Osa666 Opublikowano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 Witajcie!Nowy sezon chce rozpoczac na nowym motocyklu (3 sezony na Hornecie S juz za mna [wczesniej enduro]), chodza mi po glowie dwie zupelnie inne maszyny, VFR (po roku 2002 [ale czy na pewno?]) i 636 (po 2005).Rzecz pierwsza - chuchro ze mnie straszne, waze 55kg (tak, da sie! :tongue: ) i mam 175cm wzrostu, jezdze glownie po krotkich trasach, kilka razy w sezonie na zloty (50-400km w jedna strone), w sezonie nawijam ok 2000km, zawsze z plecaczkiem podobnej postury. Do wydania mam max 14.000zł. Za 636 przemawiaja (jak dla mnie):-Osiagi-Wyglad-Gabaryty-Mam co do niej kilka ciekawych pomyslow na tuning (wydech, swiatla, malowanie itp) Za VFR natomiast:-Bezawaryjnosc-Boze! Jak ta V4 brzmi! :icon_twisted:-Pakownosc Po nocach nie spie i rozmyslam, sam nie wiem co jest dla mnie najwazniejsze i czego tak wlasciwie chce, opinie i testy dawno przeczytane, zdjecia poogladane, ale decyzja wciaz niepodjeta - dlatego zwracam sie do Was braci motocyklowa!Wszystkie opinie, sugestie i pomysly chetnie poczytam i z gory za nie dziekuje!PozdrawiamOsa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 VFR...i właśnie dla mnie bezproblemowość w eksploatacji jest najważniejsza. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VinAlucard Opublikowano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 Przejedź się na 636, potem na VFR i będziesz wiedział. Wiadomo, że osiągi w 636 są lepsze, ale rzekłbym, że charakterystyka jest jednak zgrywuśniejsza w VFR'ce. Jeżeli jeździsz z Plecakiem, to wiedz, że na Kawie będzie dupa bolała i ogólnie będzie niefajnie. Generalnie- jeżeli masz pyrowy styl jazdy, to bierz VFR, a jeżeli lubisz poszaleć na wysokich obrotach, to jednak 636 Ci przypasuje. Jeżeli pytasz jaki motocykl byś chciał- nikt tutaj nie zna odpowiedzi na Twoje pytanie. ;) Cytuj "Generalnie rzecz biorąc, zdejmuję linkę tylko w niedzielę jak idę do kościoła..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 (edytowane) do kazdego kawasaki powinni dodawac silnik w czesciach gratis :D VFR to sport turystyk - bezawaryjna ale i moze byc nudna , bo nie ma co naprawiac :) - do sportowych szalenstw sa lepsze motocykle typu CBR , GSXR . Po 2002 VTEC , juz nie ta trwalosc co starszych modeli lecz 150 tys zrobi spokojnie , ale jest ladniejsza i ma ABS - rocznik 2002 mial jakis problem z VTEC w 2003 poprawili . Ja na swojej mam 133 tys km i jedyne co padlo do alternator, ktory sfajczylem z wlasnej winy :) , oleju nie lyka ani grama. 636 moto sportowe - awarie to ich specialnosc , drugi silnik trudno trafic w dobrym stanie , ale moze byc bardziej sportowa - kolega ma taka kawke zdaje sie ze 2009 i narzeka ze za bardzo sportowa na nasze wspaniale drogi , kupil z uszkodzonym silnikiem za grosze , a silnik kupil z rozbitka w raichu. Na takie przebiegu nie ma sesu brac vfr , szukaj jakiegos sporcika typu GSXR , CBR R6 ma podobne problemy co kawa..ze znajomych kazdy posiadacz R6 i R1 wymienial juz silnik , koles nawet juz drugi raz wymienia silnik, a nie katuje sprzeta, bo na kasie nie spi :). Edytowane 12 Grudnia 2013 przez Nitomen Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Osa666 Opublikowano 12 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 Ja na 55% chce 636 ;)W VFR przeraza mnie masa i gabaryty. Przejechac sie to nie tak latwo - nikt ze znajomych nie posiada akurat tych sprzetow, a obcy raczej karniaka nie da :PMowisz, ze VFR agresywniejsza?Moj styl jazdy zalezy od dnia, czasem ogien w oczach i na manetce, a czasem jak emeryt - przewaza jednak wizja typu 'jak mozna i jest bezpiecznie to ogien'. