Sportster 1200

[Pompka]

A mi się nasuwa(i nie tylko mi), że się czepiasz. Co z tego, ze się popsuł. Takie rzeczy się zdarzają.Chyba ciężko polemizować, że samochód/motocykl/samolot może się popsuć w czasie trwania gwarancji. Szkoda tylko, ze Twój znajomy musi czekać na naprawę.

[krakers09]

ks, zamiast pieprzyć w kółko innym, że nie są w stanie zrozumieć co masz na myśli, nie przyszło Ci nigdy do głowy, że jest to spowodowane tym, że piszesz jak analfabeta, który zakończył edukację na drugiej klasie szkoły podstawowej? Jesteś już tak nudny, że żal dupę ściska czytając w kółko to samo.

Edytowane 30 Sierpnia 2013 przez krakers09

[ks-rider]

ks, zamiast pieprzyć w kółko innym, że nie są w stanie zrozumieć co masz na myśli, nie przyszło Ci nigdy do głowy, że jest to spowodowane tym, że piszesz jak analfabeta, który zakończył edukację na drugiej klasie szkoły podstawowej? Jesteś już tak nudny, że żal dupę ściska czytając w kółko to samo.

 

Rozumiem, ze skonczyly sie argumenty i zaczelo sie ( wpisz sobie co chcesz ). Prawda jast taka, ze jak sie niezna swoich praw, albo sie jest najarany jak arab na kurs pilotazu, to sie pewnych spraw nie widzi, Jak pisze wyraznie modul, to ktos Taki przypieprza sie o dysze, jak nie umiesz czytac, to idz do zerowki, moze tam Cie naucza, bo faktycznie zal dupe sciska na ludzki debilizm.

[Gość kejti08]

Litości, człowieku, wpadasz, zakładasz temat i się żalisz? chwalisz? czy co? że komuś tam się coś zepsuło. Najwyraźniej sam nie wiesz czego chciałeś bo masz ewidentny problem z określeniem.

[Wallygatorr]

Ks-rirder, no i czego się czepiasz? Dreamliner też jest nowy, a nie lata bo cały czas coś jest nie tak.... Może przyczyny są delikatnie inne (tzw. choroby wieku dziecięcego), ale jest nowy i powinien latać tak? A o akcjach serwisowych słyszał?

 

Po prostu Twój kursant trafił na egzemplarz w którym był zamontowany wadliwy element... Nawet przy bardzo dokładnej kontroli jakości zawsze przejdzie chociaż promil części wadliwych, m. in. po to jest gwarancja.

 

Że 2 tygodnie trzeba czekać? Kumpel w Polsce kupił Triumpha i też coś się podziało - czas oczekiwania na części do 6 tygodni - czyli nie ma jazdy....

Chociaż, czasami jak się człowiek ładnie uśmiechnie i poprosi, to czas oczekiwania spada... W serwisach też pracują ludzie...

 

Taka historia przydarza się każdemu producentowi, nie tylko motocykli, gdyby każdy takie coś opisywał to brakło by internetu...

 

Najważniejsze jest, że serwis nie wypina się, że klient sam zepsuł i oni nie biorą odpowiedzialności. A czas oczekiwania - nie zawsze da się zrobić na już...

[ks-rider]

Rozmawialem w Piatek z kursantem, wlasnie zdal egzamin kat. A.

 

Naprawa albo jak kto woli zajela tygodnie, sprzet jezdzi. Tyle, ze w Pt. zostal odstawiony na dwa tygodnie do garazu, Kursant kupil Breakout'a.

 

:crossy:

Edytowane 3 Października 2013 przez ks-rider

[Wallygatorr]

Czyli jednak nie było tak dramatycznie.... Po Twoim oburzeniu można było wyciągnąć wniosek, że HD to złooo i nigdy więcej, a tu proszę przesiadka na "dużego" HD....

[ks-rider]

Czyli jednak nie było tak dramatycznie.... Po Twoim oburzeniu można było wyciągnąć wniosek, że HD to złooo i nigdy więcej, a tu proszę przesiadka na "dużego" HD....

 

 

Gosciu byl najarany na HD jak arab na kurs pilotazu. Jego zona ma ca. 10 dni egzamin kat. A. Marzy mu sie, ze przejmie od niego Sportstera' ona zas nawet nie chce o tym slyszec, woli cos co " chodzi " rowno bez drgan.

 

:crossy:

[MotorcycleManiac]

"woli cos co " chodzi " rowno bez drgan." - czyli pseudo motocyklistka, dla której jazda będzie ograniczała się do niedzielnego wypadu po zakupy do Biedronki. Idąc jej tokiem myślenia, to musi wyjąc baterie z wibratora, skoro nie lubi jak jej coś drga pomiędzy nogami....

w ogóle nie rozumiem sensu zakładania przez Ciebie tego tematu. Chciałeś nabić sobie postów wkładając kij w mrowisko?

Edytowane 4 Października 2013 przez MotorcycleManiac

[Gość kejti08]

jak to żonie chce dać taki złom nieudany? Nie kochać jej musi :D

Swoją drogą sporciak 1200 na pierwsze moto dla kobiety to tak bym powiedziała hmm odważnie? To chyba nie jest właściwe słowo

[ks-rider]

"woli cos co " chodzi " rowno bez drgan." - czyli pseudo motocyklistka, dla której jazda będzie ograniczała się do niedzielnego wypadu po zakupy do Biedronki. Idąc jej tokiem myślenia, to musi wyjąc baterie z wibratora, skoro nie lubi jak jej coś drga pomiędzy nogami....

w ogóle nie rozumiem sensu zakładania przez Ciebie tego tematu. Chciałeś nabić sobie postów wkładając kij w mrowisko?

