xantian Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Witam,Przed zimą zakupiłem swojego upragnionego kilofazerka 2003, po rocznym sezonie na 600. Nie nacieszyłem się nim długo bo musiałem wyjechać. Stał sobie w garażu, ojciec od czasu do czasu odpalił, brat pojeździł. Nigdy nikt nie zwracał uwagi na to co się dzieje pod korkiem wlewu oleju. Niedawno wróciłem chciałem sobie pojeździć, zmienić olej, odkręciłem korek a tam pełno białej mazi, budyniu ;/ ;/ ;/ Olej w okienku nie ma koloru kawy z mlekiem, no może lekko inny kolor niż normalny przepracowany olej, ale nie jest to kawa z mlekiem.I teraz tak się zastanawiam co mogło być przyczyną powstania takiej mazi ? Częste odapalanie w zimne dni na krótki czas ? Krótkie przejażdżki przez brata ? Mogła pójść uszczelka pod głowicą ?Co mam teraz sprawdzić, zrobić ?Przepłukać silnik jakimś starym olejem ? Mam w bańce stare oleje np z auta ? Czy to jest dobry pomysł w ogóle ?Obawiam się że jak zaleję silnik świeżym olejem, to zaraz będzie wyglądał tak samo ;/Proszę o pomoc bo sezon się zbliża, pogoda coraz ładniejsza A moto narazie uziemione, szkoda mi silnika.Z góry dzięki za zainteresowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Jak wyglądało to "przepalanie"? Sprzęt odpalony, pochodził 5min i zgaszony? Czy może jakieś trasy po ~50km? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xantian Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2016 W zimie przepalanie wyglądało tak ze moto odpalone na kilkanaście minut i zgaszone ;/ Mogło mu to bardziej zaszkodzić niż pomóc ;/ a znowu brat jak wybierał się w tym roku na jakąś przejażdżkę to też tylko po okolicy, nigdzie dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2016 No to wg mnie sprawa jasna. Odpal, wybierz się na przejażdżkę jakieś 50km i masło powinno zniknąć. Po przejechaniu trasy sprawdź olej, jak będzie czysto to zmień. A na przyszłość - takie krótkie przepalanie bardziej szkodzi niż pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xantian Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Czyli nie zmieniać teraz od razu oleju, nie płukać ? Tylko przejechać trasę i porządnie rozgrzać moto ? Na obecnym oleju nie wiem ile jest już zrobione km, bo jak kupiłem nie zmieniałem oleju, bo praktycznie nie jeździłem.Jak odkręciłem korek i włożyłem palca do środka (silnik zgaszony :dry: :dry: ) to tej mazi jest tam spora ilość, szczególnie na ściankach dekla. Na sprzęgle patrząc prze korek nie wygląda na dużą ilość.No z tym przepalaniem to już teraz wiem, ale tak to już jest nadgorliwość gorsza od .. ;) Ojciec się uparł że będzie przepalał i tak przepalał co jakiś czas. Następnym razem zabiorę kluczyki ze sobą ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike1198 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2016 (edytowane) A dymi na biało? Pytam bo mam w miarę podobnie z tym masełkiem..zx9r 2000 Edytowane 24 Kwietnia 2016 przez Mike1198 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rambi Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Stanowczo odradzam plukanie silnika przepracowanym olejem.Wyczysc korek i okolice z "majonezu", odpal silnik o pojedz sie przejachac , tak z 50 km.Potem zmien olej (na goracym silniku) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Ciesz się, że świec przy okazji nie zajechałeś :) Bo wtedy tez dostają po d... Skoro nie wiesz kiedy olej był wymieniany to czas dobrze wygrzać piec i zrobić taką traskę z 50km na spokojnie.Cała maź się rozpuści i po takiej trasce zlejesz ją z gorącym olejem. Nic nie pękaj, taka maź to normalka po zimowych przepalaniach :) Nic piecowi nie będzie nawet jakbyś z tym jeździł na tym oleju cały sezon o ile nie czas ze względu na przebieg na jego wymianę . Co do przepalania - NIE RÓB TEGO WIĘCEj!!! Pamiętaj, że świece aby przeszły przez proces samooczyszczenie muszą dostać wysokiej temperatury którą osiągniesz tylko podczas normalnego obciążenia silnika w czasie jazdy. Gazowanie na biegu jałowym nawet prze pół godziny na rozgrzanym piecu nie załatwi sprawy...Także takim przepalaniem tyko zabijasz świece... Jak i robisz wiele innych szkód... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xantian Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2016 (edytowane) Mike1198 nie zauważyłem u siebie żadnego dymienia.Zrobie tak jak radzicie, jak tylko wyjdzie słoneczko wskakuje na moto robię trasę i zleję ten olej.A co do nowego jaki olej byście polecili do tego silnika, do tej pory jeżdżąc innymi motocyklami zawsze lałem Motul 5100 10w40. Nigdy nie miałem żadnego problemu z tym olejem i taki tez myślę zalać teraz. MłodyWilk22 nie popełnię więcej błędu z przepalaniem moto w zimie, albo inaczej kategorycznie tego zabronię ;) Edytowane 24 Kwietnia 2016 przez xantian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xantian Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Wybaczcie za post pod postem. Dzisiaj zrobiona trasa ponad 130km, wszystkie płyny w normie. Maź w silniku kompletnie znikła :D <jupi>Zalany świeży olej Motula, teraz tylko śmigać :)Dzięki za pomoc :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.