kalor115 Opublikowano 2 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2013 Witam. Motorek znalazłem w zawalonej szopie. Jest to SUZUKI T 250, z którego roku jest to nie znalazłem. Podejrzewam że około 1972r.Wyraźcie swoje opinie czy opłaca się to remontować ile to jest warte, czy znajde jakieś części do niego. Z góry dzięki z podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 2 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2013 Wygląda fajnie zwłaszcza, że ma niską kierownicę i podwójny układ wydechowy. Szkoda, że bez komór rozprężnych no ale wszystko da się zrobić :) Ile to jest warte ? No w tej chwili z wyglądu raczej niewiele, bo nie przypominonam sobie żeby ten model był jakimś kamieniem milowym. Części może znajdziesz ale raczej w niemcowni albo anglii lub nawet USA, bo na naszym podwórku to chyba nie ma cudów.Opłacalność remontu to sprawa dyskusyjna. Chcesz tym jeździć, postawić przy kominku, sprzedać ? Jak sprzedać to raczej nie ma co się wysilać. Jak jeździć to jak fabryka stworzyła czy lekkie modyfikacje a może w ogóle custom ?Skonkretyzuj waść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żurek Opublikowano 3 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2013 Gdyby mi wpadł za frikola taki pasztecik to robił bym go. Może nie na oryginał (bo widać że wizja CR była), ale pociągną bym pewne modyfikacje i doprowadził do stanu używalności. To takie moje, moje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aśka Opublikowano 3 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2013 Faaaajny sprzęcior. Jak go znalazłeś - w sensie nie musiałeś za niego płacić ;) - to szkoda byłoby wyrzucić. A znasz się na mechanice czy remont musiałbyś komuś zlecić? Bo jeśli się znasz, to w ogóle nie ma się co zastanawiać. Ale jeśli musisz komuś za to zapłacić, to rzeczywiście może być dylemat... Podejrzewam, że mechanik za dłubanie się w czymś takim będzie chciał Cię konkretnie skasować. Dołączam się też do pytania Shinigami - zrobiłbyś go dla siebie czy na handel? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEAD Opublikowano 3 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2013 O rany CZ350 w wykonaniu skośnookim. Zawsze chciałem mieć dwusuwa z okresu schyłku ich świetności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 4 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2013 Schyłku ? W terenie nadal jeżdżą a na drodze też były dobrze do lat '90. Z resztą w sporcie torowym długo jeździły np. NSR500. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalor115 Opublikowano 4 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2013 Napewno dla siebie. Motorek bardzo mi sie podoba i podejrzewam ze będę go robił sam dla siebie. Mechanicznie jestem dość sprawny, tylko bede potrzebował pomocy informacją. Na przykład czy jakiś jeszcze model suzuki z tego okresu( bardziej popularny ) miał ten sam silnik żebym mógł poratować sie częściami . Połamana jest osłona zapłonu i podzespoły zapłonu. połamane żeberka na silniku. instalacja elektryczna nie istnieje. pobite zegary. Reszta sprawna, skrzynia przełącza. Pod nogą tłoki pracują sprężanie tez jak by było. Więc w zimie wieczory mam już zarezerwowane. Jak by ktos miał jakieś pomysły będe wdzięczny.DZIĘKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aśka Opublikowano 5 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2013 To miłej pracy, powodzenia i koniecznie się pochwal efektem :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 5 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2013 Skoro to dwusów, to nawet remont silnika nie powinien być drogi (wtedy z tego co pamiętam dwusuwy były proste jak budowa cepa, tzn. jak CZ, mz i jawa :)). Resztę powoli można szukać na e-bay.Jak zrobisz, to takimi "usportowionymi" oldtaimerami w Czechach ścigają się chłopaki w oficjalnych wyścigach ulicznych TT (coś co w naszym kraju jest fizycznie niemożliwe). Tam właśnie dużo dwusuwów z lat 60-tych i 70-tych startuje. Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.