zombi300 Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 (edytowane) Witam wszystkich!Pisze do was z prośba o pomoc ponieważ mam wielki problem. W moim motocyklu (el252) uległa uszkodzeniu prowadnica czy tez osłonka łańcuszka rozrzadu przy wale. Nie ma tam specjalnie miejsca by dokrecic nową poniewaz stara była odlana w karterze. Objawia sie to tym ze gdy ustawiam rozrzad (i ustawie dobrze) to przy probie obrócenia wału w celu sprawdzenia (bez napinacza) łańcuszek po prostu przeskakuje pomimo że wcześniej nie było takiego problemu. Czy powinienem sie martwic? Czy wytrzyma przeciazenia tj. Gwałtowne redukcje i strzał ze sprzegła czy może przeskoczyc? Boje sie troche skladac bez tej prowadnicy. Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam zombi300Ps. Pozniej postaram sie dodac zdjecie :) Dodaje zdjęcie. Widać fragment ułamanej osłony. Edytowane 9 Października 2014 przez zombi300 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 A po co kręcisz bez napinacza? Kręcisz wałem we właściwą stronę? Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zombi300 Opublikowano 9 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Tak we właściwą - a krece tak poniewaz wcześniej nje było problemu tylko teraz i zastanawiam sie czy łańcuszek nie przeskoczy przy przeciażeniach jakichs :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Wymień prowadnicę,bo jak Ci łańcuszek przeskoczy to kaplica ... Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zombi300 Opublikowano 10 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 Chetnie bym to zrobil tylko jest taki problem ze ten fragmen to jes tylko ten otaczajacy zembatke z prawej strony i on jest odlany w karterze wiec jest tak jakby niewymienialny :-( musiL bym zmienic karter :-/ mysle jeszcze na tym czy nie zrobic prowadnicy z aluminium i na srubach i podkladkach dystansowych przykrdcic do przedniej czesci kartera ale to juz jest kombinowanie i wolal bym unikac takich zabiegow :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 10 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 Może inaczej - upierdoliłeś ją teraz czy już latałeś z urwaną ? Jest z przodu silnika czy z tyłu ? Czy łańcuch może spaść lub przesunąć się poza zęby zębatki napędowej ?Wałem kręcimy do przodu , zgodnie z ruchem obrotowym podczas normalnej pracy silnika . I niczego nie przykręcaj bo sie urwie no chyba że masz kawał mięsa pod spodem na solidne i długie otwory na gwint (w co wątpię) . Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zombi300 Opublikowano 10 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 No wiec tak - przejechalem z tym jakies 20km ale nie butowalem bo cos stukalo (luz zaworowy sie powiekszyl) a urwała to nakretka kontrujaca od regulacji zaworow ktora wpadla i przeleciała z łancuszkiem. Generalnie tej czesci łancuszek nie powinien sie dotykac ale nie wiem czy ona nie zabezpieczala przed przezkoczeniem w razie pdzecjazen (redukcja?). Wczesniej moglem ustawiac rozrzad bez napinacza a teraz juz nie i Boje sie o ew przeskok bo na dolnej zembatce oznaczac to bedzie od raZu koniec silnika :-( nie wiem czy moje obawy sa słuszne -na boki sie nie zsunie bo tam nie było nigdy zabezpieczen tylko karter i zembatka napendowa do sprzegła :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 10 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 Hmmm..No to tłukła ci klawiatura po odkręceniu nakrętki a nie łańcuch .Niemniej przydało bu się coś aluminiowego zamocować na przestrzał , albo pospawać bo to elementy zabezpieczające przed ruiną w razie awarii napinacza . Z dobrym łańcuchem , normalnie działającym napinaczem i sprawnymi ślizgami nic nie powinno przeskoczyć ale nie gwarantuję. Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zombi300 Opublikowano 10 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 Ehhh tak myslalem - no nic :p pewnie zloze tak jak jest i na wiosne wystawie za 3000 :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herdi Opublikowano 10 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 Ta śruba poniżej to regulator ciśnienia? bo jeśli tak, to wykorzystaj ją jako pkt. mocujący i dorób osłonę. Cytuj -------------------Pozdro HerdiŚrubkomistrz w serwisie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 10 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 Nie wiem jak to by sie spawało , ale po zdjęciu zębatki zdawczej powinno być wystarczająco dużo miejsca na przysmarkanie klocka z alumiium tigiem . Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zombi300 Opublikowano 10 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 Nie wiem do czego jest ta nakretka ale jest barxzo dluga i zblokowana segerem. A co do spawania to nie mam pie iedzy na to narazie :/ wewalilem juz w ten motocykl 1000zl i nie nestem pewien czy chce dalej inwestowac :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herdi Opublikowano 10 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 Dokumentacja podaje że to zawór, wykręć i dorób pod spód osłonę. Rozumiem że to czarne ponad tym Twoim czerwonym kółkiem to przednia płoza łańcuszka tak ? Cytuj -------------------Pozdro HerdiŚrubkomistrz w serwisie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zombi300 Opublikowano 10 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 Dokumentacja podaje że to zawór, wykręć i dorób pod spód osłonę. Rozumiem że to czarne ponad tym Twoim czerwonym kółkiem to przednia płoza łańcuszka tak ?Przepraszam że może będe teraz ignorantem ale do czego służy ten zawór ciśnieniowy? Coś związanego z pompą oleju? Tak to czarne to plastikowa płoza łańcuszka a to śrebrne to pozostałość po tej osłonce co była odlana w karterze i zapobiegała przeskakiwaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herdi Opublikowano 10 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 Tak do regulacji ciśnienia w układzie smarowania, konstrukcja prosta jak drut. Wykręć i sprawdź w którą stronę sa przepływy oleju. Chodzi o to że jak ją zdystansujesz od kartera jakąś tą osłoną łańcuszka, żeby nie rozjechały się (nie przysłoniły) kanały olejowe. Sądzę że ten milimetr czy dwa nie powinno zrobić problemu ale musisz sprawdzić. Cytuj -------------------Pozdro HerdiŚrubkomistrz w serwisie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.