Mazur5 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Witajcie!Problem dotyczy ER5-tki z 2003 roku. Przyszło mi parkować na miękkim podłożu i niestety motocykl zaliczył glebe, na lewą stronę, zanim wróciłem minęło około 10 minut (tyle zakładamy że leżał), po postawieniu do pionu odpala, jednak gaśnie na wolnych obrotach, odczekałem pare minut myślałem że gaźnik musi wyrównać stan jednak nie, problem dalej ten sam. Odpalam, lekka przegazówka, z rury wydechowej leci biały gęsty dym, chyba olej, chwile pochodził, zgasiłem, odczekałem pół godziny, myślałem ze ścieknie, niestety, nie. Musiałem się dokulać kilometr więc kawałek przejechałem, nie trzyma wolnych obrotów, odpala tylko na wkręconej manetce albo ssaniu (silnik zagrzany), chodzi nie równo, dławi się, dymi z rury. Na lawete i siedzi teraz w garażu a ja się pytam co się mogło stać. No i troszkę problemowo bo czuję paliwo w misce. Może ktoś miał do czynienia z takim problemem, niekoniecznie w ER5. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Dymieniem bym się nie przejmował bo olej pewnie przedostał się przez pierścienie do komory spalania. Trochę podymi i przestanie. Co do problemów z obrotami to może pływaki albo zaworki iglicowe się zawiesiły. Opukaj gaźniki lekko młotkiem z różnych stron tylko przez jakieś drewienko żeby nic nie uszkodzić. Jak nie pomoże to zdemontuj i obejrzyj dokładnie komory pływakowe czy wszystko pracuje jak należy. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lidkus Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Tak jak wyżej oliwa na tłoki wpadła jak był do góry dupą prawie że. A gaźniki albo dostały syfa (odkleil sie z komor plywakowych po glebie) albo zaworki zawieszone tak jak kolega wyżej wspomniał. Cytuj Warsztat motocyklowy na warmii i mazurach zapraszamy http://www.facebook.com/fast2fix Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
D0l0R Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Na Twoim miejscu rozkręcił bym gaźniki czyszczenie itd potem regulacja i powinno być ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mazur5 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Wracam własnie z garażu, nie wiem czy to noc zrobiła swoje i olej ściekł, czy te popukanie w gaźniki coś dało, jednak odpalam ( mieli, mieli i nic), ssanie, odpalam mieli mieli, zaskoczył, chwilke pochodził i odpala od strzału, żadnych dymów, dławień, pracuje dobrze, no ale zostało jeszcze wymienić olej, bo paliwo ewidentnie sie przelało, myślicie że membrana uszkodzona skoro zalało miske? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zaworek iglicowy pewnie był uchylony jak moto leżało i się lało. Nie pękaj. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.