Skocz do zawartości

Ułamana prowadnica osłonka łańcuszka rozrzadu przy zębatce napędzajacej


zombi300
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!
Pisze do was z prośba o pomoc ponieważ mam wielki problem. W moim motocyklu (el252) uległa uszkodzeniu prowadnica czy tez osłonka łańcuszka rozrzadu przy wale. Nie ma tam specjalnie miejsca by dokrecic nową poniewaz stara była odlana w karterze. Objawia sie to tym ze gdy ustawiam rozrzad (i ustawie dobrze) to przy probie obrócenia wału w celu sprawdzenia (bez napinacza) łańcuszek po prostu przeskakuje pomimo że wcześniej nie było takiego problemu. Czy powinienem sie martwic? Czy wytrzyma przeciazenia tj. Gwałtowne redukcje i strzał ze sprzegła czy może przeskoczyc? Boje sie troche skladac bez tej prowadnicy. Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam zombi300
Ps. Pozniej postaram sie dodac zdjecie :)

 

60ea3cd6d1215247gen.jpg

Dodaje zdjęcie. Widać fragment ułamanej osłony.

Edytowane przez zombi300
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chetnie bym to zrobil tylko jest taki problem ze ten fragmen to jes tylko ten otaczajacy zembatke z prawej strony i on jest odlany w karterze wiec jest tak jakby niewymienialny :-( musiL bym zmienic karter :-/ mysle jeszcze na tym czy nie zrobic prowadnicy z aluminium i na srubach i podkladkach dystansowych przykrdcic do przedniej czesci kartera ale to juz jest kombinowanie i wolal bym unikac takich zabiegow :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może inaczej - upierdoliłeś ją teraz czy już latałeś z urwaną ? Jest z przodu silnika czy z tyłu ? Czy łańcuch może spaść lub przesunąć się poza zęby zębatki napędowej ?

Wałem kręcimy do przodu , zgodnie z ruchem obrotowym podczas normalnej pracy silnika .

I niczego nie przykręcaj bo sie urwie no chyba że masz kawał mięsa pod spodem na solidne i długie otwory na gwint (w co wątpię) .

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiec tak - przejechalem z tym jakies 20km ale nie butowalem bo cos stukalo (luz zaworowy sie powiekszyl) a urwała to nakretka kontrujaca od regulacji zaworow ktora wpadla i przeleciała z łancuszkiem. Generalnie tej czesci łancuszek nie powinien sie dotykac ale nie wiem czy ona nie zabezpieczala przed przezkoczeniem w razie pdzecjazen (redukcja?). Wczesniej moglem ustawiac rozrzad bez napinacza a teraz juz nie i Boje sie o ew przeskok bo na dolnej zembatce oznaczac to bedzie od raZu koniec silnika :-( nie wiem czy moje obawy sa słuszne -na boki sie nie zsunie bo tam nie było nigdy zabezpieczen tylko karter i zembatka napendowa do sprzegła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm..

No to tłukła ci klawiatura po odkręceniu nakrętki a nie łańcuch .Niemniej przydało bu się coś aluminiowego zamocować na przestrzał , albo pospawać bo to elementy zabezpieczające przed ruiną w razie awarii napinacza . Z dobrym łańcuchem , normalnie działającym napinaczem i sprawnymi ślizgami nic nie powinno przeskoczyć ale nie gwarantuję.

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to by sie spawało , ale po zdjęciu zębatki zdawczej powinno być wystarczająco dużo miejsca na przysmarkanie klocka z alumiium tigiem .

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem do czego jest ta nakretka ale jest barxzo dluga i zblokowana segerem. A co do spawania to nie mam pie iedzy na to narazie :/ wewalilem juz w ten motocykl 1000zl i nie nestem pewien czy chce dalej inwestowac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokumentacja podaje że to zawór, wykręć i dorób pod spód osłonę. Rozumiem że to czarne ponad tym Twoim czerwonym kółkiem to przednia płoza łańcuszka tak ?

Przepraszam że może będe teraz ignorantem ale do czego służy ten zawór ciśnieniowy? Coś związanego z pompą oleju? Tak to czarne to plastikowa płoza łańcuszka a to śrebrne to pozostałość po tej osłonce co była odlana w karterze i zapobiegała przeskakiwaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak do regulacji ciśnienia w układzie smarowania, konstrukcja prosta jak drut. Wykręć i sprawdź w którą stronę sa przepływy oleju. Chodzi o to że jak ją zdystansujesz od kartera jakąś tą osłoną łańcuszka, żeby nie rozjechały się (nie przysłoniły) kanały olejowe. Sądzę że ten milimetr czy dwa nie powinno zrobić problemu ale musisz sprawdzić.

-------------------
Pozdro Herdi

Śrubkomistrz w serwisie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...