motif Opublikowano 3 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 Witam,wybieram się w drugiej połowie lipca z "plecaczkiem" do Rumuni na okolo 10-14 dni.Jeżeli jakaś para jest chętna się przylączyć to zapraszam. Jedziemy na hondzie nc750x,turystycznie bez wyścigów. Spanie po motelach itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romans Opublikowano 10 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 fajny kierunek, byłem kilka dni w zeszłym roku i czuję niedosyt ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 10 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 Nie tylko Ty....ja też ze swoją grupą byliśmy w Rumunii i Bułgarii .Pozostał niedosyt więc w tym roku też tam lecimy końcem czerwca. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motif Opublikowano 10 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 (edytowane) to powiedzcie czy nie za dlugo 2 tygodnie na Rumunię? czy może faktycznie zaglądnąć też do sąsiadów.Chociaż z drugiej strony ze dwa dni trzeba liczyć na dojazd i tyle samo na powrót wiec zostaje juz tylko 10 dni na miejscu. p.s.też bym jechał w czerwcu ale żona ma urlop lipiec/sierpień tylko. Edytowane 10 Lutego 2016 przez motif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cezsek Opublikowano 11 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2016 2 tygodnie? Zdecydowanie za mało. Cytuj Do czasu, kiedy skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że w kraju jest tylu idiotów. (by S. Lem) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romans Opublikowano 15 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2016 po drodze polecam nocleg, a właściwie polecam cały dzień na regeneracje sił w Hajduszoboszlo ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staszek_s Opublikowano 15 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2016 A ja dla odmiany Tokaj, urokliwe miasteczko na nocleg. Hajduszoboszlo to kombinat z basenami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 15 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2016 Na wylocie z Tokaj jeden sympatyczny pan ma winiarnie. Nie jest to winiarnia jak wiele innych. Ten Pan ma wspaniałe białe słodkie, przyjmuje zapłate w każdej walucie i zna mnóstwo języków. TT Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Don Pedro Opublikowano 18 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 Witam!Ruminia zawsze mi się marzyła.Termin pasuje, ale trochę za długi dla mnie. 7 - 10 dni to max. Honda VTX 1.8 z plecakiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motif Opublikowano 20 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 Witam!Ruminia zawsze mi się marzyła.Termin pasuje, ale trochę za długi dla mnie. 7 - 10 dni to max. Honda VTX 1.8 z plecakiem. cześć, to zawsze można razem wyjechać a najwyżej wrócicie wcześniej. Zresztą nie jesteśmy sztywno nastawieni na 14 dni,może się znudzi szybciej :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonPedro Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 (edytowane) cześć, to zawsze można razem wyjechać a najwyżej wrócicie wcześniej. Zresztą nie jesteśmy sztywno nastawieni na 14 dni,może się znudzi szybciej :)U mnie wchodzi w rachubę termnin 18 - 24 lipiec. A może Węgry zamiast Rumunii.W lipcu jest tam podobno b. gorąco. Mam namiary na pensjonat w Bogacs. Wysłałem maila z zapypaniem i termin mają wolny. Widoki podobno zajebiste. Dużo winkli. Edytowane 20 Lutego 2016 przez DonPedro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motif Opublikowano 20 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 A ja dla odmiany Tokaj, urokliwe miasteczko na nocleg. Hajduszoboszlo to kombinat z basenami. dzięki za wskazówki, Tokaj w sam raz na pierwszy nocleg się nadaje z Krakowa jak będę jechał. Miasteczko wygląda uroczo ze zdjęć :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motif Opublikowano 23 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2016 Przy okazji pytanie czy jadąc przez Węgry, Słowacje i Rumunie potrzebne są jakieś winietki jak np w Austrii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cezsek Opublikowano 23 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2016 Motocykle nie potrzebują winiet na Słowacji i w Rumunii. Na Węgrzech, tak. Na autostrady. Cytuj Do czasu, kiedy skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że w kraju jest tylu idiotów. (by S. Lem) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motif Opublikowano 23 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2016 Motocykle nie potrzebują winiet na Słowacji i w Rumunii. Na Węgrzech, tak. Na autostrady. dzięki, ja unikam autostrad jak tylko mogę więc rozumiem że normalnymi drogami można jechać wszędzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.