_Monter_ Opublikowano 5 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2016 Każde uzwojenie się będzie z czasem upalało ale nie jest to jeszcze wyrok. Widziałem wiele uzwojeń z ciemnymi cewkami, które pracowały jednak nie powinno tak być. Cienkie przewody na pewno mają wpływ na grzanie się ich samych i na obciążenie uzwojeń. Na pewno ma na to wielki wpływ regler, jego połączenia i stanowczo umiejscowienie w motórze czyli chłodzenie. Spadki napięć czyli przewodność połączeń to główny wróg i zbyt duże obciążenia.Bardziej zawiłe zależności zapewne można by odkryć przy porządnych laboratoryjnych testach bo my możemy sobie właśnie robić takie doświadczenia z podmiankami przewodów itd. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gandżo Opublikowano 5 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2016 (edytowane) Fabryczny regulator ma oznaczenie FH010AA, ja zamontowałem 12AA czyli mocniejszy z chłodzeniem (wiatrak z komputera a z drugiej strony reglera spodu radiator). Myślę jeszcze go przenieść w miejsce, gdzie będzie chłodzony powietrzem podczas jazdy. Ewentualnie kupię mocniejszy regler 14AA, bo 17AA to koszt 500zł za używkę. Obdzwoniłem firmy przewijające alternatory motocyklowe. Niektóre z nich na samym końcu nakładają dwie warstwy lakieru elektroizolującego na uzwojenia alternatora- po pierwsze zapobiega to drganiom już samych drucików uzwojeń, po drugie izolują je od oleju i zapobiegają przebiciu na masę. Fabryczny alternator nie miał takich warstw, że o zamienniku już nie wspomnę- samo nawinięcie zwojów już dawało do myślenia. Natomiast alternatory regenerowane w tych firmach wyglądają jak fabryczne, niestety nie ma w moich wymiarach, bo są nietypowe. Edytowane 5 Marca 2016 przez gandżo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 5 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2016 (edytowane) Na opisanym wyżej zestawie (alternator zamiennik + regler od R1 RN19) zrobiłem 4,5 tys km. Wymontowałem alternator w celu jego wizualnego sprawdzenia. Ładowanie wciąż jest poprawne i bardzo stabilne - 14.1V z odbiornikami prądu. Ale ręce opadają- na niektórych uzwojeniach prądnicy już widać czarne przebarwienia, więc znów stator jest powoli upalany. Pytanie czy to wina zamiennika czy jednak w czymś innym leży problem. Może to wina oleju? Jeżdżę na półsyntetyku motula 10w40. Doczytałem, że np. w GS500 ktoś miał problem z palącym się statorem i powodem było koło magnesowe, z tym, że on przejeżdżał 100, 200 km i ładowanie tracił z uwagi na spalony stator. Ja zrobiłem 4,5 tys km i ładowanie mam, jednakże widać czarne plamy na niektórych cewkach statora. Kable faz wychodzące z zamiennika statora mają przekrój 1,5 mm, ja w ori instalacji miałem 2,5mm (które i tak wymieniłem na nowe). Może przekrój kabli ma znaczenie? Kumpel w VFR800 ma ori kable 1,5mm idące do regulatora, ale coś mi się wydaje, że to zbyt cienkie przewody. Chyba, że to wina zamiennika statora (electrex world)... Teraz to już jestem w kropce. Chyba poszukam oryginalnego używanego statora i wsadzę regulator od VFR 1200 bo to podobno najbardziej zaawansowany regler. Macie jeszcze jakieś inne sugestie? Bieżący temat u mnie - honda 900 sc28... Fabryczne przewody z altka są za cienkie. W jawie 350 ts gdzie jest altek 3 fazowy 210W druciki są 2,5mm. Więc...kupiłem ori altek do hondy odpiąłem fabryczne żółte kabelki/1,5mm przy samych wyjściach i za pomocą samochodowych konektorów podłączyłem nowe, 2,5mm2 druciki. Ale bardzo ważna rzecz... Te nowe kable muszą mieć koszulkę TEFLONOWĄ. W innym przypadku żadna izolacja nie wytrzyma działania gorącego oleju z którym ma styczność - ulega b.szybko rozpuszczeniu i zwarcie gotowe/wyjątek koszulki z włókna szklanego. Jak dobrze zrozumiałem to wymieniłeś na inne ? W jakiej otulinie/koszulce ? Teflony nie są łatwe do kupna, sprzedają w wiązkach po 100m a 1 metr kosztuje ponad 10 zeta. Postaram się wstawić foty altka przed i po zmianie