Yamaha yz250f nie chce odpalac

[Tasak_PL]

Witam,

mam problem z moja yamaha, mianowicie nie chce odpalać. Kupiłem ja około miesiąc temu rozebrana, ponieważ puściło zabezpieczenie zaworu wydechowego i wygiął się on niszcząc prowadnice i szklankę. Kupiłem zawory proxa, głowicę razem z zaworami dałem do regeneracji i na dotarcie gniazd zaworowych. Wczoraj odebrałem wszystko z zakładu i zabrałem się za skręcanie tego wszystkiego w jedna całość, tłok zostawiłem stary, ponieważ był wcześniej wymieniany i był w dobrym stanie ;) założyłem wszystkie nowe uszczelki, głowicę dokręcałem według serwisówki kluczem dynamometrycznym. Rozrząd ustawiłem tak jak jest pokazane w serwisówce i cały silnik wsadziłem do motocykla by wszystko podłączyć i w końcu ja odpalić. Niestety za nic nie mogłem jej uruchomić, kopalem bardzo dużo, ale nie dawała znaku życia. Później wieczorem postanowiłem ja pchnąć z kolega i na chwile odpaliła, ale nie trzymałem jej na obrotach i zgasła. Teraz dalej próbowałem ja odpalić i po kilkudziesięciu kopnięciach odpaliła i chwile chodziła jak jej dodam gazu i tak czasem zdarzy jej się odpalić :) Często przy kopaniu strzela z tłumika. Wiecie co może być przyczyna tego, ze tak ciężko odpala? Mogą to być źle ustawione luzy zaworowe albo coś z gaźnikiem? Motocykl jest z 2002 roku z automatycznym dekompresatorem. Z góry dziękuję za pomoc :)

Edytowane 26 Lipca 2014 przez Tasak_PL

[Piotr R1]

Z tego co piszesz to albo ma zapłon dużo zapuźny, albo ma niską kompresję przez np. żle ustawiony wałek rozrządu. Sprawdz kompresję to cię dalej poprowadzę.

[Tasak_PL]

wszystko bylo jednak ok, bo w koncu zaczela zapalac, wczesniej ja chyba zalewalem przez dodawanie gazu itp, bo pozniej palila od pierwszego :) niestety przejechalem sie jakies 10 minut i poszedl srodkowy zawor ssacy, czyli to samo co bylo z wydechowym-odpielo sie zabezpieczenie zaworu, wiec musze jeszcze raz wszytsko rozebrac i zrobic i sprawdzic reszte, bo poprzedni wlasciciel chyba zle zapial zawory...

wiecie czy mona jakos przeplukac silnik po zdjeciu glowicy bez rozpolawiania go?/ zeby nie zostaly tam jakies kawalki szklanki w kanalach olejowych itd.

[JanuszK30]

to nie jest motocykl do naprawy przez pana kazia w przydomowym warsztacie

[Piotr R1]

wszystko bylo jednak ok, bo w koncu zaczela zapalac, wczesniej ja chyba zalewalem przez dodawanie gazu itp, bo pozniej palila od pierwszego :) niestety przejechalem sie jakies 10 minut i poszedl srodkowy zawor ssacy, czyli to samo co bylo z wydechowym-odpielo sie zabezpieczenie zaworu, wiec musze jeszcze raz wszytsko rozebrac i zrobic i sprawdzic reszte, bo poprzedni wlasciciel chyba zle zapial zawory...

 

wiecie czy mona jakos przeplukac silnik po zdjeciu glowicy bez rozpolawiania go?/ zeby nie zostaly tam jakies kawalki szklanki w kanalach olejowych itd.

Lepiej rozbież, wszystkiego i tak nie wypłukasz.

[Tasak_PL]

to nie jest motocykl do naprawy przez pana kazia w przydomowym warsztacie

spokojnie mozna go naprawic we wlasnym garazu, wystarczy troche narzedzi i jakies minimum wiedzy ;)

 

Lepiej rozbież, wszystkiego i tak nie wypłukasz.

no dokladnie tak zrobie bo inaczej sie chyba nie da :D

[DZIKOWSKI]

spokojnie mozna go naprawic we wlasnym garazu, wystarczy troche narzedzi i jakies minimum wiedzy ;)

 

Ta głowica,jeśli nie będzie naprawiona kompleksowo przez osoby,które już to robiły z powodzeniem będzie Cię wciągała w koszta,które przewyższą wartość motoru.

Ja na Twoim miejscu szukałbym sprawnej używki

[grucha87]

Ta głowica to beczka prochu szukaj używki(trzeba mieć szczęście jak w totka żeby dorwać taką głowicę ale może ci się uda) jak było coś z gniazdami i prowadnicami grzebane to kwestia czasu kiedy wybuchnie!

[xj750]

Dopne się bo podobny watek, chce wymienić tłok i zawory w swojej yz250f 2004r i pytanie jak dobrać tłok (bo słyszałem ze są 3 nominały)i zawory chce wstawić stalowe,to wszystko dlatego bo miałem urwany zawór z góry dzięki.,a i jeszcze jedno po co jest czujnik luzu w tym moto?

[DZIKOWSKI]

Dopne się bo podobny watek, chce wymienić tłok i zawory w swojej yz250f 2004r i pytanie jak dobrać tłok (bo słyszałem ze są 3 nominały)i zawory chce wstawić stalowe,to wszystko dlatego bo miałem urwany zawór z góry dzięki.,a i jeszcze jedno po co jest czujnik luzu w tym moto?

 

Tłok ma selekcję,którą dobierasz do zużycia cylindra. Pierwszym krokiem jaki trzeba zrobić,to zmierzenie cylindra średnicówką. Po pomierach dobierasz tłok z zachowaniem luzu montarzowego z serwisówki. Każda z selecji tłoka jest o 0,01 mm większa od nominalnej sel A. Do YZF są 4 sel - A,B,C i D

Zawory radzę wymienić wszystkie i to na oryginalne tytany,chyba że stalowe proxxa jeśli nie ganiasz w zawodach,ale wtedy dochądzą sprężyny (inne są pod tytany i inne (twardsze) pod stalowe). Pamiętaj też o łańcuszku rozrządu-wymienia się go razem z tłokiem.

Jeśli urwałeś zawór,to korba też pewnie dostała cios (o tłoku nie wspomnę) więc radziłbym Ci wnikliwie ją przebadać a najlepiej wymienić.

O czujniku luzu napiszę jak znajdę serwisówkę

[xj750]

Własnie czy można rozpoznać jakie miałem zawory,..wydaje się ze tytany porostu by pęk i niszczył pod naciskiem jeden pękł a 4 się pogięły,A sprężyny mierzyłem i nadają się jeszcze jeśli chodzi o wymiar z serwisowki,nie musiał bym wymieniać sprężyn,. korba hyy, obadałem raczej dopuszczalnie wszystko miesci sie w luzach, ale mostki musze wymienić głowica regeneracja lub używka,.jeszcze sie zastanawiam,. Czy muszę w jakiś sposób dobierać tłok do zaworów?

Edytowane 25 Grudnia 2014 przez xj750

[heniek128]

Zawory sprawdzisz magnesem. Tłoka do zaworów się nie dobiera.

Edytowane 25 Grudnia 2014 przez heniek128

[xj750]

Dzieki za odpowiedzi zaczne po nowym roku,przy okazji szczesliwego! =)