Kmx 125, problem z gniazdem łożyska wału.

[mtcro]

Witam. Mam problem w swojej kawie z lewym karterem, a konkretnie gniazdem łożyska wału.

Na zdjęciach widać, że wstawiona jest tam tuleja, ale czy tak było oryginalnie w kmx-ach, nie wiem.

I teraz jest problem, bo po pierwsze łożysko bardzo luźno wchodzi w gniazdo, nie trzeba używać siły żeby je tam wsadzić, a po drugie ta tuleja dostała luzów w karterze.

O ile z pierwszym problemem bym sobie jakoś poradził, bo ocynował bym bieżnię łożyska i wtedy powinno wejść ciaśniej,

to nie wiem co zrobić z tą luźną tuleją. Czy zapunktowanie jej w paru miejscach to dobry pomysł?

[Daniel1992]

No to chyba łatwiej było by wykonać nową tuleję i wprasować ją na zimno ,i od razu wytoczoną tak aby łożysko wchodziło ciaśniej .Bo na zdjęciach widać że ta tuleja to zmordowana jest sklepana młotkiem i popękana.

[Herdi]

Mozna sprobowac dobrac wieksze lozysko

[Crovcia]

ale przecież łożysko ma wejść luzem bo przy temperaturze ono się rozszery.

[Ziuteek]

Kolego przerabialem ten temat w moim kmx. Po pierwsze tuleja nie jest peknieta jak mowi kolega wczesniej, ma poprostu taki kształt aby sie nie obracala. Wyciagnac w calosci sie jej nie da bo od srodka ma warge. Zalacze zdjecia jutro. Ja rozwiazalem to tak ze oddalem do tokarza i roztoczyl ta tuleje i dorobil nowa, po znajomosci skasowal mnie 70zl.

Trzeba wszystko stoczyc az po ten pierwszy rowek,

[runner]

chłopaki, pomocy...

mam kłopot z lewym łożyskiem na wale. Za pierwszym razem po kupieniu maszyny gdy słysząc dziwny dźwięk łożyska postanowiłem rozebrać silnik, okazało się że wianek (jedna strona, miedzy dwoma kulkami) znikła, została zmielona. Okazało się że wał miał bicia i dlatego prawdopodobnie się to wydarzyło... Oddałem go do wycentrowania, kupiłem łożysko, złożyłem. Po niecałych 200km podobna sytuacja, dziwny dźwięk oraz dodatkowo zblokowanie silnika, (kawałek tego wianka musiał gdzieś przyblokować wszystko), Rozebrałem drugi raz, stwierdziłem że jakieś ch*jowe łożysko, zamówiłem oryginalne, zmontowałem, pojeździłem niewiele i ch*j bombki strzelił.... 3x raz słyszę że dochodzi piszczący dźwięk z silnika, już widziałem bez rozebrania jak to łożysko wygląda jak się męczy.... rozkręciłem endżajn i okazało się, że znowu to samo...

mam ten sam problem co założyciel tametu że ta tuleja nie siedzi na sztywno tylko wyszła razem z wałem i łożyskiem...

 

 

PS.

Ziuteek licze na Ciebie :)

[michoa]

 

ale przecież łożysko ma wejść luzem bo przy temperaturze ono się rozszery.

 

nie pisz chłopie takich bzdur bo ktoś sobie silnik zniszczy to czytając..........łożyska wału nigdy nie mogą wpadać luźno w karter w żadnym motocyklu ....

 

 

Oddałem go do wycentrowania, kupiłem łożysko,

 

jesteś pewny że ci to dobrze wycentrował ? pokazywał ci na przyrządzie ?

 

na 100% ta tuleja nie może się obracać w karterze -dlatego że jak będzie się obracać to zniszczy karter to raz a dwa jak się obraca to powoduje luz w układzie łożysko karter ( na chłopski rozum -jak to się bedzie obracać to przy obrotach wału częściowo obraca się łożysko cześciowo ta tuleja ) i będzie niszczyć łożysko....

[runner]

Hmmm. Oddałem L+P krater z wałem jeszcze raz do zbadania tam gdzie poprzednio mi centrowali. Tuleja w takim razie do dorobienia zeby sztywno siedziała. Ok,d am znać co i jak po zrobieniu. Dzieki michoa :)

[michoa]

mnie koleś pokazywał na takim przyrządzie gdzie kręcił wałem a czujnik zegarowy pokazywał bicie, nie pamiętam ile jest dopuszczalne ale chyba jakies setne milimetra , dobrze by było jakbym Adam się wypowiedział ....