Skocz do zawartości

Aprilia rs 125 problem z niskimi obrotami


KABoooM
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jakiś miesiąc temu wykruszył mi się zawór wydechowy, wszystko wymieniłem, nic nie regulowałem, zostawiłem jak było wcześniej. Po złożeniu apki pojechałem się przejechać, by sprawdzić czy wszystko chodzi. Odpaliła na strzała, trzymała niskie obroty, więc wsiadłem i pojechałem. Wysokie obroty wchodziły lepiej niż wcześniej, tak jakby inny motocykl. Dojechałem do świateł i gdy obroty zeszły do 3k moto tak jakby się zalało albo zadławiło, po prostu zgasło. Na następny dzień to samo odpaliła pięknie ale po odkręceniu na wysokie obroty nie chciała trzymać niskich. Jeszcze dziwne brzęczenie wydobywające się z okolicy cylindra przy niskich obrotach. W trzeci dzień już nawet nie chciała odpalić. Zrezygnowałem i zacząłem szukać jakiegoś mechanika (lecz bez skutku).Już się męczę z nią trochę i na razie nic nowego nie wymyśliłem. Dzisiaj znowu odpaliła i po wkręceniu na wysokie obroty nie chciała trzymać niskich. Jedne co w niej robiłem to zamontowanie nowego zaworu. Gaźnik nie ruszany, kolor świecy idealny, iskra jest, paliwo jest, powietrze dostaje. Nie mam pojęcia co jest nie tak. Próbowałem już z otwartym zaworem, z całkowicie zamkniętym i podłączonym do modułu i w każdym przypadku efekt jest taki sam, nie trzyma niskich obrotów ;_;. Proszę o pomoc.
załączam filmik po tym jak zgasła i nie chciała odpalić.
http://www.youtube.com/watch?v=MovxpkVofWA

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale... jak Ci się "wykruszył" zwór wydechowy? I gdzie się podziały te elementy, które się "wykruszyły"? Nie sprawdzałeś czy przypadkiem nie wleciały do cylindra? :banghead:

Edytowane przez VinAlucard

"Generalnie rzecz biorąc, zdejmuję linkę tylko w niedzielę jak idę do kościoła..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaglądałeś w drodze eksploatacji do tego zaworu? Może główka to nie jedyna część tego elementu, która się ukruszyła. Tak na logikę- nic nie kombinowałeś z tym motocyklem, nie grzebałeś przy gaźniku, ani innych dynksach, wymieniłeś zawór wydechowy i zaczęły się problemy. Zawór, który założyłeś był nowy czy używany? Założyłeś go w odpowiedni sposób? Co to znaczy dobra kompresja? Konkretnie- jaki wynik? Z filmiku wynika, że ma przejechane 34 k tys.- tłok był kiedykolwiek zmieniany? Wysokie obroty w najlepszym przypadku to lewe powietrze, brzęczenie w cylindrze i problemy z odpalaniem wskazują na skończony tłok i na to bym stawiał- góra do zdjęcia.

 

 

 

W skrócie- zawór wydechowy w tym motocyklu wymaga okresowego czyszczenia, niedziałający zawór na dłuższą metę powoduje szybsze zużycie tłoka, zawór, który się "wykrusza" to proszenie się o inwestycję. Przy zmianie zaworu wydechowego należy uważać, żeby założyć go w prawidłowy sposób.

"Generalnie rzecz biorąc, zdejmuję linkę tylko w niedzielę jak idę do kościoła..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 30k był robiony przez poprzedniego właściciela remont silnika, dzwoniłem dzisiaj do mechanika i powiedział, że bardzo prawdopodobne że winna jest właśnie korba, ma luzy i przez to stuka w silniku i silnik gaśnie na wolnych. Zawór wydechowy mógł być wcześniej uszkodzony tylko dopiero, gdy zaczął mi gasnąć się o tym dowiedziałem, bo po wymianie zaworu to zupełnie inny motor. Ciągnie od dołu do samej góry tak samo ( no może bez tych wolnych obrotów xD). Ostatnio jak był u mechanika to mówił, że kompresja jest dobra, ale ile dokładnie ma to mi nie powiedział :D. Zawór dobrze zamontowany na 100%, w sumie ciężko jest go źle zamontować. Jakoś na dniach mechanik po niego przyjeżdża, więc jak będę wiedział co było problemem to dam znać. Może innym to pomoże. Dzięki za pomoc i pozdrawiam. :)



Jednak to nie wał tylko tłok pękł koło zaworu i dodatkowo wykruszył kawałek nowego zaworu :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie pojawił się kolejny problem, w sumie nie wiem czy z mojej winy. Pojechałem do mechanika i sprzedał mi tłok vertexa 53,97, jakoś tam sobie wymierzył ten cylinder i dobrał mi takiego. Wszystko pięknie ładnie chodziło przez kilka minut ( nie wliczając stukania zaworu wydechowego, bo nie wymieniłem jeszcze oringa), a po krótkiej jeździe zaczął się stukot taki jak wcześniej tylko dużo cichszy. Pojechałem do mechanika z serwisu Yamahy i powiedział, że może tłok być za mały i wpada w drgania lewo prawo. Dzisiaj wyczyściłem stary tłoczek i odczytałem, że jest większy o 0,01 czyli ma 53,98. I teraz moje pytanie... Czy ta jedna setna milimetra może wpływać na to "bicie" tłoka na prawo i lewo? Wał jest prosty i nie ma luzu, więc to nie on, bo tamten co mi sprzedawał tłok twierdzi, że wał musiałem wygiąć jak zakładałem ... Nie wiem czy pudzian by go dał radę wygiąć a co dopiero ja ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wał jest prosty i nie ma luzu, więc to nie on, bo tamten co mi sprzedawał tłok twierdzi, że wał musiałem wygiąć jak zakładałem ... Nie wiem czy pudzian by go dał radę wygiąć a co dopiero ja ...

 

Jak zdjąłeś i założyłeś tłok ?

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś tłucze ale to bardziej słychać na rezonans luźnego elementu, na żywca łatwiej to zlokalizować

weź rurkę fi20 ok 1m długa (lub stetoskop) i wysłuchaj z którego miejsca dochodzi stukanie przykładając ją do silnika a drugi koniec do ucha

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...