DiscLock - xena XX10

[koperta4514]

Witam.

Przymierzam się do kupna disclocka i zastanawiam się nad xena xx10. Czy na forum jest ktoś kto korzysta z niej i mógłby się wypowiedzieć czy warto ją kupić, czy lepiej dołożyć i kupić coś innego.

[grizzli]

Mam xene z wyjcem i doskonale poprawia samopoczucie, bo jak Ci będą chcieli dmuchnąć moto, to zrobią to nawet wtedy, gdy zabetonujesz go w asfalcie. Wyjec xeny jest głośny i dosyć czuły, więc nie ma ryzyka wybicia sobie zębów, gdy zapomnisz zdjąć blokadę i ruszysz z miejsca, chyba, że jesteś głuchy jak pień. Sprawdza się na wiejskich festynach, gdy wkoło jest pełno tubylców z dziećmi i każdy chce se usiąść, żeby zrobić pamiątkowe zdjęcie, a Ty właśnie jesteś zajęty rwaniem świeżo poznanej rumianej dziewczyny i nie masz czasu pilnować sprzęta. Bateria trzyma już u mnie ze dwa lata. Blokada podobno jest odporna na zamrażanie, ale niewielu jest pewnie złodziei -debili, którzy targają ze sobą na włam wiaderko z ciekłym azotem. Lepsza xena z alarmem, niż wypasiony alarm zamontowany na stałe, bo skuteczność jest tak samo żadna, a cena niższa i montaż mniej kłopotliwy, a samopoczucie i poczucie dobrze spełnionego obowiązku identyczne.

Drugi raz też bym ją pewnie kupił z powodów, które przytoczyłem powyżej.

Chyba, że by mi wcześniej podpie**olili moto z zapiętą blokadą.

Edytowane 5 Marca 2014 przez grizzli

[Limo]

  W dniu 5.03.2014 o 20:04, grizzli napisał:

Mam xene z wyjcem i doskonale poprawia samopoczucie

 

 

Istotnie, doskonale poprawia samopoczucie, zwłaszcza na zlotach :D :D

[grizzli]

  W dniu 5.03.2014 o 20:49, Limo napisał:

 

 

Istotnie, doskonale poprawia samopoczucie, zwłaszcza na zlotach :D :D

Szczególnie tym, którzy kopią po przednim kole (żeby się rano wyszczać nie mogli). :)

Edytowane 6 Marca 2014 przez grizzli

[Limo]

Trzeba było się upewnić że działa. Faktycznie mogę polecić, 200 metrów dalej wycie działało na nerwy (niektórym) :D

[koperta4514]

Zdaje sobie sprawę że dla złodzieja każde zabezpieczenie to jest kwestia czasu, jednak jakieś zabezpieczenie by się przydało ;)

A jak wygląda sprawa z czujnikiem? Bo spotkałem się z opinią że trzeba pilnować bardzo żeby nie zabrudzić czujnika bo potem potrafi się włączać bez powodu.

[Limo]

Bardzo czuły :D

[grizzli]

Zabrudzona soczewka skutkowała u mnie tym, że xena pisnęła, ale potem nie wyła. Sądziłem, że zdechła bateria, ale po wyczyszczeniu wszystko wróciło do normy. Nowa bateria to koszt bodajże 30 zeta.

  W dniu 6.03.2014 o 13:36, koperta4514 napisał:

Zdaje sobie sprawę że dla złodzieja każde zabezpieczenie to jest kwestia czasu, jednak jakieś zabezpieczenie by się przydało ;)

 

Zgadza się, dlatego moim zdaniem jest to rozwiązanie nie najgorsze.

  W dniu 6.03.2014 o 08:26, Limo napisał:

Trzeba było się upewnić że działa. Faktycznie mogę polecić, 200 metrów dalej wycie działało na nerwy (niektórym) :D

To weż mi, kurna, wytłumacz, jakim sposobem najpierw pizgałeś w przednie koło w moim bandziorze, a potem słuchałeś wycia xeny z odległości 200 metrów? Z tego bowiem, co pamiętam, ćwiczyliśmy czystą, a nie red bulla. :) Przynajmniej na początku imprezy, bo potem mogło mi coś umknąć.

Edytowane 6 Marca 2014 przez grizzli

[koperta4514]

OK

 

  W dniu 6.03.2014 o 14:53, Limo napisał:

Bardzo czuły :D

Lepiej niech już będzie bardzo czuła, niż żeby dało się przy niej majstrować bez problemu :tongue:

[Limo]

  W dniu 6.03.2014 o 17:05, grizzli napisał:

 

To weż mi, kurna, wytłumacz, jakim sposobem najpierw pizgałeś w przednie koło w moim bandziorze, a potem słuchałeś wycia xeny z odległości 200 metrów? Z tego bowiem, co pamiętam, ćwiczyliśmy czystą, a nie red bulla. :) Przynajmniej na początku imprezy, bo potem mogło mi coś umknąć.

 

 

No właśnie ja nie pizgałem, tylko padałem ze śmiechu jak inni testowali :biggrin: . To pewnie Ci od szyszek :D