Skocz do zawartości

Yamaha XJ650 z 1981r


Lukas1984
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Te silniki serii XJ to wg. mnie najbardziej udane z japońskich z początków lat 80-tych... praktycznie nie ma z nimi problemów...szybciej z gaźnikami oraz ich ustawianiem...zwracać tylko należy uwagę na duży przebieg, i związane z nim wymiany części exploatacyjnych, regulacje ect...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno trzeba się przyjrzeć rozrządowi, przy okazji trza sprawdzić stan łańcucha, ja jeszcze obejrzałbym ślizgi w jakim są stanie ect... ale jak pisałem silnik praktycznie nie ma żadnych wad, raz jeden w życiu spotkałem się w XJ 1100 z zablokowaniem się jakby tu nazwać- "baypasu" w filtrze oleju- przy odpalaniu zaczął chodzić "na twardo", od razu kill switch i sprawdzanie o co chodzi- jako, że było to bezpośrednio po wymianie filtra oleju- zrzut filtra i się okazało, że tam taka sprężynka z blaszką się zblokowała i olej nie przechodził przez filtr, mało tego nie szedł dalej(!), i chyba wał zaczął "grać", na szczęście wymieniono filtr na nowy, i delikatnie pokręciło się silnikiem potem szybciej bez odpalania, tak parę razy, zrzut oleju, potem nowy olej... to było w okolicach 2001 roku, a motocykl jeździ po dziś dzień w okolicach Zambrowa... nic się nie stało....

 

Ale przy zakładaniu fitlra warto przed założeniem sprawdzić, czy w środku ten fifek chodzi pod naciskiem np. tępego śrubokręta, czy się nie zacina,trzeba tak z wyczuciem, jakim, no takim mniej więcej jakie ciśnienie panuje w układzie olejenia, 60-70 psi...(?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czemu się dziwić, mój 999 ma teraz ok. 17 tys km, a Paso LTD to jeszcze nie ma 14 tys km a ma za rok 30 latek... hehehehheheeh...

tak to jest jak się ma kilka albo kilkanaście motocykli, a jeszcze 4 -koła ? Hę.....

 

Odnośnie tego motocykla to tylko znaleźć serwis, co ogarnie gaźniki.....tam trzeba specjalną taką długą zaślepkę chyba z otworkami( już nie pamiętam) - do zablokowania tego układu YICS

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to nie dziwi bo u mnie slk rocznie robi max 10tys, glownie trasy, a na zime zwykle lezakuje pod kocykiem w cieplym.

Takze w przypadku motocykla - jak najbardziej realne.

Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza

               

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...