ludziska pomocy

[Arturo43]

Zgoda.

 

Natomiast przyjrzyjmy się usterkom o których wspomniał Arturo:

- szarpie po dodaniu gazu (jak się jedzie na obrotach bliskich biegu jałowego to nic dziwnego że szarpie)

- kosz sprzęgłowy hałasuje (na luzie to normalne jeśli po wciśnięciu sprzęgła ucichnie, każde moto tak ma)

- napęd do wymiany (tu ciężko powiedzieć nie widząc zdjęć)

 

Powiedzmy że na miejscu sprzedającego na napęd mógłbym opuścić, ale jakby klient chciał zniżkę za te wszystkie rzeczy to bym go wyśmiał i wysłał do szkoły nauki jazdy.

P.S. jaki znowu rasizm? Byłeś kiedyś w krajach arabskich? Tam jeśli się nie targujesz to sprzedawcy uważają to za obelgę. Dlatego podałem ich jako przykład.

Wysmial byś mnie?

Nie bardzo rozumiem za co, czy za to źe

-trafiłem na oszusta który próbował mi sprzedać złom i którego wydaje mi się próbujesz w jakiś tam sposób go usprawiedliwić.

- zabralem ze sobą czlowieka który jeździ na motocyklu lecz na pewno nie jest expertem. Być może niezbyt trafnie opisałem usterkę czyli szarpanie bez gazu jednak chcialen zweryfikować jego zdanie z ludzmi z branźy .

- nie tylko szumiał kosz , ale sprzęgło szarpalo i był problem z neutralem oraz zespołem napędowym.

Ostatecznie koleś który twierdził przez tel. iż jezeli coś znajdę opuści cenę , na miejscu uważał ze skoro przyjechałem z przyczepką to motor już sprzedal i nie chcial opuścić nic , nawet stu zl gdyż uważał ze on taki kupił i ten typ tak ma.

Bede sobie szukał bliżej i oczywiście do kazdego motocykla , moze raczej do sprzedajacego podejdę troszku inacze ,,,, ta szkoła mi sie przydała ,

[Major87]

Oj tam, na moje oko nie ma co rozcząsać całej sprawy - nie kupiłeś, bo było zje*ane/nie chciałeś/nie chciał zjechać z ceny - to nie kupiłeś, na ch*j drążyć temat :).

Szukaj sobie następnego sprzętu, powoli, nie spiesz się i nie napalaj na nic, a w końcu znajdziesz tą jedyną maszynę :). Powodzenia!

[Gość]

No wlasnie kota w worku , ja dopiero zaczynam przygodę z dwoma kółkami a już się o tym przekonałem ,jak pisalem smutne jest to ze sprzedajacy zazwyczaj patrzy jsk ustrzelic jelenia a targowanie mam we krwi jako ze s Krakowa jestem:-)

Przed zakupem umówiłem się ze sprzedającym że maszynę obejrzy mechanik/proponuję WILCZA GARAGE.

 

Moto podwieziono pod warsztat i osoba znająca się na rzeczy zrobiła to w pół godziny - rama, kompresja, czujnik pracy chłodnicy, ograniczniki - oczywiście płaci kupujący.

 

I na koniec ,,rodzynek jedyny w całym cieście,, co do wyboru modelu i mocy ,,pod siodłem,,.

 

Po 30 latach jazdy na demoludach przesiadłem się na 130 konnego ściga. Wszyscy mi ,,kółko na czole rysowali,, :blink:

 

Jeżdżę 900/sc28/95 parę sezonów i nie mam zamiaru rozklepać się na nim :)

 

Na wszystkim można jeździć tylko Ty masz myśleć, nie poddawać się emocjom i mieć praktykę co do PRZEWIDYWANIA sytuacji na drogach/warunki i zachowań innych uczestników ruchu drogowego.

 

Padło pytanie: można brać ?.

