profaner Opublikowano 19 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2004 Wiec niedawno jade sobei jade az ty nagle motocykl mi przygasa no i w koncu pada patrze na kontrolki i widze ze to problem z pradem ledwo swiecily! podnosze kanape a z akumulatora leci dym jedna z cel byla tak nagrzana ze prawie nei szlo jej dotknac ale tylko jedna! mam w zwiazku z tym pytanie czy akumulator ma jakies zwqarcie?? czy moze bedzie mozna zalac ta cele woda i pozyje jeszce??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 19 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2004 Jeśli aku by mial zwarcie, to by się momentalnie zagotował i mógłby nawet wybuchnąć. Sądzę że u ciebie winne jest złe ładowanie, masz coś rozwalonego z regulatorem napięcia, dlatego gotuje ci aku. Odpal moto i zmierz miernikiem jaki masz prąd na aku. Powinno być lekko poniżej 13V, jeśli więcej to wiesz już co masz zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profaner Opublikowano 19 Lipca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2004 ale zalozylem inny akumulator i przejechalem na nim jakies 100 km bez zadnych problemow! mam kilka problemow z elektryka ale obawiam sie ze ten to byla wina akumulatora! akumulator w jednym miejscy byl nie do dotkniecia no i dymil.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketchupvfr Opublikowano 19 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2004 w zasadzie to sam sobie odpowiedziałeś. najprawopodobniej "obsypało" ci się wypełnienie płyty lub sama płyta ci się oberwała - diagnoza jest jedna wymienić. gdybyś miał problemy z ładowaniem to by się cały grzał :oops: , lub by w ogóle nie ładował a napisałeś,że z innym było spoko.NARA! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profaner Opublikowano 19 Lipca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2004 bylo spoko do czasu:D dzisiaj stwierdzilem ze ostatecznie sprawdze czy to wina akumulatora ten ktory sie grzal ostatnio to byl 7 Ah a ten teraz 5 Ah i po jakis 30 km dizisja a przedtem moze 120 rozladowal sie na amen ledwo do chaty wrocilem takce zmieniam temat nei chodzi o akumulator chyba tylko o ladowanie moze rzuce nowy temat! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan Opublikowano 20 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2004 Weź do ręki miernik z woltomierzem i na chodzącym silniku sprawdź napięcie ładowania... Powinno byc około 14,5V zawsze niezależnie od tego czy masz włączone światła czy nie i czy obroty to 2000obr/min czy dajmy na to 6000obr/min. Z tego co piszesz to prawdopodobnie masz napiecie poniżej tych 14,5V i akumlator nie jest doładowywany. Ten poprzedni akumlator najprawdopodobniej miał zwarcie w jednej celi. To spowodowało to nagrzanie sie właśnie tej celi i spadek napięcia do około 10V pod obciążeniem akumlatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.