego tam SV to lekki obciach - czyli dobre moto na początek :? Dzieciaki najczęściej pomykają GSXR750, RR, R1, albo Dukami i wiecie co - taki klimat się udzielał równiez mnie jak to widziałem. Poprostu ilość dobrych dróg, parkingów do treningu, kultury jazdy,a także możliwych kursów na torach wyscigowych sprawia że wizja dosiadania nawet R1 nie jest straszna. Natomiast jeśli pomyślę o tym samym, czyli na zdobywaniu doświadczenia na jakimś szybszym moto na naszych drogach, to ogarnia mnie lekkie przerażenia. Tam jest (z wielu powodów) inny śwat, gdzie wszystko jest większe (choć z drugiej strony - wiele widziałem w Stanach moto do sprzedania po pierwszym lekkim szlifie lub prawie nówki z niewielkim przebiegiem, sprzedawane ponieważ właściciel sobie niepowadził lub wystraszył się mocy motocykla)

Dlatego jeśli chcesz się uczyc śmigać w Polsce to proponuje refleksję nawet na d 600tką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja poczatkujacego w Stanach i w Polsce jest diametralnie inna, inne warunki zewnetrzne ( proste rowne drogi i wieksza kultura jazdy ) pozwalaja na zaczecie jazdy na szybszych motocyklach, chociaz fakt pozostaje faktem, ze najlatwiej sie nauczyc DOBRZE jezdzic na lekkim nie za mocnym enduraku.

Na takim motocyklu nie musisz walczyc z masa i dlugoscia motocykla ( duzy promien skretu ) pozycja jest w miare neutralna i pozwala na wiekszy `udzial` motocyklisty w jezdzie ( np podnoszenie sie na podnozkach ) a gleba parkingowa nie grozi finansowa katastrofa.

Mam kolege z precli ktory zaczal na GSXR 1.1, po kilku latach wyjechal do Stanow gdzie teraz mieszka na stale i dopiero stamtad przyznal sie ze gdyby wiedzial to co wie teraz to nigdy nie wybralby GSXR na pierwsze moto.

No ale doswiadczenia nabywa sie powoli, a w Polsce przyslowie `zastaw sie a postaw sie` jest dalej b. aktualne w roznych jego postaciach ;)))

 

Adam M.

PS. ZXR 400 jest motocyklem prawie wyscigowym z osprzetem szosowym i jest na tyle niewygodny w eksploatacji, rowniez silnikowo ( caly czas wsciekle obroty zeby jakos jechac ), ze absolutnie nie polecam go na pierwsze moto. Pod tym wzgledem F2 jest o wiele lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkoncu mam OFFa to moge przy komputerze usiasc ;)) Adam M. moglbys mi powiedziec co masz dokladnie na mysli o ZXR400 ze jest niewygodny w eksplotacji?? Bardzo jest to dla mnie wazne bo byc moze za 2tygodnie bede mial ZXR400 z 99'. Wlasnie podejmuje wazne decyzje czy ZXR czy F2.

 

to ze trzeba trzymac ja na wysokich obrotach to wiem, ale co dalej??? jest bardzo wymagajaca w eksploatacji ( tylko dokladnie o co chodzi? )

 

za pomoc z gory dziek ;)

 

a co do F2, jezeli kupie to mam zamiar zainstalowac blokade na manetke zeby nie kusilo... :mrgreen: :mrgreen:

 

nie jestem jakims miszczem 2kolek, ale jazda motocyklem naprawde byla latwa ;)) co prawda to bylo tylko Gn250 i jezdzilem tylko 20h tym ale nie bylo naprawde zadnego problemu... jeszcze 2tyg mam na podjecie decyzji :P

 

Lunarsa a ile masz wzrostu?? heheh, wlasnie mi sie przypomniala pewna historia. czasami patrzac przez okno na parking widze taka pania (prawie zawsze jak pracuje od strony parkingu). Przyjezdza ta Pani ZX9R na lunch do takiej restauracji :P zawsze mi sie smiac chce jak wsiada/zsiada albo zatrzymuje sie wyjezdzajac z parkingu :lol: :P ta Kawa jest dla niej zaaaaaaduza. moze nie pod wzgledem szerokosci :P ale na pewno wysokosci...

 

pozdrowienia z Colorado

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idealnym wyjsciem jest jakas w miare mocna 600-tka.Zdlawiamy ja do powiedzmy 50koni (albo i nawet do 34 jak to sie robi w szwecji) i jezdzimy,jak opanujemy w miare moto to oddlawiamy o np.10-15 koni.w ten sposob nie musimy wymieniac moto co rok bo nam zabraklo mocy,a jazda motocyklem bedzie napewno przyjemniejsza za kazdym razem jak oddlawimy o kolejne koniki wiec motorek napewno predko sie na mnie znudzi.Ja w szwecji bede myslal nad jakas 600-tka na pierwsze moto w stylu horneta,w polsce Gs500 to maksimum,jesli nie Xt 600 lub DRZ 400 (poslkie drogi)....

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkoncu mam OFFa to moge przy komputerze usiasc ;)) Adam M. moglbys mi powiedziec co masz dokladnie na mysli o ZXR400 ze jest niewygodny w eksplotacji?? Bardzo jest to dla mnie wazne bo byc moze za 2tygodnie bede mial ZXR400 z 99'. Wlasnie podejmuje wazne decyzje czy ZXR czy F2.  

 

to ze trzeba trzymac ja na wysokich obrotach to wiem, ale co dalej??? jest bardzo wymagajaca w eksploatacji ( tylko dokladnie o co chodzi? )

 

 

Dokladnie to co napisalem, niewygodna pozycja w codziennym ruchu, za twarde zawieszenia, silnik zupelnie bez momentu na dole za to z dzika gora ( przy dzikich obrotach ) - to jest taka mala wyscigowka z osprzetem szosowym. W normalnym ruchu miejskim mozna sie za...bac.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, to mam jeszcze jedno pytanie? w jakis sposob zdlawiaja moc silnika??? Jeszcze nie slyszalem zeby bylo mozna samemu regulowac moc... jezeli wiecie ile to kosztuje i czy mozna to samemu zamontowac/regulowac to bede bardzo wdzieczny.

 

dzieki za pomoc, mam nadzieje ze od pazdziernika juz posmigamy razem ;)

pozdrowienia

 

PS: jak juz 600tka to F2 czy F3 ? ;) F3 bedzie miala mniejsza mase, a cena jest bardoz podobna.. czy zostac przy F2?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkoncu mam OFFa to moge przy komputerze usiasc ;)) Adam M. moglbys mi powiedziec co masz dokladnie na mysli o ZXR400 ze jest niewygodny w eksplotacji?? Bardzo jest to dla mnie wazne bo byc moze za 2tygodnie bede mial ZXR400 z 99'. Wlasnie podejmuje wazne decyzje czy ZXR czy F2.  

 

to ze trzeba trzymac ja na wysokich obrotach to wiem, ale co dalej??? jest bardzo wymagajaca w eksploatacji ( tylko dokladnie o co chodzi? )

 

 

Dokladnie to co napisalem, niewygodna pozycja w codziennym ruchu, za twarde zawieszenia, silnik zupelnie bez momentu na dole za to z dzika gora ( przy dzikich obrotach ) - to jest taka mala wyscigowka z osprzetem szosowym. W normalnym ruchu miejskim mozna sie za...bac.

 

Adam M.

 

 

Czyli uwazasz ze 600ka jest lepszym wyjsciem ?? A jesli ktos nie czuje sie na silach zeby wsiasc na 600ke z motoroweru (zwawego ale jednak motoroweru) ?? Bo jesli bym nie kupil w najblizszym czasie 125 to myslalem wlasnie nad zxr 400

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Rozka: Tak w tym momencie jest lepszym wyjsciem, przy czym ja raczej bym celowal w XJ 600, specjalnie jesli troche turystyki jest w planach.

Do Nowaka - to juz zalezy od konkretnego moto, stanu, przebiegu i ceny i sam musisz zdecydowac co ci bardziej pasuje.

Jedyne zdlawianie jakie znam nastepuje we wlasnym mozgu - polecam defensywna jazde w 2 pierwszych latach posiadania moto i to specjalnie w drugim roku, kiedy wydaje ci sie ze wszystko umiesz. No i jak jestes w Stanach to kursy doszkalajace - sa warte kazdego dolara ktory za nie zaplacisz nie mowiac o spotkaniu tam fajnych ludzi i milym spedzeniu czasu.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bry,

 

Dwie uwagi.

PIERWSZA: jesli czyjes zainteresowania ida w kierunku motocykli sportowych badz sportowo turystycznych, to nie dzieje sie to bez powodu. Sa ludzie, ktorzy wybieraja chopperki, bo sie lubia wozic (bez urazy) i sa ludzie, ktorzy wybieraja sprzety bardziej dynamiczne. Jak dla mnie jesli ktos zalicza sie do drugiej grupy, to na niemal 100% pociaga go szybkosc, dynamika i szeroko pojeta sportowa jazda. Dlatego wybaczcie - nie wierze, ze nie sprawdzi swojego sprzeta zamin jego umiejetnosci tak na prawde na to pozwola. Bo i skad wiedziec, kiedy przychodzi odpowiedni moment zeby sie odwinac na maksa? po 10 kkm, 50 kkm 100kkm?? Mysle, ze 'przygody' wynikajace z nieopanowania zbyt mocnego sprzeta nie musza wynikac z braku oleju w glowie - mozna sie zwyczajnie pomylic przeceniajac swoje umiejetnosci (powtarzam - nie wierze ze jak ktos kupi np CBR600F na pierwsze moto bedzie powiedzmy przez rok jezdzil z predkoscia mniejsza niz np 100km/h - to nie sa sprzety do tego).

DRUGA: szlify, dzwonki i inne przygody na mocnych sprzetach sa bardziej prawdopodobne z uwagi na to, ze jest tam mniejszy margines bledu. Jak ja na swojej Wiecznie Za Slabej Suzie (GS500) :mrgreen: odwine za mocno manete w luku, albo puszcze za szybko sprzeglo, mam zdecydowanie mniejsza szanse na 'przygode' niz powiedzmy na R1.

 

Dlatego uwazam, ze mimo, ze kocham predkosc i dynamike motocykli warto sie powiedzmy przez ten pierwszy rok 'wjezdzic' w slabszy sprzet latwiej wybaczajacy bledy.

 

Sie rozpisalem... ;)

 

Pozdro ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w tym momencie jest lepszym wyjsciem, przy czym ja raczej bym celowal w XJ 600, specjalnie jesli troche turystyki jest w planach.

 

Mnie bardziej kreca sporty, ale przed wyborem nastepnego moto bedzie trzeba najzwyczajniej poprzysiadac sie do kazdego, przejechac i wtedy bede wiedzial co bedzie OK. Bo co to za wybieranie motocykla po przeczytaniu gazety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...