Piroo Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Witam! W najbliższym czasie z bratem będziemy chcieli uruchomić KAWASAKI KZ 1000 1988rok Stało ok. 5 lat pod chmurką i nie mam pojęcia w jakim stanie jest silnik! Z pierwszych oględzin wynika że niestety wał stoi w miejscu domyślam się że bez rozebrania silnika się nie obejdzie i chciałem zapytać o wasze doświadczenia z uruchamianiem JAPOŃCZYKÓW po tak długim okresie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Jeżeli wał się nie kręci to rozebranie tego silnika bez uszkodzeń zajmie kilka dodatkowych tygodni.Nic na siłę. Na początek odkręcić świece i zajrzeć do środka boroskopem sprawdzając jak dużo jest korozji na tulejach cylindrowych. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piroo Opublikowano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Maszyna kupiona w Belgii. Właściciel jak hamulce stanęły to go nawet nie przestawiał bo nie wiedział jak go ruszyć! Motocykl przyjedzie dopiero busem z Belgii więc podam więcej szczegółów jak zobaczę na oczy; wiem że jak porobiło wżery na wałkach czy tulejach to będzie meksyk żeby go wskrzesić, dół był w oleju więc nie powinno być z nim problemów. Czym to zapuszczać jeśli chcę to rozebrać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 nafta lub WD40. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piroo Opublikowano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 W teorii jeśli korozja nie spowodowała wżerów najlepiej rozebrać wszystko wyczyścić i złożyć na nowo! Piotr napisałeś że to może potrwać kilka tygodnie dlaczego tak długo jeśli mogę spytać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lidkus Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Pomyśl, ile śrub urwiesz, ile będzie zabawy z rozwiercaniem naprawianiem gwintów. Ale to chyba normalne że korozja zrobiła swoje :) może nie będzie tak źle. Cytuj Warsztat motocyklowy na warmii i mazurach zapraszamy http://www.facebook.com/fast2fix Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Nie będzie tak źle, mam teraz na warsztacie motocykl CB750F który przeleżał 10 lat w pokrzywach w Irlandii.Jest korozja ale nie ma wżerów. Ponieważ motocykl leżał na boku a kilka razy był przenoszony i odkładany w inne miejsce na cylindrach i w głowicy był zaschnięty olej ale żadnej korozji. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piroo Opublikowano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 No myślę że nie powinno być tak źle wszystko niedługo okaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lidkus Opublikowano 29 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2013 Zapodaj jakąś fotorelacje z operacji obudzenia starego drania Kawasaki :) życzę powodzenia. Cytuj Warsztat motocyklowy na warmii i mazurach zapraszamy http://www.facebook.com/fast2fix Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piroo Opublikowano 1 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2013 No jasne! Jak na na razie transport załatwia z belgii pewnie będzie w połowie miesiąca to zobaczymy co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piroo Opublikowano 7 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2013 A takie pytanie jeszcze mianowicie czy jest firma lub ktoś kto zajmuje się renowacją tych silników i jakie są koszty takiej operacji nie chodzi mi na razie o szczegółową wycenę mojego silnika bo wiadomo najpierw trzeba to rozebrać żeby coś powiedzieć ale ogólnie mniej więcej ile to może kosztować! komplet uszczelek z tego co patrzyłem 300-400zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 7 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2013 Zapewniam cie ze duzo , wiecej niz dales za motocykl . Skoro sciagasz takie moto , to powinien wiedziec ze silnik do rozbiorki i czyszczenia , a to kupa roboty i nikt tanio tego nie zrobi. Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piroo Opublikowano 7 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2013 Zapewniam cie ze duzo , wiecej niz dales za motocykl . Skoro sciagasz takie moto , to powinien wiedziec ze silnik do rozbiorki i czyszczenia , a to kupa roboty i nikt tanio tego nie zrobi.Nie urwałem się z choinki i wiem co i jak nie ma to być fuszerka i nie chce by motocykl robił jakiś Miecio z koziej wólki który naprawił 6 skuterów i ścigacza później weźmie silnik i panie tu się urwało tam młotkiem przypier.... i nie da się naprawić! Jak tak to by miało wyglądać wole naprawić silnik sam! Wiem że to musi kosztować i trzeba liczyć sie z kosztami takiej reanimacji nie mam aż takiego doświadczenia więc chciałbym się dowiedzieć kto i gdzie to robi PROFESJONALNIE! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2013 Nie urwałem się z choinki i wiem co i jak nie ma to być fuszerka i nie chce by motocykl robił jakiś Miecio z koziej wólki który naprawił 6 skuterów i ścigacza później weźmie silnik i panie tu się urwało tam młotkiem przypier.... i nie da się naprawić! Jak tak to by miało wyglądać wole naprawić silnik sam! Wiem że to musi kosztować i trzeba liczyć sie z kosztami takiej reanimacji nie mam aż takiego doświadczenia więc chciałbym się dowiedzieć kto i gdzie to robi PROFESJONALNIE! firma KLASMO Hamburg :biggrin: Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herdi Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Min. 1000 + graty i to co wyjdzie w praniu. Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2 Cytuj -------------------Pozdro HerdiŚrubkomistrz w serwisie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.