Skocz do zawartości

BMW K 100LT- potrzebna zimna głowa!


znachor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Ostatnio kolega sprowadził na handel BMW K 100 LT. Strasznie moto przypadło mi do gustu tyle że przerażają mnie stereotypy które ogólnie panują światku motocyklowym. Ta BMK-a "łazi' za mną tylko czy jest sens ją brać jak teraz siedzę za granicą a serwis i naprawy potrafią być trzepiące po kieszeni. Jest też inna opcja - honda transalp 650. Pomocy :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zależy w jakim jest stanie, i tylko tyle. stereotypami się nie przejmuj, w 95% to bzdury, a pozostałe 5 to mniej więcej tyle samo, co spotyka jako typowe awarie/ zużycie eksploatacyjne wszystkie motocykle, w tym japońskie, włoskie i może tylko z wyjątkiem chińskich

natomiast nie pchałbym się w kupowanie w kraju motocykla: a/ sprowadzonego na handel, bo moim zdaniem nie będzie w dobrym stanie, b/ jeśli jesteś za granicą, bo po prostu nie ma sensu, żeby stał. zwłaszcza, że k100 jest już raczej wiekowym sprzętem. może zanim wrócisz będziesz miał więcej kasy, a może zmienisz zdanie co do zakupu, itd

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa ze siedzę za granicą od roku a zapowiada się ze będę jeszcze długo więc po kupnie chce go zabrać ze sobą. Kupno takiego motocykla za granicą to nie problem tyle ze transport do kraju to już wyzwanie. A rejestracja za granicą oraz ubezpieczenie to już inna sprawa. Straszna kwitologia i ubezpieczenie w cenie motocykla.A wracając do samego moto to wiem ze bede musiał zrobić przegląd oraz niezbędne wymiany co jest ogólnie wpisane w temat a czego nie zrobie za granicą bo po pierwsze nie mam gdzie ,a po drugie to jest tutaj takie drogie... ze wolę kupić przyczepkę i wozić moto z rodzinką :)

 

tylko czy nie ładuję się w kanał z tak starym motocyklem jakim jest k 100 lt i czy faktycznie jest taki bezobsługowy jak go chwalą... oto jest pytanie.

 

liczę na chłodną i rozsądną głowię bo żonka już dziamocze że się podpaliłem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...