Bałkany sierpień wrzesień 2013

[_Pablo_]

Jeżeli chodzi o drogi do posterunków wojskowych to nam sie udało znaleźć tylko jedna ( raczej winno być "znaleźć " . A było to jakieś 20 km za Vlore gdzie kończy sie ta zatacza i na mapie jest taki cypelek . Niestety nie mozna tam wiecach bo to tereny wojskowe. Jedzie nie wierzcie w bajki o minach :D My dzisiaj opuscilismy Albanie i siedzimy w Grecji pod Meteorami . Ale tak jak pisał wcześniej Piter w innym dziale niestety wszystko tylko "lizemy" bo czasu mało :-( Na zwiedzanie Balkan to z rok by było mało tak wiele ciekawych miejsc tu jest .

[Gość adamk76]

No to skoro Meteory, to mały prezent, dla tych, którym uda się już ominąć wszystkie poligony i miny dawnej Jugosławii :laugh:

[piter 1600]

Jeżeli chodzi o drogi do posterunków wojskowych to nam sie udało znaleźć tylko jedna ( raczej winno być "znaleźć " . A było to jakieś 20 km za Vlore gdzie kończy sie ta zatacza i na mapie jest taki cypelek . Niestety nie mozna tam wiecach bo to tereny wojskowe. Jedzie nie wierzcie w bajki o minach :D My dzisiaj opuscilismy Albanie i siedzimy w Grecji pod Meteorami . Ale tak jak pisał wcześniej Piter w innym dziale niestety wszystko tylko "lizemy" bo czasu mało :-( Na zwiedzanie Balkan to z rok by było mało tak wiele ciekawych miejsc tu jest .

 

 

 

 

 

W tej zatoce ,o której wspominasz leży miasteczko Orikum.Nocowaliśmy tu prawie przy samej bazie wojskowej.Ten cypelek to półwysep Karaburum rezerwat przyrody.

[Pawet]

Cześć

 

Widzę że wypowiadają sie tu koledzy z jakimś doświadczaniem turystycznym,zaprawieni w boju :)

Dla tego zapytam:

 

Czy jadąc na taką wyprawę (pytanie do tych co jadą w jeden moto) wykupujecie jakieś ubezpieczenie assistance czy coś ?.

 

Pytam bo też jadę na Bałkany. Wyjazd już 26 lipca. Jedziemy samotnie z dziewczyną, jednym motocyklem na około 3 tygodnie.

I zastanawiam się czy brać jakieś ubezpieczenie.Np. 2'a lata temu też tak jechaliśmy, tylko że w krótszy dystans, około 5 tyś km w dwie strony do Chorwacji i obyło się bez ubezpieczenia..

 

Czy warto inwestować w taka puszkę spray jak na stacjach sprzedają, mam na myśli zapasowe koło, czy jakoś tak się ten spray nazywa.

Działa to to w motocyklu ? warto kupić ?

[user600]

Cześć

 

Widzę że wypowiadają sie tu koledzy z jakimś doświadczaniem turystycznym,zaprawieni w boju :)

Dla tego zapytam:

 

Czy jadąc na taką wyprawę (pytanie do tych co jadą w jeden moto) wykupujecie jakieś ubezpieczenie assistance czy coś ?.

 

Pytam bo też jadę na Bałkany. Wyjazd już 26 lipca. Jedziemy samotnie z dziewczyną, jednym motocyklem na około 3 tygodnie.

I zastanawiam się czy brać jakieś ubezpieczenie.Np. 2'a lata temu też tak jechaliśmy, tylko że w krótszy dystans, około 5 tyś km w dwie strony do Chorwacji i obyło się bez ubezpieczenia..

 

Czy warto inwestować w taka puszkę spray jak na stacjach sprzedają, mam na myśli zapasowe koło, czy jakoś tak się ten spray nazywa.

Działa to to w motocyklu ? warto kupić ?

 

Co do ubezpieczenia to jakieś niedrogie ale dobre assistance warto mieć, choć odpukać ja niegdy niemusiałem kożystać

A co do tych cudów w spreyu to niegdy niekożystałem, napewno przed takim wyjazdem warto zaopatrzyc sie w dobre opony i nieprowokować przygór z ogumieniem :)

 

Dobrej zabawy na Bałkanach

Edytowane 22 Lipca 2013 przez user600

[piter 1600]

Czy jadę sam czy w grupie zwykle wykupuję assistance ,choć w niektórych krajach nie działa.Dodatkowo wykupuję ubezpieczenie zdrowotne.Nie są to duże kwoty więc lepiej mieć.Zdrowotne na dwie osoby na dwa tygodnie w Hestii to koszt ok 100zł,a assistance w Warcie 60 zł.

[Pawet]

pytałem w PZU bo tam mam OC, i zaproponowali mi Asisstance w pakiecie super za 190 zł, to trochę kasy jest, więc chyba odpuszczę i ograniczę się do zabrania ze sobą podstawowych kluczy trytek oraz zapasowego koła w sprayu.

