Gość Kobyla Opublikowano 21 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2004 Cześć, witam wszystkich! Otóż niedawno kupilem sprzęt (yamaha xs 400 DOHC 1989 rok 52000 km) i poza tym,ze jeździ sie elegancko,to mam maly problem.Moto za dużo pali,jakies 5,7 l na trasie (do 100 km/h) i 6,8 l w mieście (bez szaleństw:) Kolega ma identyczny motor, i u niego max spalanie to 5,5 w mieście. Drugi objaw to zdławiona moc na obrotach do 2000,wtedy praktycznie nie chce ciągnąć, a czasem sobie prychnie. Powyżej idzie już nieźle,aż do końca obrotomierza, choć przy gwałtowniejszym dodaniu gazu czuć przez sekunde zdławienie, dopiero po chwili zaczyna normalnie ciągnąć. I trzecia sprawa, to wieszanie sie obrotów - po dodaniu gazu i odpuszczeniu, trzeba czekać ok 20 sekund, aż sie ustabilizują na właściwym, niskim poziomie. Dodam, że ciśnienie sprężania ma 12 atmosfer na każdym cylindrze, iskra zdrowa i mocna. Będę bardzo wdzięczny za rady, bo wierzę w hasło Adama Słodowego "zrób to sam" i nie chce powierzać sprzęta przypadkowym warsztatom. Pozdrawiam! Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 21 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2004 Witam, Skoro masz problemy z ustabilizowaniem sie obrotów to prawdopodobnie masz uszkodzone( popękane membrany w gażnikach). Z tad opużniona reakcja na dodane gazu, porblemy z ciągnięciem na niskich obrotach, duze zużycie paliwa. Aby dojść do tego w czym tkwi szkopuł powinienneś zacząć od wykręcenia świec zapłonowych i ocenienia ich stanu. Elektrody powinny byż beżowe. Czarne, zbyt bogara mieszanka, białe zbyt uboga. Następnie sprawdz w jakim stanie jest filtr powietrza. Potem rozbierz gażniki sprawdz membrany i nastawy gażników, przydała by się synchronizacja. No i ja jeszcze zerknoł bym do układu rozrządu. Czeka cie sporo pracy!! Ja stawiam jednak na uszkodzone membrany, nowe to koszt ok 500zl (dwie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 21 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2004 Miałem moto z podobnymi ojawami w warsztacie ostatnio. Co się okazało ? wystarczyło dobre ustawienie skałdów mieszanki (gaźniki czyścił ktś tam i po tym się zaczeło) i synchro gaźników. Trochę popracowałem i znalazło się wszystko - i osiągi i wolne obroty. Nie twierdzę, że to tylko to, bo Idacho może mieć rację niestety (bo membrany sporo kosztuja), ale rozpocznij od oczyszcenia gaźników (zobaczy się też membrany w jakim są stanie) i dokładnej regulacji. Zwróć też uwagę na opobieranie lewego powietrza - czy króćce dolotowe nie są popękane itp. Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profaner Opublikowano 21 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2004 ze swojej strony powiem ze to jest zajebisty sprzet i tez bym chcial miec takiego!!!! i nawet dosc mlody!! a jedyne co moge pomoc w sprawch technicznych to sprawdz czy nei lapie lewego powietrza!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kobyla Opublikowano 12 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2004 Dziękuję za pomoc, okazało się, że Idaho miał rację - jedna z membranek przypominała rzeszoto - kilka dziurek. Druga sie właśnie szykowała do odejścia na tamten świat - cała poprzecierana. Dodatkowo ktoś nieudolnie składał gaźnik, zapomniał oringu śrubki regulacji składu mieszanki, a jakby tego było mało - jeden z gaźników przykręcony był do bloku bez uszczelniającego oringu na kolektorze dolotowym. Oczywiście gaźniki rozkręciłem i wyczyściłem, brakujące elementy skompletowałem, a dziury w membrankach zszyłem bardzo cienką nicią, dodatkowo wzmocniłem prezerwatywą o smaku truskawkowym (tak przynajmniej napisane było na opakowaniu :buttrock: To całkowita partyzantka i prowizora, ale nowe, oryginalne gumki do gaźników to wydatek rzędu 700 zł, czyli 1/6 wartości sprzęta. Okazało się że to wszystko po złożeniu do kupy działa i tak o niebo lepiej, niż przed naprawą! Gdy zgłaszałem sie po kolei do warsztatów i proponując regulację gaźników (mieszanka, wakuometry) nieśmiało wspominałem o membranach w łaty, ważni kolesie z usmarowanymi łapskami wyganiali mnie ze swoich nor, nie chcąc podjąć się tego tematu.W związku z tym mam pytania do Was: czy będę w stanie chociaż zgrubnie wyregulować skład mieszanki i , dopóki nie zainstaluj ę nowych membran (pewnie jeszcze nieprędko :| )? Na razie śruby regulacji skł. mieszanki odkręciłem każdą o 2,5 obrotu, i jakoś to chodzi, choć na wolnych obrotach silnik pracuje nieregularnie. Przyspiesza ok, szybciej niż poprzednio reaguje na gaz. Obroty już się nie wieszają. Wiem, że to jedna, wielka prowizora, ale jakoś muszę dojeździć do momentu, gdy uzbieram kasę na nowe membrany, albo dostanę używane. Swoją drogą, może ktoś z Was wie, gdzie takich można szukać? Pozdrawiam serdecznie, Jacek - Szczecin - Yamaha 400xs Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 12 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2004 Witam, Ciesze się że moja diagnoaz okazała się trafna;). Co do synchronizacji gażników to moga być problemy z racji nierówno otwierających się przepustnic, ale warto choć spróbować. Musisz znależć kogoś kto by się togo podjoł, naprzyklasd mie :buttrock:, ale to chyba nie wchodzi w grę gdyż mieszkam troche za daleko. PS.Wakuometrami nie ustawiasz skladu mieszanki tylko synchronizujesz prace gażników. Skład mieszanki ustawiasz śrubą składu mieszanki. Z tego cp piszesz przypuszczam że 2.5 obrotu powinno być ok. W tej chwili też jestem w trakcie reanimowania intrudera 750...tez uszkodzona membrana... ktoś już ją kleił, ale długo nie potrzymało. Naszczęście pacjenta stać na nowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.