Co mozna powiedziec o GPZ 600

[Gość Rysiek24]

witam co mozna powiedziec o GPZ 600 z lat 85-88 wiem ze zawory wymagaj szczegolnej troski a jak reszta ?? moze ktos ma i napisze o swoich doswiadczeniach z tym moto

 

dzieki pozdro

[biały18]

Siema Rysiek

 

powiem tak moj kumpel mial takiego sprzeta i sam mialem okazje nim czasami polatac

 

niestety byl to sprzet ktorym bylo strach jezdzic w kazdej chwili moglo cos jebnąc w sliniku, stukało pukało i to ładnie jezeli juz na twoim miejscu nie kupowałbym takiego sprzeta przez tyle lat to on juz troche pobrał :mrgreen:

[Gość Rysiek24]

kurde szkoda bo sa to najtansze plastiki na rynku :buttrock: cbr 600 czy gsxf to juz ok 10 tys a GPZ 6 tys. :buttrock:

[biały18]

zgadza sie ale kupisz i bedziesz tak jak moj koleś tylko kase w niego pchał i sie wku......

 

może ode mnie wezmiesz gsxf-a za 9000 tobie oddam

[Adam M.]

Japonia z lat 80 tych tow Polsce w wiekszosci zlomy, szczegolnie wszystkie ktore chociaz z wygladu przypominaja sportowe moto.

Jezeli szykujesz sie do skoku z MZ na jakas japonie i w dodatku nie masz kasy to zapomnij o scigantach. Najbezpieczniejsze dla ciebie typy to GS 400 / 450, XS 400 jedno i dwuwalkowa, GS500, CB450.

W tych maszynkach remont nie kosztuje majatku, czesci jest duzo i sa tanie ( EBay.de ) a motorki nie sa tak na smierc zajechane i czesto porozbijane jak scigi.

Moce silnikow, przyspieszenia i szybkosc sa 2 x wieksze niz MZ, wiec na razie wystarcza.

A jak twoje zarobki osiagna te 5 tys / miesiac to pomyslisz o czyms nowszym i szybszym :buttrock:))

 

Adam M.

[pan starszy]

Gsxf a jaki roczni, bo chciałem mu ramę spolerować Bu ha ha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[biały18]

rok 96 :mrgreen: :mrgreen:

[Gość Rysiek24]

a z niemiec ???

 

a co do tych mocy to bez przesady mz to nie simson kiedys przejechalem sie na cb 650 i wcale nie tak strasznie bylo :banghead: :buttrock: a ja nie naleze do ludzi odkrecajacych gaz do konca w miescie jedynie co do kosztow to moge sie zgodzic :buttrock: no ale czas pokaze

[biały18]

nie nie z niemeic motocykl kupiłem od pierwszego wlasciciela od kolesia 50 letniego

ma przejechane tylko 17000 jest zadbany i silniczek jak igla

[Gość Rysiek24]

bialy idz w piz**u mowie o sprowadzeniu z niemiec a za 9000 ; 10000 wolal bym kupic FZR-ke a narazie mowie o kasie 6000 :buttrock:

[biały18]

to sory nie skumałem :buttrock:

 

z Niemeic jeżeli już coś to coś lekko przerysowanego bo w stanie bardzo dobrym to zapłacisz jeszcze drożej jak w polsce

 

pzdr

[cabaniero]

Alternatywą jest GPX 600R jest to młodsze wcielenie GPZ600...kumpel śmiga takim GPX em...i bardzo ładnie to jeździ...a silniczek pracuje bardzo kulturalnie i spokojnie...chłodzony cieczą...o przyzwoitej mocy..jak na tą cenę...jeśli trafisz w miarę młody nie skatowany egzemplarz, to się nie zawiedziesz..

[pan starszy]

Wszystko zależy, do czego kupujesz motocykl w moich katowskich łapach motocykl wytrzymuje góra 1 sezon, więc polecam coś nowszego np. Silnik CBR 900 rok 2000 i jakaś starsza rama za 6 tyś to zmontujesz sobie świetnego Strita i masz pewność, że silnik wytrzyma a wygląd jest naprawdę niepowtarzalny, bo wszystko montujesz pod siebie

[Gość Rysiek24]

no sa msilnik z cbr 900 kosztowal by z 8-10 tys zl + jakas konkretna rama z osprzetem to w sumie ze 20 tys na poczatek :buttrock: :buttrock: :banghead: albo zamontuje silnik do ramy etki :banghead: :evil: :mrgreen: ale mial bym wypasiona ete :banghead: :banghead: no ale strit fajna sprawa kiedys sobie zrobie :evil:

[Klapek]

Jeździłem GPZ'ą z 1985r. i bardzo miło wspominam ten motocykl. Moc 75KM po przesiadce z K750 była czymś super, hiper ogromnym więc się sporo nauczyłem na tym motocyklu. Pierwsza shimma przy 110km/h sprawiła że pierwszy raz w życiu omal się nie posrałem zaglądając do przedniej lampy z tyłem w pionie :mrgreen: .Moja była ściągnięta ze Szwajcarii w super stanie. Ale po roku było już trochę za mało i kupiłem GPX750R jeżdzę nią już trzeci sezon nie mogę powiedzieć o niej złego słowa. Jak byś trafił na taką GPZ'ę na jaką ja trafiłem to się nie zastanawiaj - bierz i śmigaj. Spalanie ok. 6l a z olejem to było tak że jak odpalałem i jechałem to brała a jak odpalałem i czekałem ok. 3 min to "nic" nie brała. Za moją dałem 5000zł a sprzedałem chyba za 5300 więc nic na niej nie straciłem a nawet zarobiłem.

Pozdro all :buttrock: