baart Opublikowano 18 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2013 Pytanie czy ten urzednik musi widziec ta droge ? Przychodzi pismo, zostaje przez urzednika sprawdzone w/g wytycznych i zatwierdzone. Tak funkcjonuje to na tym swiecie. Ale o czym my tu dyskutujemy ? Pradodawca w/g panujecego prawa oznakowal droge a to, ze ktos uwaza, ze mogla byc oznakowana inaczej..... no coz, jego sprawa. W zyciu masz dowolny wybor. Albo jedziesz zgodnie z przepisami i nie ponosisz konsekwencji, albo jedziesz szybciej i liczysz sie z konsekwencjami. Zastanawiam sie wiec czy to z tymi ludzmi cos nie teges ( czasami nawet i ze mna samym ) aleto taka ludzka fizjonomia. To cz ybeda czy nie beda jechac szybciej, zweryfikuje zycie. U nas jest ogolnie wiadomo, ze jezdzi sie szybciej wiec prawodawca wprowadza nowy System punktow kjtore b. szybko i skutecznie beda eliminowac tych ktorzy sie przyzwyczaili i jezdza..... Badz pewny, ze na dluzsza mete wygrywa System, to tak jak w kasynie, jak dlugo bys nie gral, wygrywa bank. :crossy: System wygrywa bo na dłuższą metę nikomu nie chce się walczyć z betonem (oczywiście zakładając, że jest obiektywnie o co walczyć).Tylko, że ten "system" jest, albo raczej powinien być, dla ludzi i działający zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, żeby nie było psychologicznego oporu przed przestrzeganiem jego praw. Ale jak jest, każdy widzi. Jasne, zdarzają się odstępstwa od średniej i powinny być eliminowane, ale dlaczego ma być tak, że średnią przyrównuje się w dół, bo komuś się tak wydawało?Zawsze mnie ciekawi, jak bardzo jakiś "system" musi być uciążliwy, żeby powstała wystarczająca siła, aby go zmienić ;) Bo normalnie nikomu się nie bardzo chce.U nas dochodzi ten czynnik, że mimo coraz większych formalnych ograniczeń, nie są one egzekwowane - więc ta uciążliwość jest mniejsza, niż mogłaby być - co również wynika z nastawienia społecznego, tym razem z ramienia "systemu". Bo prywatnie, egzekutorzy "systemu" mają go sami w poważaniu co rodzi kolejne patologie i tak wszystko fajnie się kręci.Założenie, że System jest dobry, a źli są ci, co go nie przestrzegają - jest z gruntu złe. Tylko kogo to obchodzi jeśli są ciekawsze rzeczy, którymi się można zająć, a do obchodzenia systemu zawsze znajdą się jakieś metody :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 18 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2013 (edytowane) System wygrywa bo na dłuższą metę nikomu nie chce się walczyć z betonem Calkiem niedawno mialem bardzo ciekawa dyskusje na innym, niemieckojezycznym forum w temacie 4 lata wiezienia za przekroczenie predkosci powyzej..... temat zamiescilem i tu na forum, ale rezonans byl kiepski. Tym razem stanalem po stronie ludzi a nie prawa, tylko dlatego, ze nie uwazam bby 4 lata pierdla jakos odzwierciedlalo system prawny. Wszyscy Niemcy jacy wypowiadali sie w temacie byli rowniez tego zdana, opozycja byla ze Szwajcari, bo oni sami zrobili referendum i 100 000 podpisami przeszlo w parlamencie. http://de.autoblog.com/2013/01/04/neu-schweiz-droht-rasern-mit-4-jahren-gefangnis/?icid=maing-grid7|germany|dl3|sec3_lnk3%26pLid%3D144205 Jak wiec widac, sa i inne swiatopoglady niz Twoj czy moj. jest jeszcze swiatopoglad szwajcarski i inne. :icon_mrgreen: :crossy: Edytowane 18 Lipca 2013 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baart Opublikowano 18 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2013 Jak wiec widac, sa i inne swiatopoglady niz Twoj czy moj. jest jeszcze swiatopoglad szwajcarski i inne. :icon_mrgreen: Ale jest to jakaś średnia światopoglądów obywateli danego państwa.Więc jeśli w takiej Szwajcarii uważają, że będzie im tak bezpiecznie, to ja nie mam nic do tego :icon_mrgreen:U nas by pewnie nie przeszło :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zork Opublikowano 18 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2013 (edytowane) Ja tam uważam że prędkość ruchu najlepiej reguluje się sama. Ograniczenia powinny być w miejscach, gdzie czekają *prawdziwe* niespodzianki. Poza tym jest druga strona medalu - kiedyś wziąłem sobie do serca instrukcję dachowego bagażnika rowerowego i zgodnie z nią pojechałem z Wawy na Jurę nie przekraczając 90km/h. Sobota, ruch był niewielki, w sumie ~3h jazdy. regularnie robiłem dłuższe trasy (na śląsk) co weekend wtedy. Ale z tą prędkością po 2h myślałem, że usnę, pomimo 10:00 rano. Po tych 3h jazdy wysiałem z auta zmordowany. Dla mnie prędkość bezpieczna to nie tylko "do 70km/h" ale też "od". Jadąc zbyt wolno dłuższy czas tracę koncentrację. Edytowane 18 Lipca 2013 przez zork Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 18 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2013 Mi przy niskich prędkościach zdarza się, że nagle wszystko inne obok drogi jest ciekawsze niż samo prowadzenie. Ale, że na trasy nie wyjeżdżam a miasto mam obcykane to ni ma problema. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.