Skocz do zawartości

Nissan Navara


HARPAGAN
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Podpytam Was o Navarę. Znajomy sprzedaje pewną sztukę. Nie bita ok 200.000km przelotu, pierwszy właściciel, serwisowana do końca, na pełnym wypasie. Skóry, szyber, zabudowana paka itd...

Jeżdżona na trasie jak i w terenie z racji zawodu (geodeta). Silnik 2.5 170KM

Miał ktoś styczność z takim samochodem? Rozważam kupno, ponieważ jest to pewna sztuka. Nie szukałem do tej pory Navary, ale skoro jest okazja to myślę nad tym egzemplarzem.

Bogaci są fajni i w miarę uczciwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do komfortu to mi pasuje. Bardziej na awaryjności bym się skupił. Co jest bolączką tego auta?

Pewnie to, że to taki volk, znaczy dla ludu, tylko nie wiedzieć którego. jeszcze jedno. Kupując Navarę, trzeba mocno sprawdzać, aby o 6 rano, nie było zdziwionka, jak UB, zapuka do drzwi :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UB może zapukać do każdego, kto ma terenowe auto ;)

No nie wiem, co myśleć. Z jednej strony przydałby mi się taki czołg na wsi, a z drugiej, jak mam mieć z nim więcej problemów jak radości to głęboko się zastanowię.

Bogaci są fajni i w miarę uczciwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UB może zapukać do każdego, kto ma terenowe auto ;)

No nie wiem, co myśleć. Z jednej strony przydałby mi się taki czołg na wsi, a z drugiej, jak mam mieć z nim więcej problemów jak radości to głęboko się zastanowię.

Wiele Navar, było mozna kupić bez VAT-u. Różni kombinatorzy, różnie kombinowali. Łącznie z eksportem i reeksportem do PL. Dlatego kazdy egzemplarz, musi być dokładnie prześwietlony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup Patrola.

 

YUBY, nie miałem w planach zakupu terenówki, czy pickupa. Ta Navara jest pewna, nie bita, serwisowana i od znajomego. Tylko dlatego pomyślałem, że się skuszę. nie chce mi się szukać Patrola, bo zanim znajdę ładnego to zjeżdżę pół PL i stracę mnóstwo czasu.

 

Wiele Navar, było mozna kupić bez VAT-u. Różni kombinatorzy, różnie kombinowali. Łącznie z eksportem i reeksportem do PL. Dlatego kazdy egzemplarz, musi być dokładnie prześwietlony

 

 

Nie podejrzewam, że ta miała takie akcje. Znajomy chyba by mnie nie wsadził na taką minę.

O pochodzenie się nie martwię ;)

Bogaci są fajni i w miarę uczciwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Co do komfortu to mi pasuje. Bardziej na awaryjności bym się skupił. Co jest bolączką tego auta?

 

 

Nie wiem czy zajebiście awaryjna ...

Navara DC40 2007. Obecnie 128tys.km.

Zepsuło się;

Sprzęgło z dwumasą przy 94kkm. Fabryczne jest/było zwyczajnie za słabe. Dlatego niewskazany był/jest przy seryjnym sprzęgle chip tuning.

Wstawiłem wzmocnione bez dwumasy.

Przy 105kkm padło łożysko prawego przedniego koła. Bez żadnych oznak wstępnych, w trasie po 700km od pierwszego szuru-buru.

Przy 115kkm zawór ERG ? urwał się grzybek.

Wytarte siedzenie kierowcy.

Nie wiem, czy początek serii, czy przypadkowa kumulacja.

 

Poza tym "zepsuły" się dwa zderzaki tylne i jeden przedni.

 

Wady wrodzone.

Słabe sprzęgło jak wcześniej już pisałem.

Słabe, za słabe "gumowe" hamulce.

Słaba tapicerka.

Wada dla mnie, siedzi się nisko. Za nisko.

Za dużo pali, średnio 11-12L. Opowieści o spalaniu poniżej 8L między bajki można włożyć.

Może chwilowo, na tempomacie, na szóstce jadąc 90km/h.

Duży promień skrętu, niewygodny załadunek, średnio wygodne miejsce dla pasażera, ten typ tak ma.

Przeciekająca paka.

 

Nie mam wielkiego porównania.

Drugim moim samochodem jest Jeep Wrangler. W tym komfort jazdy przypomina jazdę Żukiem skrzyżowanym z PF126.

Porównując, Navara jest oazą rozpasanego luksusu.

Dla mnie OK. Choć ... jak będę zmieniał, drugi raz nie kupię. Bo w sumie ... nudne to auto jest.

W teren średnio, daje radę ale za duże, za długie, sprzęgło klęka przy bujaniu w błocie.

Do Teatru za mało luksusowe.

Do transportu, mała ładowność i trudny załadunek.

Takie auto do niczego ... :icon_mrgreen:

 

Aaa ... jeszcze. Kilka dni temu odkryłem pierwszą rudą na błotniku.

Edytowane przez DonVito

Staram się być wyrozumiały dla głupoty. Niestety, nie zawsze starcza mi cierpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że zanim nastała moda na kupowanie pick upów celem odliczenia VAT, nikt nie uświadomił na temat tych cech potencjalnych nabywców.

 

Pozdr.

F.

 

 

Ja tam zadowolony jestem.

W sumie ósmy roku użytkuję i jeszcze ze dwa, trzy lata będę jeździł..

Staram się być wyrozumiały dla głupoty. Niestety, nie zawsze starcza mi cierpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...