Dusi sie maszynka :(

[SizeeR]

Siemka. Wczoraj wieczorkiem zlozylem silniczek po wymianie walka w skrzyni biegow. Bylo juz dosyc pozno i nie wnikalem za bardzo dlaczego, ale po kilku minutach jazdy zauwazylem ze nie moge mocniej odwinac manetki gazu, bo wtedy silnik przestaje ciagnac. Zupelnie jakby ktos odcial zaplon, a kiedy lekko ja tylko uchyle to wkreca sie powolutku ale skutecznie na obroty. Wydaje mie sie ze to objaw za bogatej badz za ubogiej mieszanki. NIestety po tak krotkim czasie jazdy nie moge stwierdzic koloru swiecy. Pozatym nie moglem nawet 3 biegu wbic :/ Zaplon ustawiony bardzo dokladnie. Co wy na to?

[Gwoździu]

Hejka

Jesli po rozgrzaniu dusi sie, to moim zdaniem masz za bogata mieszanke.

Pozdro

[SizeeR]

hmm... nie moge powiedziec ze silnik byl nagrzany :/

[Gwoździu]

Wystarczy ze troszke zlapal temperaturke. Kilka minut jazdy tez go troche rozgrzewa.

(Mialem tak u siebie. Przy rozregulowanym gaźniku. Odpalal spoko, ale w miare rozgrzewania chodzil coraz gorzej, tracil wolne obroty itp.)

Ale poczekaj na opinie forumowych MZ wyjadaczy ;)

Pozdrawiam

[SizeeR]

Ok, dzisiaj podpatrzylem co i jak....Dziura w obrotach pojawia sie w okolicach 3 tys obrotow. Kiedy w tych okolicach predkosci obrotowej dodam gazu nie ma zadnej reakcji, tylko buczenie z puszki filtra. Powyzej 3 tys jest Ok... Co to moze byc? :/

[Gwoździu]

1.Zobacz moze jaki kolorek ma swieca, to cos podywagujemy 8)

2.Moze siorbie gdzies lewe powietrze? Po swiecy powinno byc widac (przynajmniej teoretycznie ;) )

Pozdro

[Pipcyk]

Ja bym stawiał na zbyt uboga mieszankę - zatkanie dyszy głównej albo jakieś lewe powietrze.

Przy zbyt bogatej mieszance silnik będzie „czterotaktował” ( znaczy się będzie pracował ale coś jak silnik 4-suwowy ) ale będzie pracował. Także z rury będzie się wydobywał siwy dym.

To łatwo rozpoznać.

Jeżeli natomiast słyszysz buczenie w puszcze filtru powietrza to obstawiał bym właśnie ubogą mieszankę