Letnio-wiosenny strój miejski/codzienny na enduro-turystyka.

[1970]

Pierwsza zbroja za 169,99zł. Pro Biker nie mam podanej normy bezpieczeństwa EN1621-1 Level 1 lub Level 2 więc prawdopodobnie to kupa marnego plastiku.

Druga ma podaną normę EN1621-2 Level 2 ale jednorazowego plastiku też nie szczędzili.

Jak wyglebisz i pęknie Ci ta zbroja to będzie do wyrzucenia.

Mało wygodna i praktyczna ta zbroja.

[DK Motocykle]

Nie wymagajmy niemożliwego :) Buzery za taką cenę raczej nie mają super nowych technologii i nie są stworzone z super mocnych materiałów. Zresztą te buzery x-factor są robione w Pakistanie i nie tylko x-factor takie importuje, a wszystkie różnią się jedynie logiem.

 

Jak wyglebisz i pęknie Ci ta zbroja to będzie do wyrzucenia.

A jak się wyglebisz bez buzera i pęknie Ci kręgosłup to też nie będzie kolorowo. Moim zdaniem, jeśli ktoś nie ma kasy, to lepiej niech kupi sobie chociaż taki buzer niż jak ma jeździć w koszulce.
ale to tylko moje zdanie :)

[chudy_bdg]

A jak się wyglebisz bez buzera i pęknie Ci kręgosłup to też nie będzie kolorowo. Moim zdaniem, jeśli ktoś nie ma kasy, to lepiej niech kupi sobie chociaż taki buzer niż jak ma jeździć w koszulce.

ale to tylko moje zdanie :)

BZDURY PISZESZ

NAJWAŻNIEJSZA JEST ŁADNA KOSZULKA I LANS

PO CO CI SPRAWNY KRĘGOSŁUP ???? NIE PRZESADZAJ !!!

[1970]

Na wyrzucanie kasy na słabe produkty stać raczej bogatych a nie biednych.

Zamiast takiego buzera lepiej kupić tanią letnią kurtkę i włożyć do niej dobre certyfikowane ochraniacze.

A jak w takim buzerze z plastiku motocyklista się wyglebi i plastik pęknie to nie dość, że buzer nie ochroni ciała ale może też je nieźle pokiereszować.

[heniek128]

No jakoś nigdy nie widziałem biednego w kombi za 3000zł. Zbroja, jak zbroja: droga ochroni i tania też ochroni.Ochraniacze to nie żadna kosmiczna technologia, można samemu przetestować np. waląc z łokcia w ścianę (jak nie zaboli to i przy kontakcie z ziemią się sprawdzi.

[Bimbak]

taaa ... zwłaszcza ochraniaczowi pleców Wave Air od Dainese ze strukturą miodu wykonaną z aluminium od uderzenia w ściane nic się nie stanie. Spora cześć ochraniaczy level 2 ma to do siebie że jest jednorazowa, ale to dlatego że musi jak najlepiej rozporowadzać energię uderzenia.

[chudy_bdg]

taaa ... zwłaszcza ochraniaczowi pleców Wave Air od Dainese ze strukturą miodu wykonaną z aluminium od uderzenia w ściane nic się nie stanie. Spora cześć ochraniaczy level 2 ma to do siebie że jest jednorazowa, ale to dlatego że musi jak najlepiej rozporowadzać energię uderzenia.

no ale prawdę mówiąc o to chyba w tym chodzi...

wybierając miedzy pęknietym ochraniaczem za 169zł a pękniętym kręgosłupem niech każdy sam zdecyduje czy szkoda kasy

 

[heniek128]

mówię tutaj o najtańszych zbrojach po 150zł a nie Dainese. (trochę nie trafiłeś z przykładem bo walenia plecami w ścianę nie umiem sobie wyobrazić) Osobiście jak bym miał jeździć w jednorazówkach za 1000zł to po kilku glebach bym zbankrutował.

Edytowane 19 Sierpnia 2013 przez heniek128

[Bimbak]

Każy kupi co uważa ... chodziło mi bardziej o to żeby jednak nie testować ochraniaczy w sposób jaki heniek zasugerował.

[1970]

No jakoś nigdy nie widziałem biednego w kombi za 3000zł. Zbroja, jak zbroja: droga ochroni i tania też ochroni.Ochraniacze to nie żadna kosmiczna technologia, można samemu przetestować np. waląc z łokcia w ścianę (jak nie zaboli to i przy kontakcie z ziemią się sprawdzi.

 

To jest niezły sposób na test jak działa ochraniacz ale musisz pamiętać, że w twardych ochraniaczach powstają dwa rodzaje uszkodzenia.

Mikro pęknięcia i widoczne pęknięcia.

Oba uszkodzenia powodują to, że tak uszkodzony ochraniacz w miejscach uszkodzenia traci swoje właściwości ochronne.

Dodatkowo producenci nie piszą którą część ochraniacza poddali testom i które części ochraniacza są w danym Level'u.

Oczywiście nie wszystko co drogie to dobre ale przy zakupie warto kierować się jakością wykonania, zastosowanym materiałem i certyfikatami.

Wtedy mamy szansę na zakup dobrego produktu.