 

Można...więc go wziąłem i mam do dziś i nie żałuję że tak postąpiłem, śpię spokojnie a jak trafiła się potrzeba coś grubszego zrobić no to w to samo miejsce jadę.

 

Krótko - pełen profesjonaliżm i co najważniejsze - odpowiedzi na pytania dotyczące szczególików danego modelu i to sobię tam cenię.

 

Jesteś z Krakowa, więć zrób jak Ci proponuję...mądrego wyboru i jeszcze mądrzejszej jazdy... :cool:

 

PS...

 

Z racji tego że dopiero zaczynasz przygodę z moto to proponuję jak koledzy wyżej - jakaś 500/600 na początek i to z umiarem co do śmigania, na nasze warunki drogowe i inne uwarunkowania to w zupełności wystarczy.

 

A potem jak trochę kilosów nabijesz to możesz coś mocniejszego zacząć ujeżdżać jak będziesz miał taką potrzebę... :)

Edytowane 9 Stycznia 2015 przez Gość

[Arturo43]

Jesne uwazam temamt tamtego motocykla za zamkniety .

Teraz z innej beczki, jak pisalem wcześniej rozwazam zakup rowniez fz6 naked. Jest mniejsza i węższa od eski a pzez to poreczniejsza. Zastanawiam się jednak jak jest potem z odsprzedaźą. Wydaje mi się ze golasy trudniej się sprzedają ale moze się mylę.

[bartek_fz6]

"Zarejestruj się na forum danego motocykla (FZ6 pewnie ma jakieś) i tam prędzej wyrwiesz zadbany sprzęt od motocyklisty z prawdziwego zdarzenia"

 

To ja :biggrin:

 

Jestem z forum fazera i thundercata i sprzedaję pewne FZ6N :-) Nawet mam cenę 10 300 tylko po to żeby oddać je za 10 000 :-)

Zapraszam ale jestem z Polski B więc na oględziny daleko :)

 

 

Naked nie jest poręczniejszy czy węższy, nakeda kupuje się tylko dla wyglądu bo ma aparycję pierwszych motocykli zanim w tych pojazdach zaczęły liczyć się komfort dla turystyków i osiągi dla sportów w odniesieniu do aerodynamiki. Era nakedów jednak skończyła się gdzieś w 2008-2009 r. nowe Hornety, z800, z1000 to już rasowe trasformerSy. Teraz drogi motocykli tego typu rozejdą się, nakedy to będą nowoczesne "stripped sporty" a w ofertę salonów wkroczą sprżęty typu cb1100 dla tych którzy szukają czegośvw stylu WSK a raczej UJM.

 

 

Jeśli chodzi o sprzęgło i szarpanie w fz6, hmm jeżdzę fz6 a czasem biorę od dziewczyny cb500 z 2013r. , w Hondzie mam wrażenie że biegi zmieniam przełącznikiem elektrycznym. Ogólnie uwielbiam fz6 i nowe fz1n, ale zawsze jak przesiadam się z cb którąś Yamahę to mam wrażenie, że jeżdzę popsutym motocyklem :) Ale prawdziwy mężczyzna nie boi się zgrzytu przy wrzucaniu jedynki :-)

Edytowane 10 Stycznia 2015 przez bartek_fz6

[gulczao]

Faktycznie sprzęgło i skrzynia biegów nie są tym co japończycy z Yamahy mogą się szczególnie szczycić. Ja nie zwracam już uwagi na hałasujące sprzęgło i oporne wbijanie biegów, ten typ tak ma. Właściwie w każdej Yamaszce tak jest niezależnie od modelu. Naked i z owiewką nie różnią się technicznie, ani gabarytowo, więc ich poręczność jest taka sama. A co do odsprzedaży, to najpierw trzeba coś kupić, żebyś miał co sprzedawać.

[Arturo43]

Racja Panowie trzeba coś kupić...

[Major87]

No to uderzaj do Bartka kilka postów wyżej i zobacz co i jak.

A że daleko, no cóż..... ;)