Buty i łapki do gymkhany

[abrakadabra66]

Siema

uderzam z dość nietypowymi wymaganiami.

Po tym jak się już kilka razy naciąłem na gównianych produktach postanowiłem zapytać w szerszym gronie wyjadaczy tematu.

 

Poszukuję

1. Rękawic motocyklowych DO 300zł
2. Butów motocyklowych z metalowymi slajderami DO 600zł

 

Moje główne wymaganie żeby była bardzo dobra wentylacja. Gymkhana to taki sport w którym jeździ się ze stosunkowo niewielkimi prędkościami. W moich obecnych ciuchach po 15 min treningu jestem jak wyjęty z basenu... Rękawice jak utopione w gnoju, totalna porażka.

Kolejne kryterium to ochrona ciała.

 

Reszta mnie nie interesuje,mogą być nawet różowe z kucykiem pony... Tylko proszę polećcie mi coś sprawdzonego

 

 

 

[konrad1f]

po co Ci metalowe slajdery w butach?

rękawiczki polecam robocze za jakieś 30-40zł - dobra wentylacja i taniość :) - ja używam takich: https://sklep.lahtipro.pl/226-thickbox_default/rekawice-ochronne-warsztatowe-lahtipro-l280208k.jpg

kupiłem sobie kilka par na zapas ale od ponad roku nie mogę "dojechać" pierwszych

 

jak Ci się kopyto poci to szukaj butów perforowanych i koniecznie ze skóry a nie sztucznych materiałów

[Gość komandosek]

a czesto sie wywalasz i trzesz kopytami?

 

Ja bym kupił na łapy Shime Spark jak nie wywalasz się czesto a na nogi Sidi Vortice. A kopyta schowaj :)

Jak się czesto wywalasz to jakies lepsze rękawice, może ten topowy model Shimy. Sprawdź czy Ci pasuje do kurtki w krótkiej czy długiej wersji

[konrad1f]

na te prędkości nie trzeba pancernych rękawic - ja wolę lepszą kontrolę nad dźwigniami i manetą przepustnicy

miałem (w sumie gdzieś jeszcze leżą) rękawiczki Shima Bullet - fajne ale pierwsza para pękła na perforacji, następna para wymieniona na gwarancji dała radę ze dwa sezony - ale ceny detalicznej (teraz chyba jakieś 180zł) wg mnie nie są warte

[Gość komandosek]

Ale w tych topowych shimach się dobrze jezdzi

Co kto woli

[abrakadabra66]

Z metalowymi slajderami to jest tak, że czasami wpadnę polatać na kartingu, na którym osiągam jakieś niebywałe pochylenia, że na każdym winklu trę podnóżkiem.

Slajdery w moich obecnych butach były plastikowe, zjadłem je w jeden trening, wypaliłem dziurę i od tamtego czasu jeżdżę jak cytryn i gumiak z owiniętą taśmą szarą... :laugh:

 

Napisałem, że ciuchy do gymkhany jednak od czasu do czasu wpadam na jakiś Kisielin czy inny karting i tam prędkości już są trochę większe, chyba bym się nie odważył wystartować w roboczych łapkach.

 

Obecnie mam tschul 212 - za tą cenę to rewelacja. Przeżyły niezliczoną ilość szlifów, nawet takich grubych po których z konia nic nie zostawało.. Od strony ochrony ciała u mnie wygrywają, ale mają inne wady - łapa się strasznie poci i w dodatku śmierdzi. Chciałbym w nowych rękawicach zachować taką samą ochronę i pozbyć się problemu pocenia

 

 

Co do butów to padło tutaj Sidi Vortice Air. W każdej opinii jaką można znaleźć w sieci pojawia się coś o znakomitej wentylacji. Chyba takich butów szukam, ale kurna ta cena :sad:

Na aliexpress są podjeby Sidi, ale obawiam się że to już nie będzie to samo :/

Edytowane 13 Czerwca 2017 przez abrakadabra66

[Gość komandosek]

wyżej podnóżki, schować nogi...

cośtam ci chłopaki z "szn" :D doradzą

 

 

pozdr

[abrakadabra66]

Nie mam gdzie tej giry schować :laugh: sety w górę to swoją drogą.

Kurde czy te buty muszą tyle kosztować :rolleyes:

[konrad1f]

 

 

Napisałem, że ciuchy do gymkhany jednak od czasu do czasu wpadam na jakiś Kisielin czy inny karting i tam prędkości już są trochę większe, chyba bym się nie odważył wystartować w roboczych łapkach.

 

 

nie zamierzam nic na siłę forsować - w swoich "roboczych" też już leżałem i na pewno wypadają lepiej niż większość tekstylnych rękawic letnich do powiedzmy 100zł