znachor Opublikowano 3 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2016 Witam serdecznie. Ostatnio kolega sprowadził na handel BMW K 100 LT. Strasznie moto przypadło mi do gustu tyle że przerażają mnie stereotypy które ogólnie panują światku motocyklowym. Ta BMK-a "łazi' za mną tylko czy jest sens ją brać jak teraz siedzę za granicą a serwis i naprawy potrafią być trzepiące po kieszeni. Jest też inna opcja - honda transalp 650. Pomocy :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 3 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2016 zależy w jakim jest stanie, i tylko tyle. stereotypami się nie przejmuj, w 95% to bzdury, a pozostałe 5 to mniej więcej tyle samo, co spotyka jako typowe awarie/ zużycie eksploatacyjne wszystkie motocykle, w tym japońskie, włoskie i może tylko z wyjątkiem chińskichnatomiast nie pchałbym się w kupowanie w kraju motocykla: a/ sprowadzonego na handel, bo moim zdaniem nie będzie w dobrym stanie, b/ jeśli jesteś za granicą, bo po prostu nie ma sensu, żeby stał. zwłaszcza, że k100 jest już raczej wiekowym sprzętem. może zanim wrócisz będziesz miał więcej kasy, a może zmienisz zdanie co do zakupu, itdjsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
znachor Opublikowano 3 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2016 Tak się składa ze siedzę za granicą od roku a zapowiada się ze będę jeszcze długo więc po kupnie chce go zabrać ze sobą. Kupno takiego motocykla za granicą to nie problem tyle ze transport do kraju to już wyzwanie. A rejestracja za granicą oraz ubezpieczenie to już inna sprawa. Straszna kwitologia i ubezpieczenie w cenie motocykla.A wracając do samego moto to wiem ze bede musiał zrobić przegląd oraz niezbędne wymiany co jest ogólnie wpisane w temat a czego nie zrobie za granicą bo po pierwsze nie mam gdzie ,a po drugie to jest tutaj takie drogie... ze wolę kupić przyczepkę i wozić moto z rodzinką :) tylko czy nie ładuję się w kanał z tak starym motocyklem jakim jest k 100 lt i czy faktycznie jest taki bezobsługowy jak go chwalą... oto jest pytanie. liczę na chłodną i rozsądną głowię bo żonka już dziamocze że się podpaliłem :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.