Yamaha DT 50 R - problemy po długim czasie w garażu.

[filskar]

Witam wszystkich!

 

Jestem świeżo upieczonym forumowiczem. I przydałaby się pomoc ;) Jeśli chodzi o mechanikę to mam pojęcie bliskie zeru, dlatego postaram się możliwie jasno przedstawić problem.

 

100% fabryczna Yamaha DT50 R stała ok 2 lata w garażu. Nijak nie przygotowana na bardzo długą "zimę". Nie raz przywalana jakimiś sprzętami i przesuwana.

 

Postanowiłem, że tak dłużej być nie może. Dolałem oleju (w pewnym momencie postoju wyciekł na garażową podłogę z nieznanych przyczyn), dolałem świeżej benzyny. Następnie odkręciłem świecę, kilka razy go "przekopałem", sprawdziłem czy świeca daje iskrę i wkręciłem z powrotem. Olej zdawał się nie wyciekać, więc spróbowałem odpalić.

 

Ku mojemu zaskoczeniu, po 4-5 kopach odpalił. Zaraz zgasł, ale po chwili już trzymał wolne obroty. Strasznie kopcił białym dymem, więc podejrzewam, że to kwestia do wyregulowania.

 

Ale przejdźmy do problemów. Po chwili pracy (wydaje mi się, że to nie było od razu po odpaleniu, ale mogłem początkowo nie zauważyć) cała benzyna wyciekła na ziemię. Przez taki jakby kranik, chyba przy gaźniku (?), w jego okolice dochodziła taka sprężynka. No i teraz pytanie o co chodzi? Czy to kranik do spuszczania benzyny z baku, który nie wiedzieć czemu był otwarty?

Jeśli tak, to jak go zakręcić? Czy może jakaś dziwna usterka?

 

Drugi problem, to wyciekający olej. Nie kapał od razu, więc to chyba jakaś nieszczelność. W ok dzień/dwa cały wyciekł na podłogę. Po oględzinach wydaje mi się, że to miejsce na dnie zbiornika oleju, gdzie przyczepiony jest jakiś wężyk. Bo raczej zbiornik nie miał okazji do pęknięcia. Trudno coś takiego naprawić?

 

Trzecia sprawa, to niedziałający klakson (jeszcze przed dwuletnim postojem).

 

 

Jest szansa, żeby laik sobie z tym samodzielnie poradził? Prosiłbym o jakieś sugestie i wskazówki.

 

Ponad to, szukam jakiegoś serwisu po zachodniej stronie Poznania. Moglibyście coś polecić?

 

Ile może orientacyjnie mogą kosztować następujące rzeczy?

- naprawa wyciekającej benzyny

- naprawa wycieku oleju

- naprawa klaksonu

- ogólny przegląd techniczny

- odblokowanie motoroweru (bez kupowania części tuningowych)

 

 

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi!

 

PS. W załączniku zaznaczyłem orientacyjnie gdzie są wycieki.

[michoa]

orientacyjnie to można ocenić pannę po makijażu i ubiorze czy będzie oral czy po bożemu , fota jest tak precyzyjna że ciężko cokolwiek pomóc , wysil się i znajdź choćby foto gaźnika i tam zaznacz....

 

wróżać z fusów to zawiesił się pływak po tak długim postoju , blokuje go nalot który się wytrąca z wysychającego paliwa często tak się zdarza w sprzętach które długo stoją , gaźnik do rozbiórki...

 

zimny dwusuw zawsze kopci a szczególnie po długim postoju , nie ruszaj narazie żadnej regulacji tylko rozbierz i wyczyść zaworek iglicowy i zobacz co się dzieje w komorze pływakowej

 

no jeżeli cieknie ci z połączenia wężyka zbiornik to trzeba to obejrzeć , może po prostu nie ma opaski na wężyku , może wężyk do wymiany , może coś jest pękniętę i można próbować kleić ( najlepiej na gorąco )

 

klakson to potrzebujesz miernik i umiejętność jego obsługi , czy dochodzi napięcie do niego.......

 

odblokowanie później narazie ogarnij wycieki bo jak ci olej z dozownika tak leci to za daleko nie ujedziesz..........sprawdź czy ten dozownik w ogóle podaje olej bo po tak długim postoju może być różnie , olej nie odparuje ale też się z niego syf i szlam wytrąca i mógł coś przytkać...

[kobusering]

Dolałeś oleju. No rozumiem ale jakiego i gdzie? Dolałeś olej do zbiornika czy do skrzyni? Bo jak dolales oleju do skrzyni to wcale się nie dziwię ze przez wężyk (tak dokładniej to to się odma nazywa, wylał Ci się olej)

 

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka

[erykkyre]

kobusering

o ile się orientuje to silnik dwusuwowy nie potrzebuje odpowietrzenia skrzyni korbowej (odmy)

[filskar]

Dziękuję za odpowiedzi.

 

Coś tam poczytałem i faktycznie może się pływak zaciął. Miałem nadzieję, że to kwestia mniej złożona. Nie mam pojęcia jak się dobrać do gaźnika, ale może coś się uda zrobić. Choć liczyłem, że dam radę dojechać do jakiegoś serwisu o własnych siłach.

 

Olej lałem do zbiornika oleju. Tu myślę sprawa dotyczy uszkodzonego wężyka lub jego połączenia ze zbiornikiem, powstałym najprawdopodobniej podczas postoju w garażu. Wyciek oleju nie jest natychmiastowy, więc na razie priorytetem jest to wyciekające paliwo.

 

Poszukam co zrobić z tym gaźnikiem, ale może macie jakieś pomocne poradniki w zanadrzu itp?

 

 

PS Załączam zdjęcia

Edytowane 7 Listopada 2015 przez filskar

[kobusering]

No to jeżeli chodzi o olej to faktycznie możesz sb tą sprawę odpuścić bo możesz wlewać go bezpośrednio do baku zamiast do dozownika. Słabo widać ale z tego co widzę to do wymiany jest wężyk przy gaźniku. Musiałbyś tak zrobić zdjęcie żeby lata błyskowa oswietlila to co w środku a nie jakaś sprezyne :)

 

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka

[michoa]

 

o ile się orientuje to silnik dwusuwowy nie potrzebuje odpowietrzenia skrzyni korbowej (odmy)

 

skrzyni korbowej broń boże tam jest podciśnienie , ale skrzynia biegów ma odmę......