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoodent1 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2013 a ja bym Ci polecił właśnie lekką maszynę jak 636.Jezdzisz nie dużo w sezonie to po co Ci turysta jak VFR?Ja w sezonie obecnym slabiutkim zrobiłem 14kkm.VFR czy to starszy jak mój czy nowszy V-tec lubią trasy a na miasto to właśnie sprzęty lekkie.Jak bym dużym mieście mieszkał to wybrałbym nawet supermoto :D Cytuj http://www.youtube.com/user/stoodent1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Osa666 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2013 O supermoto tez myslalem, ale przesiadka z Horneta mi sie nie widzi - ~2s do sety mniej, maly v-max (wiem, wiem to zupelnie inny sprzet i inaczej jedzie).Wiec powoli sklaniam sie ku 636.ps. Na wiosne kupuje tez trial'a (powrot w teren :P) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoodent1 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2013 Ja DRZ400 szukam ;) Cytuj http://www.youtube.com/user/stoodent1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Macjek Opublikowano 13 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2013 LC4SM z 600tka idzie do sety rowno, tylko nie nadaje sie do jazdy we dwoje. Tylko SM trzeba nakurwiać, po prostu pozycja, dźwięk i reakcja na gaz mówią, że jeśli nie ciśniesz to nie jesteś na właściwym sprzęcie. Bardzo polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kisYZF Opublikowano 14 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2013 vfr vtec to troche ciezka krowa, problemy z elektryka przez lipna wiazke i centralke masowa-która topi sie (ze stanow mozna zamowic poprawiona wiazke niefirmowa ), regulatory napiecia padaja. A tak pozatym to fajny motor , podobał mi sie vtec i hamulce. Brat mial na vtec-u, 2 lata posmigał i sprzedal. Teraz zastanawia sie nad Ace Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Osa666 Opublikowano 15 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2013 A wiec decyzja podjeta - 636 :)Myslicie, ze lepiej brac ta po 2005, czy jej poprzednik tez bedzie dobry? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wretched Opublikowano 15 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2013 Nie wiem skąd opinie o tym że w kawach silniki lecą na potęgę, najczęściej wygłaszane przez ludzi którzy kawasaki oglądają w internecie jedynie.Miałem wcześniej k4 600 i przesiadłem się na 636 2005r i jakoś bardziej mi leży, wygodniejsza żwawsza trochę i jakaś taka poręczniejsza. Ale zdecydować musisz sam ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoodent1 Opublikowano 15 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2013 Wretched to chyba dlatego że dużo jest 636 na rynku.A jak czegoś dużo to większa szansa na uszkodzony ;)Każdy motocykl się psuje jeden troszkę częściej... Cytuj http://www.youtube.com/user/stoodent1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wretched Opublikowano 15 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2013 No wiadomo że każdy sprzęt może się popsuć, ale nie było by tyle zx6 w stuncie jakby silniki padały jak muchy ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter51 Opublikowano 15 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2013 Osa666, ja latam poprzednikiem wymienionej przez Ciebie kawy - mam rocznik 2004 i uważam, że moto jest potężnie rozrywkowe :). Jest lżejsza o 5kg od wersji 05/06 i to w sumie czuć. Silnik jest fajny, elastyczny - f4i czy inne 600 nie mają startu do niej ze średnich. Jeździłem niejednokrotnie po 200-400km z pasażerem i nikt na komfort nie narzekał, aczkolwiek tu już wchodzą indywidualne preferencje. Ja lubię pozycję pochyloną i mnie ona nie męczy, natomiast ktoś może psy na tym wieszać. Jeśli masz jakieś pytania etc. odnośnie 636 to wal śmiało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.