Damian535 Opublikowano 18 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 Witam. Jak w tytule mam pytanie odnośnie tego motocykla. Przeczytałem wiele tematów i ci co mają to polecają a znów inni słyszeli ze się psują. Czy awaryjność nie jest spowodowana złym serwisem ? Jak sprawuje się ten model pomimo swojego juz wieku? Czy warto kupić ? Zakładam ten temat gdyż nie ma nic świeżego a może ktoś inny skorzysta w przyszłości 😃 pozdrawiam i czekam na odpowiedzi 😀 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 18 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 YZF400,to się sypała (głowice szybko zdychały) ale 426 jest już bardziej dopracowana.Wszystko zależy od serwisu. Jeśli będziesz robił okresowe przeglądy i wymiany to na pewno nic się nie urwie,wybuchnie itp.Ważne jest mieć licznik mth i postępować zgodnie z zaleceniami producenta,a te niestety nie należą do tanich. Moim skromnym zdaniem lepiej pójść w kierunku 450, bo do 426 części jest coraz mniej Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian535 Opublikowano 18 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 No właśnie bardziej rozglądam się za 426. Co do 450 to już jest inny przedział cenowy gdyż za jaki taki trzeba dać ok 8k.a czy faktycznie po remoncie? A 426 juz idzie wyrwać za 5.5k. A też tak sobie myślę czy nie poszukać do remontu ale nie po wybuchu zrobić z nią i mieć przy mojej jeździe na 2 sezony spokój 😀 chodź czekam na rady od was. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 18 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 a czy faktycznie po remoncie? A 426 juz idzie wyrwać za 5.5k. A też tak sobie myślę czy nie poszukać do remontu ale nie po wybuchu zrobić z nią i mieć przy mojej jeździe na 2 sezony spokój chodź czekam na rady od was. Odpowiedz sobie na jedno proste pytanie: czy zrobił byś remont tylko po to, żeby zaraz sprzedać motocykl? Dodam, że taki remont nie podniesie zbytnio wartości sprzętu więc pieniędzy się nie odzyska :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian535 Opublikowano 18 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 A czy w porównaniu do 450 były znaczne zmiany bo z tego co widzę to plastiki rama trochę inna a zawieszenie i hamulce są te same w 426? A czy zmiany w silniku tez były jakieś wielkie w porównaniu do 426 zwiększając jego żywotność ? Poza wałkiem z auto dekompresji? Ulozyskowanie wygląda na to samo . Coś możecie jeszcze napisać o 426? Czy można polecić ten motocykl? Za odpowiedzi dziekuje😊 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mort3n Opublikowano 19 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2016 Mam 426 i powiem Ci tak, mnie jeszcze ani razu nie zawiódł. Wszystko zależy od tego w jakim jest stanie i jak był serwisowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian535 Opublikowano 20 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Września 2016 Czyli wszystko zależy od stanu technicznego a nie ze było coś wadliwe ? Mort3n a czy mógł byś powiedzieć jak się jeździ na takiej 426 jak pozycja na moto itd.? Coś więcej przydatnego dla mnie i innych 😀 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mort3n Opublikowano 25 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2016 Wiadomo że każdy motocykl ma swoje plusy i minusy ale 99% zależy od jego serwisowania i po prostu od zwykłego dbania jak np. czyszczenie filtra powietrza czy mycie go po jakimś błotnym rodeo itp. Ja swój kupiłem w takim.. Hmm.. Średnim stanie ale jeździł, palił od kopa na zimnym i wszystko grało. Na początku trochę się męczyłem bo w końcu 58 koni w połączeniu z 108kg na gotowo robi swoje w terenie, ale po jakimś czasie ogarnąłem to i z dnia na dzień było coraz lepiej. Do tego powoli planowałem jego generalny remont, a że pracowałem w warsztacie to kupowałem sobie części za połowę ceny i mogłem lecieć ze wszystkim od góry do dołu.. No i pewnego dnia coś go męczyło że nie mógł odpalić, męczyłem się pół dnia sprawdzając wszystkie możliwości i stwierdziłem że to jest ten dzień, Yamaha została rozebrana do ostatniej śrubki i praktycznie 80% motocykla jest nowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian535 Opublikowano 26 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 Czyli do zwykłej jazdy takiej po polach i lasach można polecić ten motocykl? Wiadomo nie jestem jakimś zawodnikiem wymagającym😊 to teraz czeka mnie szukanie czegoś w fajnym stanie lub do remontu w dobrych pieniądzach 😀 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.