Uwaga na Złodzieja

[LORD VADER]

Dlatego napisałem - z punktu widzena kupującego :D

 

Jest jescze śledzenie przesyłki które pozwala udokumentowac że ... jakaś przesyłka dotarła :bigrazz:

Edytowane 27 Czerwca 2015 przez janosikkk

[heniek128]

Z tego co wiem z tego powodu dużo osób rezygnuje ze sprzedaży na ebay bo paypal raczej się nie szczypie i od razu kradnie pieniądze nie dochodząc nawet czy przesyłka doszła czy nie. Tracking mało daje bo przecież mogła przyjść cegła:)

Edytowane 27 Czerwca 2015 przez heniek128

[majkelpl]

Nie kradnie tylko płaci,

Kupiłes towar to płac a ewentualnie pozniej dochodz swojego ..

Paypal sciaga zazwyczaj kase 3-4 dni po transakcji, wiec zawsze jest mozliwosc zwrotu ...

Poza tym juz pozniej jak piszesz z ebayem i wyjasniasz sprawe, np. wadliwego towaru to zwracaja kase.;

[_Monter_]

Nadal czytam jakieś abstrakcje na temat ebay i paypal.

[LORD VADER]

Z tego co wiem z tego powodu dużo osób rezygnuje ze sprzedaży na ebay bo paypal raczej się nie szczypie i od razu kradnie pieniądze nie dochodząc nawet czy przesyłka doszła czy nie. Tracking mało daje bo przecież mogła przyjść cegła:)

No pare lat temu nie szczypali się z gostkiem z Jersey jak wysyłka się przedłuzała . Aparat złapał UC (nie mogłem odrazu odebrać informacji bo mnie pod adresem nie było) a idiota z Jersey nie potrafił podać jakiegokolwiek trackingu choć wysłał przesyłką rejestrowaną. No to ja do Paypala a ten kasę oddał . Tydzień później w skrzynce we Wro znalazłem list z UC :laugh: że cło vaty itp . Ciąg dalszy kaszany zapewniła poczta polska - UC dorzucił VAT a listonosz go nie pobrał :D . No i ja se myslę - chyba nic nie było więc wysyłam info do Paypala że mogą mietkowi kasę oddać. Po 2 miechach przychodzi listonosz no i nawija o tym VAT . A ja już nie mogłem przyczepić się do sprzedawcy (miał być z UK a nie Jersey - czyli bez clenia) bo sprawa dawno zamknięta. :banghead:

 

Swoją droga to przeważnie kupujący ma znacznie więcej czasu i mozliwości na "obronę" niż sprzedawca na udowadnianie że kogoś nie wyjebał .

Jaki problem strzelić fotkę zapakowanej paczki z listem przewozowym i numerem przesyłki , przepisać markerem numer tak żeby go później na filmiku było widac i zrobić nagranie z rozpakowywania .

Ja tak robię z reklamacjami bo niektórym w główce się pierdoli i myslą że u mnie moga sobie wymienić na gwarancji buble kupione prosto w chinach bez gwarancji . Całe szczeście że diabeł zawsze tkwi w szczegółach .

Edytowane 27 Czerwca 2015 przez janosikkk