 

Achaaaaaaaa, to jak sie nie lubi vibracji to sie jest pseudo motocyklista ? Wrozycz z fusow, ze bedzie ograniczala sie do niedzielnego wypadu, pomijam juz, ze nie widze w tym nic zlego, bo mi tez czasami czasu nie starcza aby smigac wtedy kiedy mialbym ochote, jak Ci zejdie tradzik mlodzienczy, to moze to kiedys sam zauwazysz.

 

W Niemczech niema Biedronki :icon_mrgreen:

 

Twoje szczeniackie texty z vibratorem pomine. Ja nie kumam, w jakim celu Ty tu piszesz, przy tej ilosci postow wdupiemamto ile ich mam, kjak widac Tobie z tym przebiegiuem zalezy bardziej :icon_mrgreen:

 

jak to żonie chce dać taki złom nieudany? Nie kochać jej musi :D

Swoją drogą sporciak 1200 na pierwsze moto dla kobiety to tak bym powiedziała hmm odważnie? To chyba nie jest właściwe słowo

 

Kejti, czatale bys temat uwazniej, wyczytala bys, ze Sportster jest zdlawiony do 35 kW, w przeciwienstwie do Polski Kursant wychodzacy z pod mojej reki potrafi smigac. Babka obecnie dosiada otwartego Gladiusa i niema problemow z tym aby sobie poradzic. Sportstera ogarnie z przyslowiowym palcem w odbycie, bedzie co najwyzej musiala uwazac, aby w winklu sie na podnozku nie zawiesic.

 

Pozdrawiam

 

:crossy:

[MotorcycleManiac]

Mi młodzieńczy trądzik zszedł dawno temu, za to Ty niestety mimo upływu lat nie nauczyłeś się poprawnie pisac po Polsku.

Tekst z niedzielnymi zakupami w biedronce był sarkazmem z mojej strony. Tak już mam, jak zaczynam słyszeć, że to komuś wibracje przeszkadzają, a to wieje za mocno, a to tyłek boli itp. W takim razie proponuję przesiadkę w samochód (albo lepiej nie, bo zaraz zaczną się narzekania, że za dużo pali :icon_evil: ). Jeżeli już wysuwasz jakąś tezę, to proszę - bądź konsekwentny (najpierw mówisz, że w dupie masz ilość postów, po czym za chwilę dopytujesz jakim prawem się tutaj wypowiadam, skoro mam "3 posty na krzyż"

[Gość kejti08]

I co z tego, że zdławiony? Masę i środek ciężkości też ma zdławiony? Wbrew temu co Ci się wydaje to wcale nie jest łatwy sprzęt. Oczywiście każdy myśli, że skoro to taki mniejszy hary to dla kobiety się idealnie nadaje. Otóż niekoniecznie a zwłaszcza na pierwszy motocykl.

[krakers09]

Kejti, czatale bys temat uwazniej, wyczytala bys, ze Sportster jest zdlawiony do 35 kW, w przeciwienstwie do Polski Kursant wychodzacy z pod mojej reki potrafi smigac. Babka obecnie dosiada otwartego Gladiusa i niema problemow z tym aby sobie poradzic. Sportstera ogarnie z przyslowiowym palcem w odbycie, bedzie co najwyzej musiala uwazac, aby w winklu sie na podnozku nie zawiesic.

 

Pozdrawiam

 

:crossy:

Jakbyś może mniej pisał, a bardziej przykładał do tego uwagę, to byś wiedział co napisałeś. W dodatku pisanie jak analfabeta nie ułatwia zrozumienia Twoich wypocin. O dławieniu nic nie pisałeś. Cieszę się, że wierzysz w swoje umiejętności szkoleniowe, ale widać, że na sportsterze ważącym 265kg nie siedziałeś.

[ks-rider]

Ty niestety mimo upływu lat nie nauczyłeś się poprawnie pisac po Polsku.

W takim razie proponuję przesiadkę w samochód (albo lepiej nie, bo zaraz zaczną się narzekania, że za dużo pali :icon_evil: ).

 

Posiedz dziecko najpierw 30 lat za granica, a potem pitol cos o nauce j. polskiego :icon_mrgreen:

 

Ogarnij sie moze z tym narzucaniem komukolwiek czy to sprzetu czy jakichs zasranych vibracji, bo nie kazdy preferuje V 2 - kumksasz ? Kazdy jest inny, i nie kazdy lubi miec wrazenie, ze mu sie sprztet na swiatlach rozsypie albo plomby z zebow wyleca ?

 

I co z tego, że zdławiony? Masę i środek ciężkości też ma zdławiony? Wbrew temu co Ci się wydaje to wcale nie jest łatwy sprzęt. Oczywiście każdy myśli, że skoro to taki mniejszy hary to dla kobiety się idealnie nadaje. Otóż niekoniecznie a zwłaszcza na pierwszy motocykl.

 

Ty swoj sprzet na plecach nosisz ? Wytlumacztysz mi roznice w prowadzeniu np Gladiusa a Sportstera. Kobito, przy predkosci stabilnej nie gra roli ile wazy sprzet, szkoda tylko, ze nikt Ci tego nie powiedzial :icon_mrgreen: W przeciwienstwie do Ciebie, mi sie nie wydaje, ja po prostu wiem.

 

Nie napisalem, ze takie maszyny sa dla kobiety idealne, wrecz odwrotnie, dla kogos kto robil w Niemczech PJ sa niebezpieczne, bo jak juz pisalem mozna w winklu podnozkiem sie o nawierzchnie zaczepic.

 

vtx ma mareczka a reszta fm ma ks-a,

 

Lysy, nie pisz za czesto z konta malejMi, bo ja tez ktos kiedys zbanuje. :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Edytowane 4 Października 2013 przez ks-rider