 

Pytanie do autora tematu user600. Bo napisałeś że już jechałeś wcześniej na Bałkany i masz pewnie doświadczenie, na tej trasie którą pokazałeś na pierwszej stronie,

będzie potrzebny paszport ?

 

Pytam bo miałem zamiar jechać bardzo podobną trasą, choć w nieco późniejszym terminie, i właśnie zauważyłem że 3 lipca mój paszport stracił ważność :mellow:

 

 

,

[piter 1600]

Na tej trasie co pokazał user600 będzie Ci potrzebny paszport.

[user600]

Paszport jak najbardziej potrzebny, własnie z powodu wygasniecia paszportu w tym roku w czerwcu nieudało mi sie wyjechać i przełozyłem wyjazd na później.

[Pawet]

Paszport jak najbardziej potrzebny, własnie z powodu wygasniecia paszportu w tym roku w czerwcu nieudało mi sie wyjechać i przełozyłem wyjazd na później.

 

na stronie http://www.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/wizy/

jest napisane, że niby tylko dla Kosowa jest potrzebny paszport.

O ile dobrze zrozumiałem że tam gdzie w tabelce jest napisane

 

paszport / dowód osobisty

znaczy to samo co paszport lub dowód osobisty a nie paszport i dowód osobisty

Ja chce jechać przez takie kraje jak :

Polska->Słowacja -> Węgry -> Serbia -> (Kosowo ? tu niby wymagany paszport więc pewnie będe musiał jakoś objechać) -> Macedonia -> Albania -> Czarnogóra -> Bośnia i Hercegowina -> Chorwacja -> Węgry -> Słowacja-> Polska (i dom :) )

 

Pytanie do tych co faktycznie jechali taką trasą, i orientują się jak to wygląda w rzeczywistości, i czy faktycznie dowód tylko wystarczy na granicy w powyższych krajach ?

 

Jak sugerujecie jadąc z Serbii, objechać\ominąć Kosowo, tak żeby na samym dowodzie, dotrzeć do kolejnego punktu Państwa Macedonii, i potem dalej ?

 

Jechał ktoś może bez ubezpieczenia Assistance w taką trasę, czy tylko ja jestem taki szalony (jadę w jeden moto z dziewczyną) :)

Edytowane 24 Lipca 2013 przez Pawet

[piter 1600]

Taką trasę zrobiłem w zeszłym roku i mimo,że miałem paszport to Kosowo omijałem.Z Serbii leciałem na Macedonię nad jezioro Ohrydzkie a stąd do Albanii w okolice Vlore.Assistance nie miałem bo i tak nic by nie dało.Tyle że nas jechało 7 maszyn .

https://plus.google.com/photos/105776194622252019594/albums/5874552123983663073?banner=pwa

.

[Pawet]

Taką trasę zrobiłem w zeszłym roku i mimo,że miałem paszport to Kosowo omijałem.Z Serbii leciałem na Macedonię nad jezioro Ohrydzkie a stąd do Albanii w okolice Vlore.Assistance nie miałem bo i tak nic by nie dało.Tyle że nas jechało 7 maszyn .

https://plus.google.com/photos/105776194622252019594/albums/5874552123983663073?banner=pwa

.

I co paszporty nie wymagali na tych wszystkich przejściach granicznych ?

7 maszyn to też inaczej ja będe jechał jednym motocyklem więc jak by co to zima.

Jak długo byliście ?

[piter 1600]

Zawsze jeździmy na dwa tygodnie.Zwykle siedzimy w jednym miejscu po trzy lub cztery dni.Jeździmy tak od sześciu lat,w tym roku byliśmy na Sycylii,ale na następny rok wrócimy na Bałkany.

Pisałem,że paszporty mieliśmy bo zawsze je bierzemy.Zwykle wyjazd planujemy wstępnie w zimie,i jest czas na sprawdzenie ważności paszportu.

Teraz pozostaje Ci tylko pakować się i w drogę,zawsze jak Cię nie będą chcieli gdzieś wpuścić,można pojechać na inne przejście lub zmienić trasę .

[user600]

też uwazam ze paszport może sie przydać w kazdych warunkach, poprostu warto mieć. W zeszlym roku najwieksza kontrola, choc i tak uproszczona w stosunku do tych jakie pamiętamy z przed UE, miałem wieżdzajac do Albanii. Na pozostałych przejściach szybki rzut oka w papiery i ewentualnie pieczatka w Paszport i w drogę :)

No ale niezapomnij o Zielonej Karcie. Upomnij sie u ubezpieczyciela, to czesto sprawdzaja na przekjsciach i odpukac policja tez może o to pytac.

[Pawet]

Dzięki za info ,właśnie dziś odebrałem zielona kartę :)

 

Czy na tej trasie w tych Państwach, są może wymagane jakieś gadżety, w sensie np obowiązkowa apteczka, czy odblaskowa kamizelka, może trójkąt ostrzegawczy ?

Edytowane 25 Lipca 2013 przez Pawet