piekar85 Opublikowano 17 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2016 Ja robię wszystko przy motocyklu sam, traktuję to jako odskocznię i rozrywkę. A czasami jeśli czegoś nie wiem to pytam się, kombinuję i uczę nowych rzeczy.No własnie i oto i mi chodzi dla zabicia czasu po pracy a mam pytanie bo widze ze masz ten sam moto co ja:) była by mozliwosc zebym mogł zadzwonic do Ciebie i zapytac o pare spraw jak bys miał kiedys chwile? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erykkyre Opublikowano 17 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2016 jak będziesz zmieniał płytki na nowe to daj je nr. do dołu, u kolegi zmienialiśmy i tak były włożone i normalnie było widać numery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mort3n Opublikowano 17 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2016 Pytaj tutaj co chcesz wiedzieć, a w miarę możliwości odpowiem i pomogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał_zr Opublikowano 17 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2016 Czasami płytki są szlifowane i numeru nie widać, więc mikrometr się przyda. Dodatkowo zdarza się że płytki nowe mają inny wymiar jak podany na płytce, tak było u mnie. Mikrometru nie trzeba kupować można pożyczyć od kogoś na ten 1 dzień. PozdrawiamMichał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mort3n Opublikowano 18 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 Czasami płytki są szlifowane i numeru nie widać, więc mikrometr się przyda.No te szlifowanie płytek to już całkowite cebulactwo, jak komuś szkoda 10zł na płytkę to strach wiedzieć co jest "wymyślone" w reszcie motocykla. Dodatkowo zdarza się że płytki nowe mają inny wymiar jak podany na płytce, tak było u mnie. Mikrometru nie trzeba kupować można pożyczyć od kogoś na ten 1 dzień.Jakiej firmy miałeś płytki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 18 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 A po co Ci mikrometr? Bez mikrometra nie powinno się zabierać za regulację luzów. I nie pisz innych podobnych bredni,bo odnoszę wrażenie,że nigdy tego nie robiłeś poprawnie Piszesz,że wszystkie mikrometry za 100 zł to szajs - ja za dwie stówy kupiłem 0-25 mm,25-50 mm,50-75 mm i od 75-100 mm i sprawdzają się zajebiście.Jeśli nie wiesz po co jest sprawdzian do kalibracji w pudełeczku, to nie znasz się na obsłudze takiego mikrometra i wtedy twój wpis ma sens.Do regulacji luzów wystarczy mikrometr za kilka dyszek w zakresie 0-25 mm. Jego tolerancja błędu wynosi 0,01 mm, więc spokojnie wystarczy. Do autora : sprawdź luzy szczelinomierzem (zapisz sobie na którym zaworze jaki masz luz),wyciągnij płytki po kolei ,pomierz je mikrometrem i wylicz jaką powinieneś zamontować, aby uzyskać odpowiedni luz.Z doświadczenia podpowiem Ci ,abyś na zaworach wydechowych trzymał się górnej granicy luzu (np jak masz podane w serwisówce 0,20 do 0,25 mm to ustaw je na 0,25) a ssące bliżej dolnej granicy.Gdybyś miał problem z płytkami,to daj znać. Jestem w posiadaniu każdego rozmiaru każdej średnicy jakie stosuje Yamaha. Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mort3n Opublikowano 18 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 Bez mikrometra nie powinno się zabierać za regulację luzów. I nie pisz innych podobnych bredni,bo odnoszę wrażenie,że nigdy tego nie robiłeś poprawnie Piszesz,że wszystkie mikrometry za 100 zł to szajs - ja za dwie stówy kupiłem 0-25 mm,25-50 mm,50-75 mm i od 75-100 mm i sprawdzają się zajebiście.Jeśli nie wiesz po co jest sprawdzian do kalibracji w pudełeczku, to nie znasz się na obsłudze takiego mikrometra i wtedy twój wpis ma sens.Do regulacji luzów wystarczy mikrometr za kilka dyszek w zakresie 0-25 mm. Jego tolerancja błędu wynosi 0,01 mm, więc spokojnie wystarczy. Do autora : sprawdź luzy szczelinomierzem (zapisz sobie na którym zaworze jaki masz luz),wyciągnij płytki po kolei ,pomierz je mikrometrem i wylicz jaką powinieneś zamontować, aby uzyskać odpowiedni luz.Z doświadczenia podpowiem Ci ,abyś na zaworach wydechowych trzymał się górnej granicy luzu (np jak masz podane w serwisówce 0,20 do 0,25 mm to ustaw je na 0,25) a ssące bliżej dolnej granicy.Gdybyś miał problem z płytkami,to daj znać. Jestem w posiadaniu każdego rozmiaru każdej średnicy jakie stosuje Yamaha. Gdy wiesz jakie płytki były montowane wcześniej, to nie ma problemu i możesz poradzić sobie bez mikrometra. Robiłem już tak kilka razy i wiem co mówię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał_zr Opublikowano 18 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 Szlifowanie płytek które pracują pod szklanką i nie są wystawione na tarcie przez krzywkę jest jak najbardziej poprawną metodą. Ale trzeba wiedzieć ile razy i jak dużo można ją zeszlifować. Wielu ludzi tak robi i w niczym to nie przeszkadza. A każdy zakład obróbki precyzyjnej stali stwierdza że taka szlifowana w odpowiedni sposób płytka nie traci