Skocz do zawartości

Uszczelniacz- wałek dźwigni.


spiwor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam uszkodzony wałek dźwigni biegów w miejscu styku z uszczelniaczem.

 

Jest plan zrobienia dłuższego uszczelniacza, wstępnie gość się zgodził. Zależy czy się uda dorobić.

 

Wtedy ten dystans plastikowy między obudową zębatki skrócę, czy w jakiś sposób można przygotować na to wałek?

 

Polerka albo czymś go wysmarować, ewentualnie zostawić i zobaczyć jak wyjdzie?

 

Zmiana wałka nierealna, Trzeba cały silnik rozbierać.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana samego uszczelniacza pomoże na chwilę. Chcąc pozbyć się problemu musicie wymienić dźwignię. Zima jest,czasu mnóstwo -można grzebać

Powiem szczerze, że chciałbym zrobić to jak najtańszym kosztem, cieknie to za dużo powiedziane, po 4-5 dniu zostawia kropki oleju na asfalcie, na razie zobaczę co z tego wyjdzie.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wałek jest delikatnie wgnieciony.

Myślę, że warto spróbować z tym uszczelniaczem.

 

Wymiar to jest: średnica wewnętrzna x średnica zewnętrzna x grubość?

 

Nigdzie nie mogę znaleźć wymiarów do fazerki.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wgnieciony .... to zależy jak i w którą stronę :)

 

spiwor, przyznaj się,że poleciała Ci fazka na lewą stronę :) -na fotach widać wgniotkę na baku

Stąd pewnie problemy z dźwignią

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poleciała mi na prawą, w sumie było takie złożenie, że po prostu się położyłem przy około 60km/h.

Sunęła na boku, było pod górkę, po czym zaczepiła przednią gumą o asfalt, wyleciała w powietrze, wylądowała do góry kołami waląc przednią owiewką i kierownicą o glebę, rzuciło ją na lewą stronę, zrobiła jeszcze fikoła i wylądowała w rowie na prawej stronie.

 

W sumie nie pamiętam czy od tego czasu zaczęło cieknąć.

 

Pierwszy raz jak wyciągnąłem uszczelniacz okazało się, że na wałku jest delikatne wgłębienie.

 

Jutro się za to zaczynam zabierać ale z tego co pamiętam to jeden jest w bloku a drugi na osłonie zębatki, ale ten nic nie uszczelnia, po prostu jest.

 

Oprócz uszczelniacza wałka zębatki i szpilki sprzęgła jest tam jeszcze jakiś uszczelniacz?

Może to z innego jeszcze miejsca cieknie?

 

Ale nic tam innego nie widziałem.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Może to z innego jeszcze miejsca cieknie?

 

Wyczyść,wymyj i popatrz dokładnie.

Po wyczyszczeniu odpal ją,niech się rozgrzeje (jeśli warunki pozwolą to puść się wokół komina) wtedy olej będzie rzadszy i szybciej się wyciek pokaże

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Notatnik:

Rozebrałem, no i tak naprawdę nie wiem gdzie cieknie, zapaskudzone wszystko olejem, uszczelniacz wałka zębatki można wykluczyć..

Uszczelniacz wałka biegów jest 12x22x6 , rozebrałem jeszcze coś po lewej stronie od wałka, jakiś czujnik, jest pod nim O-ring.

 

Jadę po części, dam znać co z tego wyszlo.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...