kabelków...Taką używkę kupiłem... Te żółte kabelki odlutowałem razem z konektorami... Przez te uszczelki trzeba nowe kable przeciągnąć, są grubsze, uszczelek nie rozwiercamy, lekkie pomarowanie przewodów pozwala im przejść przez to ,,wąskie gardło,,,... A tak wygląda z nowymi przewodami... A na koniec wizualne porównanie ori przewodu/yellow z nowymi, teflonowymi 2,5mm2 Na koniec tych ,,dywagacji,,...wydaje mi się że złączki 6.3mm nie gwarantują odpowiedniej powierzchni styku do przesyłu mocy altka/400 watt mimo 3 faz, więc zamontuję na miejscu tych obecnych większe - 9 mm. Edytowane 5 Marca 2016 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gandżo Opublikowano 6 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2016 Co do przewodów elektrycznych stator-regulator to jednak mam wsadzone 3,5 mm. O takim przekroju wiązki były fabryczne, ja je wymieniłem na nowe. Kable miałem polutowane na zakładkę, dobrze ją przetapiając. Obdzwoniłem aukcje z altkami triumpha i wychodzi na to, że ten od speed tripla ma identyczne wymiary jak mój z daytony. Wizualnie po aukcjach pasowałby może od tigera 1050, sprinta 1050, lecz panom sprzedającym nie chciało się wziąć suwmiarki do ręki więc pewności nie mam. W środe odpalę maszynę i zobaczymy. I jeszcze pytanie co do reglera. Wychodzi na to, że w daytonie fabrycznie jest on oznaczony 10AA i ma dwa kable czerwone i dwa czarne na wyjściu, te które idą do akumulatora. Natomiast ja wsadziłem FH012AA (tak jak polecali na angielskim forum triumpha) i on ma po jednym kablu czarnym i czerwonym idącym do aku. Może różnica w budowie wewnętrznej samego reglera upala alternator? Ale z drugiej strony PiniuFF nawinął 20 tys km na takim reglerze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 6 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2016 W zasadzie to się nazywa postarzanie części. Niestety doszliśmy do tej ery, że firmy kalkulują ile ma co działać. Naprawiałem pralkę w firmie. Pasek stanowczo za mały a więc po jakimś czasie albo silnik albo łożyska musza się posypać. Coraz więcej takich manewrów widzę. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romek125 Opublikowano 6 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2016 (edytowane) Pasek się wyciągnie, gorzej jak programator jest zaprogramowany na X cykli pracy. Edytowane 6 Marca 2016 przez Romek125 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 6 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2016 Pasek się wyciągnieTraktuje to jako żart :) A na koniec wizualne porównanie ori przewodu/yellow z nowymi, teflonowymi 2,5mm2 Widzę, ze rozcinając przewody uszkodziłeś izolacje i pojawiły się żyły plecionki na wierzchu...dość niebezpieczne i świadczy o gównianej izolacji tych przewodów. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gandżo Opublikowano 9 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2016 Prądnica od speed tripla 1050 wymiarami pasuje do daytony 955i. Ma ona przewody na wyjściu o przekroju 2 mm^2. Z prawa Ohma wynika, że porównując przewody o jednakowej długości, lecz różnym polu przekroju, to im grubsze przewody, tym mniejszy opór a co za tym idzie mniejsze straty napięcia (mocy). W moim przypadku by połączyć wyjście alternatora z regulatorem potrzebuję przewody o długości 110 cm i opór dla nich wynosi odpowiednio dla różnych przekrojów: przekrój - opór2 0.0092,5 0,0073 0,0064 0,0045 0,003 Opór na odcinku tych 15 centymetrów kabla o przekroju 2mm^2, który fabryka zamontowała do statora wynosi: 0,001 Ohma Jak widać pozostając przy kablach o przekroju 2mm^2 na odcinku 110 cm, mamy wtedy największy opór czyli spadek mocy i efektywności prądnicy. W sumie to ameryki nie odkryłem, ale to takie obliczenia, aby zobrazować z pozoru może i mało dostrzegalną różnicę w grubości kabli. Zatem kable o jakim przekroju proponujecie wsadzić, aby nie wpadać przesadnie w paranoję z ich grubością? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 10 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2016 W zasadzie wystarczy spojrzeć jak to z uzwojeń wyprowadzenia wciskane są w cienki żółty przewód...więc zastosowałbym takim sam przekrój jak suma dwóch drutów z uzwojeń lub o pół grubszy. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2016 Traktuje to jako żart :) Widzę, ze rozcinając przewody uszkodziłeś izolacje i pojawiły się żyły plecionki na wierzchu...dość niebezpieczne i świadczy o gównianej izolacji tych przewodów. Do ostatniego zdania... 1 - Nic nie było rozcinane - przewód jest w takim stanie w jakim wyszedł z fabryki. 2 - Izolacja jest półprzeźroczysta a linka pobielana/Sn stąd wizualny efekt jakby była wygnieciona lub uszkodzona - parametry - napięcie przebicia 600V, temp. pracy -100C, + 205C, odporność na wszystkie subst. chem. z wyjątkiem HF I O3 /kwas fluorowodorowy, ozon/, certyfikat RoSH, klasa giętkości - 5. Chyba wystarczy.parametrów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 No to nabrałem się. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 (edytowane) Spoko... ;) Ja na tych przewodach/pobielanych/żółtych też ,,wizualnie się przejechałem,,. Po przewijce altka ze zwykłej ciekawości,,uchyliłem rąbka tajemnicy czyli izolacji,, i zobaczyłem że linka wygląda jak stalowa. Łap za telefon/bo mi ciśnienie skoczyło i dalej jazda na gościa - coś mi pan podłączył... A facet jak na profesjonalistę przystało spokojnie i krótko: są pobielane cyną. Głupio mi potem było, przeprosiłem go i wszystko skończyło się ok... :) PS - Powyższy opis dotyczy innego altka z ori żółtymi przewodami... Edytowane 12 Marca 2016 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gandżo Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Przewody alternator-regulator i regulator-akumulator dałem o przekroju 5mm^2. Regulator pozostał w fabrycznym miejscu, by te przewody były jak najkrótsze- wówczas zmniejszamy opór dla prądu, mamy mniejsze straty mocy prądnicy. Wszystko lutowane na zakładkę 1,5 cm. Efekt: zimny silnik ze światłami 14.6 V w całym zakresie obrotów i podobnie 14.5 V po zagrzaniu silnika i regla. Regulator i stator orginalny, używany od speed tripla 1050. Na regler wsadziłem wydajny wiatrak o komputera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Zacnie, wygląda na to, że jakbym u siebie zrobił manewry z podmianką przewodów to też bym podbił napięcie ładowania. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-MANY- Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 (edytowane) ... Można też puścić przewody z reglera "+" i "-" bezpośrednio do akumulatora, montując na plusowym przewodzie bezpiecznik hermetyczny. Chcę tak zrobić u siebie w VFR 800. Wiesz może ilu amperowy bezpiecznik dać? ... Kable faz wychodzące z zamiennika statora mają przekrój 1,5 mm, ja w ori instalacji miałem 2,5mm (które i tak wymieniłem na nowe). Może przekrój kabli ma znaczenie? Kumpel w VFR800 ma ori kable 1,5mm idące do regulatora, ale coś mi się wydaje, że to zbyt cienkie przewody. Chyba, że to wina zamiennika statora (electrex world)... Teraz to już jestem w kropce. Chyba poszukam oryginalnego używanego statora i wsadzę regulator od VFR 1200 bo to podobno najbardziej zaawansowany regler. Macie jeszcze jakieś inne sugestie?Z tym przekrojem kabli też tak słyszałem, że mają trochę za mały przekrój. Ale na razie się ich nie czepiałem.A co do regulatora napięcia, to u siebie mam założony od VFRy 1200. Większy jest niż fabryczny, ale jakoś go upchałem. Musiałem tylko dorobić "adapter" z blachy, żeby go zamontować. Z tego co pamiętam, napięcie trochę wzrosło i przede wszystkim się nie grzeje. Zastanawiam się jeszcze, czy nie wywalić kostek do regulatora i polutować przewody. Ponoć, często się te kostki upalają. W starym regulatorze poprzedniemu właścicielowi jeden przewód fazowy usmoliło i kostkę trochę też. Edytowane 12 Marca 2016 przez -MANY- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.