swoich właściwości. Do autora. Jak będziesz miał już mikrometr to taka moją rada sprawdź sobie najpierw listki szczelinomierza nim czy trzymają wymiary napisane na nich. Bo czasami zdarza się że tańsze szczelinomierze mają rozjechane parametry i można się na tym przejechać po poskładaniu silnika. PozdrawiamMichał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piekar85 Opublikowano 18 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 Bez mikrometra nie powinno się zabierać za regulację luzów. I nie pisz innych podobnych bredni,bo odnoszę wrażenie,że nigdy tego nie robiłeś poprawnie Piszesz,że wszystkie mikrometry za 100 zł to szajs - ja za dwie stówy kupiłem 0-25 mm,25-50 mm,50-75 mm i od 75-100 mm i sprawdzają się zajebiście.Jeśli nie wiesz po co jest sprawdzian do kalibracji w pudełeczku, to nie znasz się na obsłudze takiego mikrometra i wtedy twój wpis ma sens.Do regulacji luzów wystarczy mikrometr za kilka dyszek w zakresie 0-25 mm. Jego tolerancja błędu wynosi 0,01 mm, więc spokojnie wystarczy. Do autora : sprawdź luzy szczelinomierzem (zapisz sobie na którym zaworze jaki masz luz),wyciągnij płytki po kolei ,pomierz je mikrometrem i wylicz jaką powinieneś zamontować, aby uzyskać odpowiedni luz.Z doświadczenia podpowiem Ci ,abyś na zaworach wydechowych trzymał się górnej granicy luzu (np jak masz podane w serwisówce 0,20 do 0,25 mm to ustaw je na 0,25) a ssące bliżej dolnej granicy.Gdybyś miał problem z płytkami,to daj znać. Jestem w posiadaniu każdego rozmiaru każdej średnicy jakie stosuje Yamaha.Spoko fajnie kolego wiedziałem ze bedzie potrzebny mikrometr. a czy mogł bys mi polecic jakis dobry nie drogi :) Szlifowanie płytek które pracują pod szklanką i nie są wystawione na tarcie przez krzywkę jest jak najbardziej poprawną metodą. Ale trzeba wiedzieć ile razy i jak dużo można ją zeszlifować. Wielu ludzi tak robi i w niczym to nie przeszkadza. A każdy zakład obróbki precyzyjnej stali stwierdza że taka szlifowana w odpowiedni sposób płytka nie traci swoich właściwości. Do autora. Jak będziesz miał już mikrometr to taka moją rada sprawdź sobie najpierw listki szczelinomierza nim czy trzymają wymiary napisane na nich. Bo czasami zdarza się że tańsze szczelinomierze mają rozjechane parametry i można się na tym przejechać po poskładaniu silnika. PozdrawiamMichałszczelinomierz jaki posiadam to http://www.satatools...nomierz-pytkowymysle ze jest oki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erykkyre Opublikowano 18 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 (edytowane) w okolicy mojej wiochy jest mechanik który robi motocykle ( jakoś szczególnie ludzie nie narzekają na niego) on mierzył płytki suwmiarką 0.02mm, pytanie czy taka metoda też jest prawidłowa? a co do szlifowania płytek kolega śmigał yamaha yzf 250 i mu płytka pękła prawdo podobnie mogła być szlifowana. efekt Edytowane 18 Lutego 2016 przez erykkyre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mort3n Opublikowano 18 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 Szlifowanie płytek które pracują pod szklanką i nie są wystawione na tarcie przez krzywkę jest jak najbardziej poprawną metodą. Ale trzeba wiedzieć ile razy i jak dużo można ją zeszlifować. Wielu ludzi tak robi i w niczym to nie przeszkadza. A każdy zakład obróbki precyzyjnej stali stwierdza że taka szlifowana w odpowiedni sposób płytka nie traci swoich właściwości. Poprawną? Pierwsze słyszę że jest to poprawna metoda, poza tym opłaca się je szlifować jeżeli jedna kosztuje ok. 12zł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piekar85 Opublikowano 18 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 Moim zdaniem lepiej kupic nowe niż szlifować na pewno nie będę nic szlifować ps. niezłego ambarasu narobiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mort3n Opublikowano 18 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 Bo te silniki, jak i chyba wszystkie wyżyłowane 4-suwy są wrażliwe na takie rzeczy, odpowiedni serwis to podstawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erykkyre Opublikowano 18 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 chciałem się tylko dowiedzieć czy jak się zmierzy suwmiarką to czy poda właściwą wartość, taką kupił po remacie. do mojego klr w serwisie wołają 40 zł za sztukę a w larsonie około 20 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mort3n Opublikowano 18 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 chciałem się tylko dowiedzieć czy jak się zmierzy suwmiarką to czy poda właściwą wartość Płytki są co 0,05mm. A dobre suwmiarki elektroniczne albo zegarowe potrafią mieć dokładność do 0,01mm więc można pod warunkiem że nie jest to zwykła suwmiarka. do mojego klr w serwisie wołają 40 zł za sztukę a w larsonie około 20 zł Cena zależy od średnicy, nie wiem jaka jest w KLR. Dla kumpla do CRF kupowałem po ok. 5zł za sztukę Hot Cams. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.